eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeByć szefem swojego kolegi... › Re: Być szefem swojego kolegi...
  • Data: 2008-04-27 20:58:36
    Temat: Re: Być szefem swojego kolegi...
    Od: "Robertos" <a...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote in message
    news:fv2osl$k1h$1@news.dialog.net.pl...
    > Hmm... jak ryba w wodzie...
    > Widocznie jakieś usterki w psychice implikują u ciebie satysfakcję z
    > posiadania władzy.
    > IMO trzeba by pomyśleć co z tym zrobić, bo mogą być kłopoty.

    Nie w tym sensie "jak ryba w wodzie" - po prostu nie mam problemów
    z kierowaniem tymi osobami, chętnie z nimi rozmawiam, dokładnie
    wyjaśniam cel zadania, doradzam swoją wiedzą itd. Nie jestem
    despotą - nic w tym stylu!

    >> Gorzej z tym kolegą, dwa lata ode mnie starszym. Mam wrażenie, że
    >> chce pokazać, że to on powinien być moim szefem.
    > Może to prawda?

    to, że napisałem, że w niektórych dziedzinach jest bardziej łebski niż ja,
    nie znaczy że ogólnie jest bardziej łebski. Poza tym, kto powiedział, że
    kierownik ma być najmądrzejszą, z największą wiedzą osobą wśród
    całego zespołu? Kierownik z tego co wiem powinien umieć zarządzać
    tym zespołem, delegować zadania itd. Oprócz tego jednego przypadku,
    nie mam z tym większych problemów.

    >> Jego humor zależny jest od dnia
    > O rany, a ty tak nie masz? Każdy ma gorsze i lepsze dni przecież.

    tak, wiem o tym przecież. Natomiast zwróciłem się z prośbą o pomoc
    na tę grupę, ponieważ nie mogę sobie poradzić (na razie w teorii,
    w praktyce nie próbowałem wcielać planów w życie) z jego postawą:
    niedawno zleciłem mu pewne proste czynności, następnego dnia pytam
    jak tam efekty pracy a on na to "nie było czasu", chociaż ten jeden
    telefon o który go prosiłem nie zająłby mu więcej, niż 5-10 minut.
    Mam wrażenie, że sam sobie ustawia plany, a moje terminy go mało
    interesują. NIe jest to regułą, ale np. 3 dni w tygodniu potrafią takie
    być.

    Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Jak się powinien zachować idealny
    kierownik?


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1