eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie - totalna bzdura... › Re: Bezrobocie - totalna bzdura...
  • Data: 2004-06-20 17:09:06
    Temat: Re: Bezrobocie - totalna bzdura...
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 19 Jun 2004 20:47:56 +0200, Krzysztof Bukowski <v...@v...pl>
    napisał:

    > od bardzo długiego czasu, szukam fachowca od PHP i Sql-a aby wykonać
    > kilka przedsięwzięc...i co się okazuje...
    > Mimo że goście piszczą że nie mają kasy (ewentualnie cały czas im
    > brakuje) po spotkaniu i ustaleniu szczegółów olewają temat maksymalnie
    > do tego stopnia że nawet nie odbierają odemnie telefonów, na GG są
    > niewidoczni....
    >
    > Tak się zastanawiam dlaczego ktoś podejmuje się zadania po czym zaczyna
    > mnie traktować jakby był mi winien pieniądze.
    >
    > Teraz kilka szczegółów:
    >
    > mam kilka pomysłów oraz gotowych zleceń na wykonanie stron www ( nie
    > wdawając się w szczegóły) dochód z tego miesięcznie ( z jednej strony)
    > może być minimum 2000 - 3000 zł netto(to napewno w najgorszym możliwym
    > scenariuszu) System ma być na tyle nieskomplikowany że można go zrobić w
    > 2 - 3 tygodnie natomiast profity zbierane przez miesiące, lata (jeżeli
    > coś nie eksploduje)
    >
    > Moja propozycja dla gościa jest 50% przychodu z wszystkiego, natomiast
    > jak wszystko zostanie zrobione i ruszy chętnie przyjmę takiego lola na
    > wspólnika...
    > Do tego czasu proponuję podpisanie umowy która będzie gwarantować mu
    > pieniądze...itd itp blablabla...
    >
    > Pytania?
    > - dlaczego gość nie chce podpisać umowy, ????????????????????
    > - dlaczego goście zapalają się do tematu a następnie nie kontaktują
    > się???????????
    > - dlaczego ci sami fachowcy wszem i wobec twierdzą że nie ma pracy i
    > wogóle jest do d..y?????????????????????
    > - czy naprawdę jest takie bezrobocie, czy może pracować się nie chce?????
    > - mógłym tu jeszcze napisać 100 pytań....:-(
    >
    > Czy może mi ktoś wyjaśnić czemu tak jest??????????????????
    >
    > Zdegustowany...
    >


    Jakby te pomysly byly takimi pewniakami, to polowa z wykonawcow z ktorymi
    rozmawiales, probowalaby ruszyc to na wlasna reke. jakos tego nie widac.
    Z kolei jesli Ty sam bylbys tego pewien, to stanalbys na glowie,
    zaporzyczyl sie i uruchomil swoje witryny w sposob nie wymagajacy stalego
    dzielenia sie ze wspolnikiem - jakos tak nie robisz, czyli jednak do konca
    nie jestes przekonany do sukcesu i usilujesz przerzucic ryzyko na
    wykonawcow. szukalbys kredytu a nie wspolnikow (ewentualnie uwzglednialbys
    opcje wspolnika z gotowka, ktory pomoze sfinansowac serwis).
    Do 15 000 mozesz brac kredyt bez poreczenia ;)

    Sadze, ze masz duza sile przekonywania i w trakcie rozmowy przekonujesz
    rozmowcow, lecz po powrocie do domu i analizie pomyslu na spokojnie,
    dochodza do wniosku, ze jest to sprawa wymagajaca duzego zaangazowania bez
    gwarancji jakiegokolwiek przychodu.

    Piszesz, ze masz juz zlecenia na wykonanie jakis stron. Dlaczego nie
    zlecisz na zasadach umowy o dzielo wykonania tych stron, a ze swojego
    zysku nie sfinansujesz wykonania swoich "pomyslow". ????




    --
    pzdr. Krzysztof

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1