eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje7 minut rozmowy kwalifikacyjnej › Re: 7 minut rozmowy kwalifikacyjnej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "mhl999 " <m...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: 7 minut rozmowy kwalifikacyjnej
    Date: Fri, 16 Sep 2005 12:14:44 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 33
    Message-ID: <dgecvk$hl5$1@inews.gazeta.pl>
    References: <dgebeu$n2b$1@uranos.cto.us.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: gts12-1.rybnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1126872884 18085 172.20.26.239 (16 Sep 2005 12:14:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Sep 2005 12:14:44 +0000 (UTC)
    X-User: mhl999
    X-Forwarded-For: 172.20.6.62
    X-Remote-IP: gts12-1.rybnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:161892
    [ ukryj nagłówki ]

    Michal <m...@o...smieci.pl> napisał(a):

    > Wczoraj bylem na rozmowie kwalifikacyjnej ktora trwala w calosci 7 minut
    > po czwartej minucie uslyszalem ze sie nie nadaje.
    znam krotsze przypadki, choc tam skonczylo sie to zatrudnieniem

    stanowisko bylo proste: kierowca
    firma potrzebowala kierowce (c), bo poprzedni postanowil rzucic robote
    pracownicy firmy znali chlopaka pracujacego u konkurencji na magazynie,
    a ze mial odpowiednie kwalifikacje to rekrutacja polegala na jednym pytaniu
    szefa: chcesz u nas pracowac? tak! to pakuj sie, jedziemy :-)
    jak to przepchali w papierach to juz nie wiem, ale chlop do dzis tam
    pracuje i ma sie dobrze.

    > Dzis papienka prowadzaca rozmowe powiedziala mi ze podjela taka decyzje w
    > oparciu na moja komunikacje niewerbalna.
    nie wiem jakie to bylo stanowisko, ale osobiscie "pogratulowal" bym jej
    sposobu doboru kandydatow;)

    > Czyli nie w oparcu o to czego nie zdazylem powiedziec.
    cholera, moze dzien dobry zapomniales powiedziec? ;)

    > Czy wg was mam prawo prosic o pisemne uzasadnienie takiej a nie innej
    > decyzji bo wg mnie cala ta rozmowa to byla farsa i kpina, a wytlumaczeniem
    > jest komunikacja niewerbalna czyli bardzo szerokie i dla mnie mgliste
    > pojecie.
    prawo masz ale po co? nie psuj sobie krwi.

    > Porady mile widziane.
    ktos tu wspomnial o megawatach - to dobry pomysl :)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1