eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje1276 brutto w UP w Warszawie... › Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
  • Data: 2009-05-24 06:31:46
    Temat: Re: 1276 brutto w UP w Warszawie...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    januszek pisze:
    > Waldek M. napisał(a):
    >
    >> W Chinach mimo wszystko są ludzie których stać na duuuużo więcej
    >> od przeciętnego Polaka. Oczywiście - statystycznie jest ich znikoma ilość,
    >> ale to kwestia statystyki.
    >
    > "Znikoma ilość" w wydaniu Chińskim to mniej więcej 100 mln osób ;P


    Niedawno polski dziennikarz rozmawiał ze swoim chińskim kolegą po
    fachu. "Pracuję w niewielkiej gazecie" - mówi Chińczyk - "jakieś 20
    milionów nakładu".

    W Chinach wszystkiego jest więcej. Jest dużo biedoty na wsi, ale też
    są dziesiątki, czy setki milionów tych, którym się powiodło i żyją
    lepiej niż na wsiach.

    I najważniejsze, nie zauważane przez wszelkich obrońców praw z krajów
    tzw. cywilizowanych - za biedę milionów Chińczyków nie odpowiada wolny
    rynek i wyzyskiwanie pracowników. Gdyby nie to, całe Chiny byłyby
    biedne. Wolny rynek i tania praca powoduje, że miliony Chińczyków mają
    pracę, która pozwala im żyć lepiej niż pokolenie ich rodziców. I
    bogactwo postępuje - z wybrzeży wgłąb kraju, z miast do prowincji.
    Nierówność - tak tępiona przez socjalistów - jest zatem tutaj bardzo
    ważna. Motywuje do pracy, pokazuje, że można wyrwać się z biedy,
    wskazuje drogę. Równość oznacza, że nikomu nic się nie chce. Po co się
    starać, skoro i cieć, i profesor żyją na względnie podobnym poziomie?

    Na szczęście w Chinach nie ma demokracji, nie ma więc obaw, że
    większość zagłosowała by za "urlopami", "zasiłkami", "pensjami
    minimalnymi", co spowodowałoby spadek konkurencyjności chińskiej
    gospodarki i powrót do biedy. Jeśli w dłuższej perspektywie kurs Chin
    zostanie zachowany, to bardzo szybko kraje tzw. cywilizacji
    chrześcijańskiej zostaną przegonione gospodarczo i nawet cywilizacyjnie
    - ale czego oczekiwać po "cywilizacji" w której kobietom nawet nie chce
    się rodzić dzieci...


    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1