eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Ścieżki rozwoju studenta IT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 109

  • 51. Data: 2005-10-19 10:05:30
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>

    Adrian napisał(a):

    > A co ci ludzie robili jak inni niedosypiali po nocach? NIC! Nie chciało im
    > się uczyć, takie są konsekwencje. A źle znowu nie mają bo zarabiają dużo.
    > Wybacz, ale jeśli ktoś naraża się na ciągły stres to jest to bardziej
    > wyniszczające niż praca w kopalni.

    No jak taki stres na głowę spadnie, to trudniej spod niego biednego studenta
    wyciągnąć, niż górnika spod kilku ton kamieni...

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc pl


  • 52. Data: 2005-10-19 10:06:42
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>

    Adrian napisał(a):

    > Po prostu nie chcę się znaleźć w sytuacji w której jako programista za
    > 60h/tydz. będę dostawał 2000 na rękę, a kolega który się specjalizował w
    > administracji bazami danych 2x tyle za 50h

    Ty chyba czegoś nie rozumiesz. Możesz się znaleźć w takiej sytuacji
    niezależnie co wybierzesz do nauki na studiach.

    Pozdr,

    --
    Paweł 'Styx' Chuchmała
    styx at irc pl


  • 53. Data: 2005-10-19 10:08:32
    Temat: Re: Sciezki rozwoju studenta IT
    Od: "Jarod" <b...@N...gazeta.pl>

    > Czyli instalowanie z pirata czego popadnie,

    Dlaczego z pirata ? Wiele uczelni ma i udostepnia licencje na MSDN w sklad
    ktorej wchodzi Visual Studio itp.

    > dokumentacji po to, aby dowiedzieć się, jak otwiera się okienka i tworzy
    > przyciski w kolejno: MFC, Allegro, Qt, Xt itp., czyli robienie ciągle tego
    > samego, banalnego zadania na okrągło, tyle że w różnych językach :(

    hm... jesli uwazasz, ze wiedza jak sie otwiera okienko w MFC wystarczy Ci do
    zdobycia pracy po studiach jako programista to podpowiem Ci , ze zasilki dla
    bezrobotnych sa mimo wszystko nizsze niz pensje gornikow.

    > A ja wolałbym się np pobawić sieciami neuronowymi czy algorytmami
    > genetycznymi, a wszystko w Javie lub C++/STL na poczciwym gcc pod linuxem
    > w
    > trybie tekstowym :)
    >

    Jesli sie w tym wyspecjalizujesz to mozesz szukac firm, ktore na tego
    rodzaju specjalnosc maja zapotrzebowanie i w trakcie studiow praktykowac.
    Jarod


  • 54. Data: 2005-10-19 10:09:52
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Adrian napisał(a):
    > Jak ktoś ma bogatych rodziców i przebalował sobie 5 lat na lekkich studiach
    > to mu dobrze mówić, informatyka to 5 lat wyrwane z życiorysu, nic dziwnego
    > że chcę zarabiać więcej, niż pracownik fizyczny, który po zawodówce pracował
    > 40h/tydzień a potem koledzy, panienki i TV
    Pracowales kiedys fizycznie? Moj tata pracuje jako kierowca - nie
    pamietam zeby kiedys pracowal 8h/dobe - zawsze wiecej. Szwagier pracuje
    fizycznie - 10-11godz/dobe, przychodzi, przebierz sie, zje cos albo i
    nie i wypad - nie na panienki czy tv a budowac wlasny dom. Kolega
    pracuje fizyczine - wraca do domu z pracy tak zrabany ze czesto nie ma
    sily sie przebrac. Zarejestrowani na najnizsza krajowa, dostaja wiecej
    ale roznice pod stolem (zatem jesli zachoruja to chorobe maja placone od
    tego co zgloszone, do tego jesli szef bedzie mial kiepski humor i
    stwierdzi ze im da mniej to i tak mu nic nie moga zrobic bo na umowie
    maja 800 z groszami brutto), pracuja w wigilie, sylwester, przerwe
    swiateczna, urlop moga dostac ale w terminie takim ze nie wiadomo co z
    nim zrobic. Do tego ryzykuja zdrowie - wypadki samochodowe (kierowca
    zawodowy ma wieksza szanse na wypadek niz kierowca niezawodowy), choroba
    pluc (szwagier pracuje w warunkach duzego zapylenia), smierc/kalectwo w
    wyniku wypadku w kopalni. Zero premii swiatecznych (poza gornikami, Ci
    maja tutaj lepiej), dodatkowych bonusow.
    A ja pracuje jako informatyk - 8-8.5godz/dziennie, premie wakacyjne i
    swiateczne, urlop w sensownym terminie, wolne w wigilie, sylwester,
    wolne dni typu 2 maj, to co dostaje to mam na umowie, oplacony abonament
    w prywatnej przychodni (medicover). Przychodze z pracy, mam czas zeby
    pomoc zonie przy gotowaniu obiadu, sprzataniu, moglbym wyskoczyc do
    kina, na miasto itp

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 55. Data: 2005-10-19 10:11:07
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: "Jarod" <b...@N...gazeta.pl>

    > Jak ktoś ma bogatych rodziców i przebalował sobie 5 lat na lekkich
    > studiach
    > to mu dobrze mówić, informatyka to 5 lat wyrwane z życiorysu, nic dziwnego
    > że chcę zarabiać więcej, niż pracownik fizyczny, który po zawodówce
    > pracował
    > 40h/tydzień a potem koledzy, panienki i TV
    >

    Pracodawce naprawde malo obchodzi ile sie uczyles na studiach czy miales
    ciezko czy lekko, pracodawce obchodzi co Ty umiesz, jakie masz doswiadczenie
    i ewentualnie certyfikaty. A jak sobie wybrales taka szkole zeby Ci bylo
    ciezko to miales ciezko miej pretensje do siebie nie do swiata.
    Jarod


  • 56. Data: 2005-10-19 10:13:15
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Adrian napisał(a):
    > Chcę wybrać ale nie coś co daje stawki płacowe niewiele powyżej średniej
    > krajowej, bo tyle można wyrobić pracą fizyczną. To upokarzające po 5 latach
    > ciężkich studiów zarabiać tyle co górnik.
    Aha... i jeszcze jedno... tez mialem kolegow ktorzy na drugim roku
    studiow oczekiwali ze po skonczeniu studiow dostana 1.5k-2k na reke i
    uwazali ze im sie to nalezy bo przeciez nie moga po 5 latach studiow
    zarabiac tyle co pani w urzedzie czy kasjerka w biedronce.
    I zycie bylo zlosliwe na tyle, ze zweryfikowalo ich zalozenia mocno w dol.
    Nikt nie placi za to ze studiowales przez 5 lat. Inaczej by wszyscy
    studiowali.
    PS znasz opowiesc o tym, ktora czesc ciala jest najwazniejsza?

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 57. Data: 2005-10-19 10:13:35
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>

    On 2005-10-19, Adrian <a...@p...onet.pl> wrote:
    >> Oj, słoma Ci panie wychodzi z butów, wychodzi...
    > Jak ktoś ma bogatych rodziców i przebalował sobie 5 lat na lekkich studiach
    > to mu dobrze mówić, informatyka to 5 lat wyrwane z życiorysu, nic dziwnego
    > że chcę zarabiać więcej, niż pracownik fizyczny, który po zawodówce pracował
    > 40h/tydzień a potem koledzy, panienki i TV

    Wiesz co, mimo że skończyłem trudne studia (matematyka, UMK), zakuwałem
    w akademiku, gdy inni balowali i 'nie mam bogatych rodziców' ani układów,
    to zgadzam się z przedpiścą. Słoma Ci z butów wychodzi.
    Daniel
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
    \ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++


  • 58. Data: 2005-10-19 10:14:16
    Temat: Re:
    Od: jerry <j...@i...pl>


    > Po prostu nie chcę się znaleźć w sytuacji w której jako programista za
    > 60h/tydz. będę dostawał 2000 na rękę,

    To weź udział w międzynarodowych zawodach programowania i wygraj -
    gwarantuję Ci, że po studiach na start dostajesz 10k zł / mies w Polsce.
    A teraz pomyśl - czy uważasz, że skończenie określonej specjalności
    zagwarantuje Ci większe zarobki? Bo jako człowiek z branży mogę Cię
    zapewnić, że 2k to dobra suma dla absolwenta bez doświadczenia - choćby
    miał specjalizację w niewiadomo czym. Dopiero swoją pracą, zdolnością
    analitycznego myślenia, przyswajaniem wiedzy i zdobywaniem doświadczenia
    będziesz nabierał pewności siebie i skutecznie negocjował zarobki. Na
    razie nie masz czym negocjować, poza pyskatym dziobem. Do tego jednak
    trzeba wiedzy - bo to za wiedzę Ci będą płacić, nie za klepanie w
    klawiature.

    a kolega który się specjalizował w
    > administracji bazami danych 2x tyle za 50h
    >
    >

    ...po 2 latach doświadczeniach, szkoleniach i certyfikatach. Może nie
    tracił czasu na wymyslanie co zrobić by zarabiać więcej niż inni...


  • 59. Data: 2005-10-19 10:19:09
    Temat: Re:
    Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>

    On 2005-10-19, jerry <j...@i...pl> wrote:
    > To weź udział w międzynarodowych zawodach programowania i wygraj -

    O, bardzo dobry pomysł. Jeśli (to do Adriana) studiujesz informatykę
    na dobrej uczelni, to na pewno jest tam ekipa na zawody w programowaniu
    zespołowym. Załap się do niej, jedź to tej Pragi (czy gdzie tam aktualnie
    CERC będą organizować), zrób sam ze trzy-cztery zadania i bądźcie, tak
    powiedzmy, w pierwszej trójce. Dobra praca po studiach praktycznie
    gwarantowana.

    Już nawet nie mówię o finałach ACM, no ale taki regionalny konkursik to
    przecież chyba pryszcz dla kogoś tak zdolnego, że "nie chce zarabiać
    nędznych 2k na rękę" no nie? :-D
    Daniel
    --
    \ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
    \---------------------------------------------------
    -----------------
    \ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
    \ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++


  • 60. Data: 2005-10-19 10:24:21
    Temat: Re: Ścieżki rozwoju studenta IT
    Od: jerry <j...@i...pl>

    Użytkownik Ori napisał:

    > jerry <j...@i...pl> napisał(a):
    >
    >
    >>Trochę szacunku dla ludzi pracy - górnik zarabia tyle na ile pozwala
    >>koniunktura na towar jaki dostarcza. Żebyś kiedyś nie doczekał czasów w
    >>których na soft skończy się popyt i znów lepiej będzie wydobywać węgiel...
    >
    >
    > I tu nie do konca sie moge zgodzic (choc to juz nie na temat) - gornik nie
    > zarabia tyle ile pozwala koniunktura tylko tyle ile budzet jest sklonny
    > doplacic do tego calego interesu.

    Tyle, że dopłacać do tego interesu musimy dopiero teraz. Jego wydobycie
    stało się nierentowne. 20 lat temu być górnikiem - to było coś! ;)
    Teraz dobrze jest być informatykiem ;)

    A jesli skonczy sie popyt na soft (co to
    > znaczy? ;D) to nikt nie zrobi interwencyjnych skupow ani nie zagwaraantuje
    > kosmicznych odpraw.

    To tylko gra słów z mojej strony. Chciałem pokazać, że boom w IT też
    może się skończyć. Niech kolega Adrian to przewidzi wybierając
    specjalizację ;)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1