Użytkownik chinol napisał:
>
>
> ehhh ludzie
> nie qumacie nawet szyderstwa ??
>
Kumamy, kumamy. I podpisuje sie pod tym wszystkim co napisales rekami i
nogami. Wiem ze nie chcesz zakladac nowej grupy, tylko ze probojesz
pokazac jak to wszystko wyglada. Jak np wygladaja proby negocjowania z
moderatorami, ktore zazwyczaj koncza sie w punkcie wyjscia, bo oni maja
na wszystko swe odpowiedzi i sa zamknieci na jakiekolwiek rozwiazanie,
ktore nie wychodza od nich samych. I wiesz co? Masz racje! Dla mnie masz
100% racje.

Stokrotka

do góry

Użytkownik "chinol" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cff62i$cfk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>> Ok, wiec jesli tak twierdzisz to napisz krotko, co ja INSYNUUJE, potem
> >
>> Zacytuję: 'hipokryzje moderatorw wypowiadajacych sie "uruchom odpowiednia
>> procedure i juz sprawa zmiany moderacji jest zalatwiona"'.
> >
>> Jak wskażesz mi msg-id, w którym którykolwiek moderator stwierdził, że
>> uruchomienie odpowiedniej procedury załatwi sprawę moderowania, to
>> odszczekam.
> >
>
> To chyba ty napisales w innym watku ze EXPLICITE nigdzie nie jest zapisana
> procedura zmiany moderatora. Nic nie musisz odszczekiwac bo EXPLICITE ci
> tego nie dam (chociaz moze bym i znalazl jak bym dobrze poszukal).

no, nie dasz...

> Wydzwiek i znaczenie kazdej z wypowiedzi ktore linkowalem byly IMPLICITE
> oczywiste. Czy nie ?

Nie, nie były. I właśnie takie teksty jak Twój o hipokryzji nazywamy
nieuzasadnionymi insynuacjami.
W moich oczach tracisz zdolność dyskusyjną. EOT.

> Ty poprostu nie chcesz zauwazyc roznicy :)) Istnieja ludzie, ktorzy
> 'namaszczaja' nowych moderatorow i kazdy o tym wie. Oni maja decydujacy
> glos, a nie RFD. Do tych ludzi (chyba) naleza M i J. To tak jak
> policjant da ci w pysk w ciemnej ulicy i mowi "Idz na skarge na policje".

... a tak w ogóle to zacząłbym się też rozglądać za masonami.

Sigurd

do góry

[cut all]


Tx

do góry

[cut]
> > Wydzwiek i znaczenie kazdej z wypowiedzi ktore linkowalem byly IMPLICITE
> > oczywiste. Czy nie ?
>
> Nie, nie były. I właśnie takie teksty jak Twój o hipokryzji nazywamy
> nieuzasadnionymi insynuacjami.
> W moich oczach tracisz zdolność dyskusyjną. EOT.
>

Ok. Kazdy ma prawo do wlasnego sądu na okreslony temat. Nie pisz jednak
prosze, ze trace zdolnosc dyskusyjna poniewaz rozmawiamy o tym, czy jakas
czynnosc jest, czy nie jest hipokryzja. Twoje argumenty na nie sa żadne.
Jesli argumentujesz stwierdzeniem "takie teksty jak twoj .... nazywamy
nieuzasadnionymi insynuacjami" to nie jest logiczny argument, a tylko
zachecenie do wiary w jakis dogmat.
Wiec wg mnie nie jest elegancko wypowiadac takie twierdzenie: poslugujesz
sie slabymi argumentami a moje obalasz slowami "Nie, nie byly" - to chyba
troche malo.
Co do dyskusji - rowniez proponuje EOT, ale nie w ten sposob. EOT, bo
plaszczyzna porozumienia nie istnieje - tak chyba jest uczciwiej.

[cut]

Pozdrawiam
Tomek

do góry