Ludzie, ratunku! Dostałam propozycję pracy w hotelu w Anglii jako
kelnerka, za którą mam dostawać 120 funtów na tydzień z wyżywieniem i
jedzeniem. Napiszcie mi, proszę, czy warto w to wchodzić i czy w ogóle
da się za to przeżyć,ponieważ mam wątpliwości.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi-ciężko przestraszona.

do góry

calkiem niezle
pewnie jeszcze beda napiwki
i nie musisz sie martwic o najdrozsze rzeczy jak wyzywienia i mieszkanie.
Pozdrawiam
KK

do góry

> calkiem niezle
> pewnie jeszcze beda napiwki
> i nie musisz sie martwic o najdrozsze rzeczy jak wyzywienia i
mieszkanie.
> Pozdrawiam
> KK



Karolciu! Dzieki!!!!!!

do góry

W wiadomości news:eba8k6$2tdq$1@news.mm.pl Aśka <j...@w...pl> pisze:

> Ludzie, ratunku! Dostałam propozycję pracy w hotelu w Anglii jako
> kelnerka, za którą mam dostawać 120 funtów na tydzień z wyżywieniem i
> jedzeniem.
Taaa, z wyżywieniem i jedzeniem...
Trochę mało, niekórzy dostaja jeszcze wikt.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Aśka wrote:
> Ludzie, ratunku! Dostałam propozycję pracy w hotelu w Anglii jako
> kelnerka, za którą mam dostawać 120 funtów na tydzień z wyżywieniem i
> jedzeniem. Napiszcie mi, proszę, czy warto w to wchodzić i czy w ogóle
> da się za to przeżyć,ponieważ mam wątpliwości.

a mieszkanie? To jest najdroższa rzecz w UK.


B.


--
Remove -trap- when replying. Usun -trap- gdy odpisujesz.

do góry

Aśka wrote:
> Ludzie, ratunku! Dostałam propozycję pracy w hotelu w Anglii jako
> kelnerka, za którą mam dostawać 120 funtów na tydzień z wyżywieniem i
> jedzeniem.
To w końcu z wyżywieniem czy jedzeniem? Ogólnie 120 funtów może Ci zjeść
samo mieszkanie (chyba że się załapiesz z jakąś paczką do jednego
mieszkania) bo ceny w Londynie są dość wysokie. Za dość fajne mieszkanko
w Ipswich (koło 1-1.5h drogi od Londynu) tygodniowy koszt wynajmu
mieszkania wynosił 55-75 funtów, sądzę że w stolicy ceny pójdą razy dwa.

Pozdrawiam
Daniel

do góry

Użytkownik "Aśka" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eba8k6$2tdq$1@news.mm.pl...
> Ludzie, ratunku! Dostałam propozycję pracy w hotelu w Anglii jako
> kelnerka, za którą mam dostawać 120 funtów na tydzień z wyżywieniem i
> jedzeniem. Napiszcie mi, proszę, czy warto w to wchodzić i czy w ogóle
> da się za to przeżyć,ponieważ mam wątpliwości.

No jakby bylo wyzywienie bez jedzenia, albo jedzenie bez wyzywienia to bym
sie powaznie zastanawial...

BP, MSPANC

sz.

do góry

Aśka napisał(a):
> Ludzie, ratunku! Dostałam propozycję pracy w hotelu w Anglii jako
> kelnerka, za którą mam dostawać 120 funtów na tydzień z wyżywieniem i
> jedzeniem. Napiszcie mi, proszę, czy warto w to wchodzić i czy w ogóle
> da się za to przeżyć,ponieważ mam wątpliwości.
>
> Dzięki za wszystkie odpowiedzi-ciężko przestraszona.
>

zarabiajac tygodniowo 220 funtow jestes w stanie spokojnie przezyc,
wynajac pokoj, zjesc, kupic ubranie, kupic telefon i z niego korzystac i
jeszcze cos zostanie.
pokoj to 50-70 tydzien
jedzenie 20-30 tydzien

wiec chyba warto jak tutaj nie masz pracy.

do góry