Szukam pracy jako informatyk w Poznaniu. Znajomośc zagadnień
sieciowych.( Sprzęt oraz konfiguracja urządzen Cisco) Niedlugo
certyfikat CCNA. Absolwent inż praktycznie bez doświadczenia.
Chciałbym się dowiedzieć na jaką płacę mogę liczyć. Może ktoś wie jakie
firmy potzrebują sieciowców instalatorów ( może być również helpdesk)??
I czy wogóle mam szanse na znaleznienie pracy w Poznaniu??

do góry

micoff napisał(a):
> Może ktoś wie jakie
> firmy potzrebują sieciowców instalatorów ( może być również helpdesk)??
Mysle ze na pewno markety i urzedy

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio

do góry

micoff napisał(a):
> Szukam pracy jako informatyk w Poznaniu. Znajomośc zagadnień
> sieciowych.( Sprzęt oraz konfiguracja urządzen Cisco) Niedlugo
> certyfikat CCNA. Absolwent inż praktycznie bez doświadczenia.
> Chciałbym się dowiedzieć na jaką płacę mogę liczyć. Może ktoś wie jakie
> firmy potzrebują sieciowców instalatorów ( może być również helpdesk)??
> I czy wogóle mam szanse na znaleznienie pracy w Poznaniu??
Hmmm...
To już kolejny (żeby nie powiedzieć kolejny z wielu) człowiek, który ma
w/w certyfikat a nie ma żadnego doświadczenia w tym w czym ten
certyfikat zrobił. W sumie ciekaw jestem czy koniec końców taki oto
certyfikowany student który raczej dorabia zazwyczaj zbierając truskawki
w wakacje i uczący się podstawowej konfiguracji sprzętu w szkółkach
niedzielnych znajduje pracę w konkretnej firmie gdzie może tę wiedze
wykorzystać (choć przyznam że tej wiedzy na podstawie samego certyfikatu
nie ma zbyt wiele).
Osobiści dziwi mnie takie uczenie się i zdobywanie certyfikatu dla
samego papierka, zwłaszcza że dziś to prawie każda uczelnia ma możliwość
organizowania takich kursów za mniejsze pieniądze dla studentów i jak
tak dalej pójdzie to te "papierki" z mało istotnych staną się zupełnie
bezwartościowe.

Niemniej życzę powodzenia w szukaniu pracy.........

do góry

Dnia Tue, 19 Jul 2005 20:46:46 +0200, Wild napisał(a):

> (choć przyznam że tej wiedzy na podstawie samego certyfikatu
> nie ma zbyt wiele).
> Osobiści dziwi mnie takie uczenie się i zdobywanie certyfikatu dla
> samego papierka, zwłaszcza że dziś to prawie każda uczelnia ma możliwość
> organizowania takich kursów za mniejsze pieniądze dla studentów i jak
> tak dalej pójdzie to te "papierki" z mało istotnych staną się zupełnie
> bezwartościowe.

Ty sobie chyba kpisz :>. CCNA (Cisco) i OCA/OCP (Oracle) to jeden z
bardziej wartosciowych certyfikatow. Gwarantuje Ci, ze posiadanie
takiego certyfikatu daje bardzo duzo w przypadku starania sie o prace.
Inaczej ma sie sprawa certyfikatow Microsoft. Tego jednak do konca nie
bylbym pewien. Wielu pracodawcow wymienia doswiadczenia "popartego praca
zawodowa, lub stosownym certyfikatem".
--
pozdrawiam

do góry

Dnia Tue, 19 Jul 2005 20:32:00 +0100, Galathea napisał(a):

> Wielu pracodawcow wymienia doswiadczenia "popartego praca
> zawodowa, lub stosownym certyfikatem".

Mialo byc wymaga doswiadczenia ;)
--
pozdrawiam

do góry

Galathea napisał(a):

> Ty sobie chyba kpisz :>. CCNA (Cisco)[...] to jeden z
> bardziej wartosciowych certyfikatow.
No to muszę przyznać że masz dość specyficzne poczucie wartości bo z
tego co wiem to żeby zdobyć CCNA należy posiadać ogólną wiedzę o
sieciach oraz podstawową o sprzęcie CISCO. A zatem wiedzę co to jest
sieć (że jak się potkniesz o skrętkę to od razu cytujesz co to za kabel
jego własnoći techniczne no i jakie jest DOKŁADNE oznaczenie tego kabala
z dokładnością do dwóch liter) oraz żeby nie pomylić tostera z routerem
(oraz wiedza na temat wszystkich modeli w katalogu CISCO no i gdzie się
go włącza).
Tak się złożyło że akurat miałem kilka testów w ręce i widziałem pytania
obowiązujące na kolejne zaliczenia etapów CCNA. Muszę też powiedzieć że
większość tych testów można sobie ściągnąć z muła w wersji angielskiej
lub hiszpańskiej wraz z rozwiązaniami i gwarantuję Ci że większość tych
wszystkich certyfikowanych studencików właśnie tak robi(i mają wyniki po
89 - 90%). Swoją drogą to chciałbym zobaczyć jak zatrudniasz w swojej
firmie takiego delikwenta tylko na podstawie CCNA i mu płacisz za jego
naukę na twojej infrastrukturze.
Ale skoro tak podchodzisz do tego certyfikatu to chętnie Ci podeśle
kilku znajomych z takim certyfikatem, którym osobiście nie dałbym
odkurzyć drzwi serwerowni.

Pozdrawiam
Wild

do góry

Wild <w...@p...fm> wrote:

> tak dalej pójdzie to te "papierki" z mało istotnych staną się zupełnie
> bezwartościowe.

Stały się już jakiś czas temu.

--
Przemysław Maciuszko
Zurich based

do góry

Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl> wrote:

> Ty sobie chyba kpisz :>. CCNA (Cisco) i OCA/OCP (Oracle) to jeden z
> bardziej wartosciowych certyfikatow. Gwarantuje Ci, ze posiadanie

Chyba Ci się z CCIE pomyliło. CCNA jak wspomniano już - można teraz zrobić
prawie za darmo w wielu miejscach w Polsce. Więc ludzie robią, nawet jeśli
im to zupełnie niepotrzebne.

> takiego certyfikatu daje bardzo duzo w przypadku starania sie o prace.

CCNA? Dobry żart. W jakim mieście niby?

> Inaczej ma sie sprawa certyfikatow Microsoft. Tego jednak do konca nie
> bylbym pewien. Wielu pracodawcow wymienia doswiadczenia "popartego praca
> zawodowa, lub stosownym certyfikatem".

Wiesz. Jak ktoś w życiu nic przy Cisco nie robił, a ma tylko certyfikat, to
jego doświadczenie dla pracodawcy jest... znikome.


--
Przemysław Maciuszko
Zurich based

do góry

Dnia Tue, 19 Jul 2005 22:14:10 +0200, Wild napisał(a):

> Swoją drogą to chciałbym zobaczyć jak zatrudniasz w swojej
> firmie takiego delikwenta tylko na podstawie CCNA i mu płacisz za jego
> naukę na twojej infrastrukturze.

Ale ja nie powiedziałem, że to jedyna rzecz, na której opierałbym się
przy zatrudnieniu kogoś.

> Ale skoro tak podchodzisz do tego certyfikatu to chętnie Ci podeśle
> kilku znajomych z takim certyfikatem, którym osobiście nie dałbym
> odkurzyć drzwi serwerowni.

Muszę to przemyśleć - w przypadku certyfikatu wydanego przez MS
(Visual C++) faktycznie przyznałbym Ci rację - znajomy ma taki
certyfikat i nie potrafi sklecić prostego programu z przyciskiem.
Podobnie z certyfikatem potwierdzającym administrację Windows 2003
Server - ludzie nie wiedzą, co to jest DHCP. Na szczęście w pracy
takie "kwiatki" szybko wychodzą :D.

Mam kilku znajomych z certyfikatami CISCO i Oracle i są to ludzie,
którym nie zarzuciłbym niewiedzy i lamerstwa. Może moi znajomi
przypadkiem wyróżniają się w tłumie. A może Twoi ;). Nie obraź się.
--
pozdrawiam

do góry

Dnia Tue, 19 Jul 2005 20:36:58 +0000 (UTC), Przemysław Maciuszko
napisał(a):

> Chyba Ci się z CCIE pomyliło. CCNA jak wspomniano już - można teraz zrobić
> prawie za darmo w wielu miejscach w Polsce. Więc ludzie robią, nawet jeśli
> im to zupełnie niepotrzebne.

Możliwe, że się pomyliłem co do nazwy. Sam żadnego nie posiadam, bo mam
ważniejsze wydatki ;). Poza tym jestem bardziej programistą/bazo-danowcem,
niż sieciowcem :P.
--
pozdrawiam

do góry