eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Polska widziana oczyma poety
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 10. Data: 2003-11-21 18:35:27
    Temat: Re: Polska widziana oczyma poety
    Od: " leszek" <s...@g...pl>

    Catbert <v...@w...pl> napisał(a):

    > On 2003-11-21 18:42, leszek wrote:
    >
    >
    > Mnie to rybka, ale są pewnie takie osoby, co chętnie by sie dowiedziały,
    > co to ma wspólnego z pracą, podobnie, jak to, czy ktoś jest wierzący,

    Ma dokładnie to samo, co wiersz przytoczony przez kolegę. A nawet więcej,
    bo mój komentarz ma więcej wspólnego z wierszem, niż wiersz z tematyką
    grupy.

    >
    > Rzuciłeś się na ten niewiele mający z tematyką grupy post /a może
    > mający? - nie oceniam/ wraz z sąsiednim kolegą i zacząłeś kontynuować
    > dywagacje poza tematem - więc pozwoliłem sobie na zgryźliwy komentarz.
    > Bo wredny jestem.
    >
    > IMHO Grupa jest miejscem, gdzie możemy sie spierać, lubić bądź nie -
    > możemy też odejść czasem od tematu i nie jest to tak naganne, jak
    > wynikałoby z Twojej reakcji. Usenet to nie miejsce, gdzie rządzi kpk czy
    > kk - a być może jedno z nielicznych, gdzie moglibyśmy okazać sobie nieco
    > życzliwości i tolerancji - także - podchodząc z dystansem do swych
    poglądów.
    >

    Sugeruję ci mój własny przykład - odnieś się do tego co ja napisałem, tak
    jak ja się odniosłem do wiersza. Natomiast niekoniecznie jestem
    zainteresowany czytaniem kazań i ogólnych poglądów na temat USENETu. Co do
    moich uwag (ma na myśli początkowy post) - odniosłem się do wiersza i swoje
    wnioski uzsadniłem.

    Jeśli masz inne poglądy na temat tego wiersza - chętnie się zapoznam i
    zmienię zdanie, jeśli przekonasz mnie, że nie mam racji.

    Natomiast nie jestem zainteresowany czytaniem wypowiedzi o charakterze
    ideologiczno-światopoglądowym.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2003-11-21 18:50:11
    Temat: Re: Polska widziana oczyma poety
    Od: "Greg" <o...@o...pl>

    " leszek" w wiadomości news:bplf94$9j5$1@inews.gazeta.pl napisal(a):
    >
    > W niczym mi nie przeszkadzają ślepi i garbaci.

    Ała... znaczy się mnie przeszkadzają, bo zacytowałem ten wiersz? Nie wiem
    co dokładnie "miał na myśli poeta" (bo to wie tylko on), ale nie sądze też
    aby jemu w czymś ślepi i garbaci przeszkadzali. Nie sądze aby chodziło
    tutaj o robienie sobie jaj czy wytykanie palcami. Wprost przeciwnie (w
    końcu to modlitwa dziękczynna). Chwyt polega na pewnym przejaskrawieniu -
    ludzkie tragedie zostają zestawione z obywatelstwem. Bycie Polakiem staje
    się więc taką sama (a nawet większą) tragedią jak wymienione wcześniej (to
    jest ta wymówka).
    Czytając ten wiersz pomyślałem o tych wszystkich wątkach, w których pełno
    narzekań, w których mowa o opuszczeniu kraju, o wypięciu się na niego tak
    jak i on się wypiął.

    > Zawsze myślałem, że ciemnota i zacofanie - a tym jest właśnie
    > naśmiewanie się z cudzego nieszczęścia - to na przeszłość.
    > Widzę, że myliłem się i nawet komputery nic tu nie pomagają.

    Więc to jednak do mnie... Widzę, że masz fenomenalną zdolność do szybkiej
    oceny ludzi.

    > Ale dla chama to wszystko są jaja, cham ze wszystkiego
    > się będzie śmiał.

    W postscriptum napisałem, że warto także zwrócić uwagę na wiersz pt. Nauka
    chodzenia, chociaż niestety jego wydźwięk jest również dosyć pesymistyczny.
    Oto on:

    Tyle miałem trudności
    z przezwyciężeniem prawa ciążenia
    myślałem że jak wreszcie stanę na nogach
    uchylą przede mną czoła
    a oni w mordę
    nie wiem co jest
    usiłuję po bohatersku zachować pionową postawę
    i nic nie rozumiem
    "głupiś" mówią mi życzliwi (najgorszy gatunek łajdaków)
    "w życiu trzeba się czołgać czołgać"
    więc kładę się na płask
    z tyłkiem anielsko-głupio wypiętym w górę
    i próbuję
    od sandałka do kamaszka
    od buciczka do trzewiczka
    uczę się chodzić po świecie

    (1957)



    pozdrawiam
    --
    Greg (cham nad chamy)
    Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
    Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/


  • 13. Data: 2003-11-21 19:09:40
    Temat: Re: [OT] Polska widziana oczyma poety - nie o pracy
    Od: Catbert <v...@w...pl>

    On 2003-11-21 19:35, leszek wrote:
    > Catbert <v...@w...pl> napisał(a):

    >>Mnie to rybka, ale są pewnie takie osoby, co chętnie by sie dowiedziały,
    >>co to ma wspólnego z pracą, podobnie, jak to, czy ktoś jest wierzący,
    >
    > Ma dokładnie to samo, co wiersz przytoczony przez kolegę. A nawet więcej,
    > bo mój komentarz ma więcej wspólnego z wierszem, niż wiersz z tematyką
    > grupy.

    Wiersz nie ma wiele wspólnego z tematyka grupy, ale Twój post ma dużo
    wspólnego z wierszem, z czego wynika, że ma wiele wspólnego z tematyką
    grupy lub, że przynajmniej "jest dobry", w odróżnieniu od mojego.

    > Sugeruję ci mój własny przykład - odnieś się do tego co ja napisałem, tak
    > jak ja się odniosłem do wiersza.

    Odniosłeś sie krytycznie, ja do Twojego też - więc widzę, że stosujesz
    miłą memu sercu metodę dowodową - polecając uczynić coś, co sie dokonało
    - więc czemu nie można zaprzeczyć;
    Z czego wynika, że masz rację.
    Ja też mam rację, bo dzisiaj wzeszło słońce.
    Chyba nie chcesz, bym analizował wiersz? Szczególnie w kontekście, że na
    taką analizę odesłałeś mnie /nie pamietam, gdzie/.

    > Natomiast niekoniecznie jestem
    > zainteresowany czytaniem kazań i ogólnych poglądów na temat USENETu.

    "Mądry pisze dla zabawy, głupi czyta, bo ciekawy" - to też poeta.

    Co te duże litery robią w słowie "Usenet" - podkreślają jego boski
    charakter, czy może cierpisz, że jadnak: "Widzę, że myliłem się i nawet
    komputery nic tu nie pomagają." Człowieku, komputer to pudełko, co się
    je do prądu podłącza - nie demonizuj go.

    > Co do moich uwag (ma na myśli początkowy post) - odniosłem się do wiersza i swoje
    > wnioski uzsadniłem.

    Lejesz miód na me serce - Tobie wolno, innym nie.

    > Jeśli masz inne poglądy na temat tego wiersza - chętnie się zapoznam i
    > zmienię zdanie, jeśli przekonasz mnie, że nie mam racji.

    W tym rzecz, że ja na temat tego wiersza, w odróżnieniu od Ciebie nie
    miałem i nadal nie mam zamiaru dyskutować. NTG. Czemu dałem wyraz krótką
    uszczypliwościa, za co zostałem przez Ciebie poproszony do drzwi
    wyjściowych. Mój komentarz nastąpił potem i był ostatni w sprawie tego
    wiersza.

    > Natomiast nie jestem zainteresowany czytaniem wypowiedzi o charakterze
    > ideologiczno-światopoglądowym.

    To nie czytaj; kiedy poszturchałem autora takiej wypowiedzi, wyprosiłeś
    mnie, a nie jego - co, bratnia dusza?

    Tak działa uSENET - zaczyna się od A, kończy G, H - i teraz powinien
    wejść ortodoks i nas stąd wyrzucić.

    Pozdrawiam: Catbert

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1