eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Okres wypowiedzenia - nieścisłość
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2006-12-17 15:06:02
    Temat: Okres wypowiedzenia - nieścisłość
    Od: borsuk <b...@w...pl>

    Witam

    Mam umowę o dostawę serwisu dla oprogramowania. Jest w niej m.in.
    następujący zapis:

    "Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony.
    Strony zastrzegają sobie możliwość jednostronnego wypowiedzenia umowy w
    terminie nie później niż na sześć miesięcy przed końcem roku
    kalendarzowego (czyli do 30.06 każdego roku). Wypowiedzenie powinno mieć
    formę pisemną pod rygorem nieważności."

    Jest też zapis o karze umownej, "w przypadku odstąpienia przez Dostawcę
    od zawartej umowy przed ustalonym terminem jej wypowiedzenia"

    Czy mam to rozumieć tak, że do końca czerwca mogę z dnia na dzień zerwać
    umowę i o niej zapomnieć a jeśli będę chciał to zrobić w drugiej połowie
    roku, to muszę czekać do 1 stycznia?

    TIA

    Pozdrawiam,
    Borsuk


  • 2. Data: 2006-12-17 16:13:38
    Temat: Re: Okres wypowiedzenia - nieścisłość
    Od: "drt" <j...@o...pl>

    > Witam
    >
    > Mam umowę o dostawę serwisu dla oprogramowania. Jest w niej m.in.
    > następujący zapis:
    >
    > "Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony.
    > Strony zastrzegają sobie możliwość jednostronnego wypowiedzenia umowy w
    > terminie nie później niż na sześć miesięcy przed końcem roku
    > kalendarzowego (czyli do 30.06 każdego roku). Wypowiedzenie powinno mieć
    > formę pisemną pod rygorem nieważności."
    >
    > Jest też zapis o karze umownej, "w przypadku odstąpienia przez Dostawcę
    > od zawartej umowy przed ustalonym terminem jej wypowiedzenia"
    >
    > Czy mam to rozumieć tak, że do końca czerwca mogę z dnia na dzień zerwać
    > umowę i o niej zapomnieć a jeśli będę chciał to zrobić w drugiej połowie
    > roku, to muszę czekać do 1 stycznia?
    >
    > TIA
    >
    > Pozdrawiam,
    > Borsuk

    w tym pasusue nie ma mowy o okresie wypowiedzenia a jedynie o terminie
    wypowiedzienia.
    do 30 czerwca mozesz zlozyc wypowiedzenie , ale nie wiemy od kiedy moze ono
    obowiazywac , tzny czy w termoinie dowolnym czy tez okres wypowiedzenia jest
    jakos okreslony.
    z tego zapisu wynika ze mozesz zlozyc wypowiedzenie do 30 czerwca z terminem
    obowiazywania od np 1 lipca , albo 30 grudnia , albo za 10 lat itp.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2006-12-17 18:35:29
    Temat: Re: Okres wypowiedzenia - nieścisłość
    Od: borsuk <b...@w...pl>

    drt napisał(a):
    >> Witam
    >>
    >> Mam umowę o dostawę serwisu dla oprogramowania. Jest w niej m.in.
    >> następujący zapis:
    >>
    >> "Niniejsza umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony.
    >> Strony zastrzegają sobie możliwość jednostronnego wypowiedzenia umowy w
    >> terminie nie później niż na sześć miesięcy przed końcem roku
    >> kalendarzowego (czyli do 30.06 każdego roku). Wypowiedzenie powinno mieć
    >> formę pisemną pod rygorem nieważności."
    >>
    >> Jest też zapis o karze umownej, "w przypadku odstąpienia przez Dostawcę
    >> od zawartej umowy przed ustalonym terminem jej wypowiedzenia"
    >>
    >> Czy mam to rozumieć tak, że do końca czerwca mogę z dnia na dzień zerwać
    >> umowę i o niej zapomnieć a jeśli będę chciał to zrobić w drugiej połowie
    >> roku, to muszę czekać do 1 stycznia?
    >>
    >> TIA
    >>
    >> Pozdrawiam,
    >> Borsuk
    >
    > w tym pasusue nie ma mowy o okresie wypowiedzenia a jedynie o terminie
    > wypowiedzienia.
    > do 30 czerwca mozesz zlozyc wypowiedzenie , ale nie wiemy od kiedy moze ono
    > obowiazywac , tzny czy w termoinie dowolnym czy tez okres wypowiedzenia jest
    > jakos okreslony.
    > z tego zapisu wynika ze mozesz zlozyc wypowiedzenie do 30 czerwca z terminem
    > obowiazywania od np 1 lipca , albo 30 grudnia , albo za 10 lat itp.

    Dziękuję za odpowiedź.
    Rozumiem więc, że jeśli złożę wypowiedzenie np. 1 marca, to od 2 marca
    mogę zapomnieć o istnieniu tej umowy i pracodawca nie ma podstaw do
    jakichkolwiek roszczeń wobec mnie z tego powodu.

    Pozdrawiam,
    Borsuk

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1