eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Nieuczciwy pracacodawca.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-07-29 20:47:42
    Temat: Nieuczciwy pracacodawca.
    Od: "LeWAR" <t...@p...onet.pl>

    Potrzebuje informacji jakimi instytucjami moge nastraszyc, pracodawce,
    ktory zalega mi z pieniedzmi, a niewykluczone jest, ze przez wlasne
    widzimisie wyplaci mi tylko ich czesc. Nie chce wdawac sie w szczegoly, bo
    jestem poprostu wsciekly. Dziekuje, za kazda sugestje.

    Pozdrawiam.

    --
    ____________
    LeWAR
    ____________



  • 2. Data: 2004-07-30 09:08:38
    Temat: Re: Nieuczciwy pracacodawca.
    Od: "Arkadiusz Lipiec" <a...@g...pl>

    > Potrzebuje informacji jakimi instytucjami moge nastraszyc, pracodawce,
    > ktory zalega mi z pieniedzmi, a niewykluczone jest, ze przez wlasne
    > widzimisie wyplaci mi tylko ich czesc. Nie chce wdawac sie w szczegoly, bo
    > jestem poprostu wsciekly. Dziekuje, za kazda sugestje.

    Generalnie to od tego jest PIP...
    Ale ja jednak proponowałbym się dogadać, tak naprawdę psucie stusunków z
    kimkolwiek nigdy nikomu nie wyszło na zdrowie. Po co? Zawsze jest jakaś
    możliwość manewrów, nawet w przypadkach wydawałoby się beznadziejnych. Tym
    bardziej, że zgodnie z podstawową zasadą teorii gier, najlepiej wychodzi się
    zawsze współpracując a nie walcząc...

    Pozdrowienia
    Aluś

    http://www.dabster.pl

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2004-07-30 21:13:54
    Temat: Re: Nieuczciwy pracacodawca.
    Od: "LeWAR" <t...@p...onet.pl>

    > Generalnie to od tego jest PIP...
    > Ale ja jednak proponowałbym się dogadać, tak naprawdę psucie stusunków z
    > kimkolwiek nigdy nikomu nie wyszło na zdrowie. Po co? Zawsze jest jakaś
    > możliwość manewrów, nawet w przypadkach wydawałoby się beznadziejnych. Tym
    > bardziej, że zgodnie z podstawową zasadą teorii gier, najlepiej wychodzi
    się
    > zawsze współpracując a nie walcząc...
    Dyplomacji juz probowalem, ale bezskuteecznie, a z tego co w miedzyczasie
    sie dowiedzialem, jestem kolejna oszukana osoba :(.
    Dzieki za rade :).
    Pozdrawiam

    --
    ____________
    LeWAR
    ____________



  • 4. Data: 2004-07-30 21:37:40
    Temat: Re: Nieuczciwy pracacodawca.
    Od: "Katalizator" <d...@p...pl>

    Użytkownik "LeWAR" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ceedm0$24j$1@news.onet.pl...
    > > Generalnie to od tego jest PIP...
    > > Ale ja jednak proponowałbym się dogadać, tak naprawdę psucie stusunków z
    > > kimkolwiek nigdy nikomu nie wyszło na zdrowie. Po co? Zawsze jest jakaś
    > > możliwość manewrów, nawet w przypadkach wydawałoby się beznadziejnych.
    Tym
    > > bardziej, że zgodnie z podstawową zasadą teorii gier, najlepiej wychodzi
    > się
    > > zawsze współpracując a nie walcząc...
    > Dyplomacji juz probowalem, ale bezskuteecznie, a z tego co w miedzyczasie
    > sie dowiedzialem, jestem kolejna oszukana osoba :(.
    > Dzieki za rade :).
    > Pozdrawiam
    >
    jesli to E.W. lub K.S. pomoge....
    --
    PozdKa



  • 5. Data: 2004-08-01 19:48:39
    Temat: Re: Nieuczciwy pracacodawca.
    Od: "jaberski" <_...@g...pl>

    . Tym
    > bardziej, że zgodnie z podstawową zasadą teorii gier, najlepiej wychodzi
    się
    > zawsze współpracując a nie walcząc...
    >

    troche offtopic, ale niech tam.
    czytalem o takim eksperymencie, gdzie własnie była wykorzystywana teoria
    gier
    do osiagniecia najefektywniejszych rezultatów.
    Wynik eksperymentu był taki: stosuj strategie współpracy ale jezeli druga
    strona
    chociaż raz zastosuje strategie walki - zrób to samo (odwet)
    Potem znowu stosuj strategie współpracy.
    Po jakims czasie druga strona zorientuje sie, ze jest karana za brak
    współpracy
    co skłoni ja do porzucenia strategii walki.
    No ale to tylko modelowy eksperyment...

    pozrawiam
    jaberski

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1