eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 81. Data: 2006-07-28 08:15:41
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzyiinformatyków
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Piotr M Kuć wrote:

    > Zażyłeś mnie, odstawiam trawe :)

    Masz dyspenze na weekend ;P

    > Ale tak na serio the_foe coś mamrotał o robieniu gujowego progsa w Delphim

    Da sie! Sam widzialem!

    > bo nie chwyta C. Wspomniał też coś o Borlandzie i binderze (ach ta nowoczesna
    > wymowa), więc sobie dorozumiałem iż chodzi o C++. A Heraklesa,
    > po wcześniejszych wypowiedziach przy okazji innego wątku, też podejżewam
    > iż miał na mysli C++. Reszte mojego zdania o "wywodzeniu" się innych
    > języków z C++ już znasz.

    Tak ;)



    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 82. Data: 2006-07-28 16:26:40
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: "Mariusz.Dziesz" <W...@w...pl>

    Dnia 26.07.2006 the_foe <t...@W...pl> napisał/a:
    >
    > Użytkownik "Hikikomori San" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:44C7B722.AE2749DD@gazeta.pl...
    >>
    >>
    >> the_foe wrote:
    >>>
    >>
    >>> ma kasy jak lodu, nie musi pracowac wiec jej nie wspolczuj.
    >>
    >> Wspolczuje braku mózgu. Tego nie da sie kupic.
    >>
    >
    > jest wyjatkowo inteligentna. Po prostu sie nie uczyla. Oczywiscie ytaki drobiazg
    > nie przeszkadza co madrzejszym konczyc uczelnie. Sam zreszta zdawalem wiele
    > egzaminow czytajac (nie swoje) notatki z wykladow godzine przed egzaminem.
    >

    Dla pracodawców możecie stanowić spore zagrożenie ;) i dla innych
    zwykłych absolwentów spore obciążenie
    --
    ===
    [GG 2483471 hex 25E50F] bombiarz samobójca
    HAL: Affirmative, Dave, I read you.


  • 83. Data: 2006-07-29 19:57:06
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Vlad The Ripper <o...@p...wp.pl>

    > To co robi osoba po szybkim wprowadzeniu w technologie to tak zwany
    > "technik informatyk". Ale i tacy są potrzebni.

    Student musi od czego? zacz??. Nie zrobi? go od razu g?ównym programist? :)

    >
    > Z drugiej strony - na uczelni mają przede wszyskim nauczyc myślec i
    > sie uczyc. Przynajmniej tak podchodzili do tego na EiTi na PW.
    >
    Porównuj?c z wynikami studentów z UW to z t? nauk? programowania nie jest u nas
    najlepiej :) Ja powiem tak, tam ucz? programowa? i daj? wi?cej podstaw
    teoretycznych i praktycznych, u nas ucz? robi? projekty.

    --
    Vlad The Ripper o...@p...wp.pl

    Nieistnienie dowodu nie jest dowodem nieistnienia.


  • 84. Data: 2006-07-31 06:51:13
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: herakles <h...@b...pl>

    Piotr M Kuć wrote:

    > W artykule <ea9pph$gj$2@atlantis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    >
    >>> jaka ignorancje? Musialem napisac pewna stacjonarna aplikacje, czasu
    >>> malo, wybralem delphi, bo borland ma zawsze dobre kompilatory, a do C
    >>> mama jaks mlodziencza alergie ;) Napisalem ja i dziala. Nie ucze sie
    >>> czegos co mi
    >>
    >> IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAA alergia do C ja pie...ole. Język z którego
    >> wywodzi się *większość* współczesnych języków programowania, a ty masz
    >> alergię! BUHAHAHAHAHAHAHA
    >
    > No tak średnio na jeża się z niego wywodzi. O ile pare jezyków łykneło
    > elementy składni, to nie nazwałbym tego wywodzeniem. To już raczej
    > wspólczesnie stosowane języki imperatywne czerpią idee z Simuli.
    > Czy Bjarne wymyślił "this" czy "new"? Nie. Simula wprowadziła paradygmat
    > obiektowy, pojęcie klas, "this" do odwoływania się do obiektu wewnątrz
    > metod, "new" do konstruowania, hierarchię klas i dziedziczenie, funkcje
    > wirtualne, referencje do obiektów. Simula miała też odśmiecającego
    > zarządce sterty, ale to sama łyknęła za Lispa. Łyknęła też pewne elementy
    > z Algolu. Tym nie mniej wytyczyła szlak, którym później poszli prawie
    > wszyscy inni.
    >
    for...
    while...
    if...
    ......
    chodzi mi o strukturę tę najbardziej podstawową.


  • 85. Data: 2006-07-31 10:52:25
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Piotr M Kuć <k...@n...invalid>

    W artykule <eak9eq$iuv$1@nemesis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    > Piotr M Kuć wrote:
    >> W artykule <ea9pph$gj$2@atlantis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    >>>
    >>> IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAA alergia do C ja pie...ole. Język z którego
    >>> wywodzi się *większość* współczesnych języków programowania, a ty masz
    >>> alergię! BUHAHAHAHAHAHAHA
    >>
    >> No tak średnio na jeża się z niego wywodzi. O ile pare jezyków łykneło
    >> elementy składni, to nie nazwałbym tego wywodzeniem. To już raczej
    >> wspólczesnie stosowane języki imperatywne czerpią idee z Simuli.
    >> Czy Bjarne wymyślił "this" czy "new"? Nie. Simula wprowadziła paradygmat
    >> obiektowy, pojęcie klas, "this" do odwoływania się do obiektu wewnątrz
    >> metod, "new" do konstruowania, hierarchię klas i dziedziczenie, funkcje
    >> wirtualne, referencje do obiektów. Simula miała też odśmiecającego
    >> zarządce sterty, ale to sama łyknęła za Lispa. Łyknęła też pewne elementy
    >> z Algolu. Tym nie mniej wytyczyła szlak, którym później poszli prawie
    >> wszyscy inni.
    >>
    > for...
    > while...
    > if...
    > ......
    > chodzi mi o strukturę tę najbardziej podstawową.

    Nie przeczę, jak pisałem pare języków łyknęło elementy składni z C.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kuć
    Mail => www.rot13.com(pkuc-usenet@x+h+p+v+n+x.a+r+g) + szczypta inteligencji


  • 86. Data: 2006-07-31 11:46:28
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: herakles <h...@b...pl>

    Piotr M Kuć wrote:

    > W artykule <eak9eq$iuv$1@nemesis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    >> Piotr M Kuć wrote:
    >>> W artykule <ea9pph$gj$2@atlantis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    >>>>
    >>>> IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAA alergia do C ja pie...ole. Język z którego
    >>>> wywodzi się *większość* współczesnych języków programowania, a ty masz
    >>>> alergię! BUHAHAHAHAHAHAHA
    >>>
    >>> No tak średnio na jeża się z niego wywodzi. O ile pare jezyków łykneło
    >>> elementy składni, to nie nazwałbym tego wywodzeniem. To już raczej
    >>> wspólczesnie stosowane języki imperatywne czerpią idee z Simuli.
    >>> Czy Bjarne wymyślił "this" czy "new"? Nie. Simula wprowadziła paradygmat
    >>> obiektowy, pojęcie klas, "this" do odwoływania się do obiektu wewnątrz
    >>> metod, "new" do konstruowania, hierarchię klas i dziedziczenie, funkcje
    >>> wirtualne, referencje do obiektów. Simula miała też odśmiecającego
    >>> zarządce sterty, ale to sama łyknęła za Lispa. Łyknęła też pewne
    >>> elementy z Algolu. Tym nie mniej wytyczyła szlak, którym później poszli
    >>> prawie wszyscy inni.
    >>>
    >> for...
    >> while...
    >> if...
    >> ......
    >> chodzi mi o strukturę tę najbardziej podstawową.
    >
    > Nie przeczę, jak pisałem pare języków łyknęło elementy składni z C.
    >
    parę? będę się spierał, wiele!

    >>> prawie wszyscy inni.


  • 87. Data: 2006-07-31 13:45:04
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: Piotr M Kuć <k...@n...invalid>

    W artykule <eakqoc$5s6$1@nemesis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    > Piotr M Kuć wrote:
    >> W artykule <eak9eq$iuv$1@nemesis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    >>> Piotr M Kuć wrote:
    >>>> W artykule <ea9pph$gj$2@atlantis.news.tpi.pl> herakles napisal(a):
    >>>>>
    >>>>> IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAA alergia do C ja pie...ole. Język z którego
    >>>>> wywodzi się *większość* współczesnych języków programowania, a ty masz
    >>>>> alergię! BUHAHAHAHAHAHAHA
    >>>>
    >>>> No tak średnio na jeża się z niego wywodzi. O ile pare jezyków łykneło
    >>>> elementy składni, to nie nazwałbym tego wywodzeniem. To już raczej
    >>>> wspólczesnie stosowane języki imperatywne czerpią idee z Simuli.
    >>>> Czy Bjarne wymyślił "this" czy "new"? Nie. Simula wprowadziła paradygmat
    >>>> obiektowy, pojęcie klas, "this" do odwoływania się do obiektu wewnątrz
    >>>> metod, "new" do konstruowania, hierarchię klas i dziedziczenie, funkcje
    >>>> wirtualne, referencje do obiektów. Simula miała też odśmiecającego
    >>>> zarządce sterty, ale to sama łyknęła za Lispa. Łyknęła też pewne
    >>>> elementy z Algolu. Tym nie mniej wytyczyła szlak, którym później poszli
    >>>> prawie wszyscy inni.
    >>>>
    >>> for...
    >>> while...
    >>> if...
    >>> ......
    >>> chodzi mi o strukturę tę najbardziej podstawową.
    >>
    >> Nie przeczę, jak pisałem pare języków łyknęło elementy składni z C.
    >>
    > parę? będę się spierał, wiele!

    Niech Ci będzie wiele. Po prostu uważam że wygląd pętli for, while,
    czy też używanie klamerek {} zamiast begin/end, jest drugorzędną kwestią
    (o ile nie utrudnia) i nie stanowi esencji języka.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kuć
    Mail => www.rot13.com(pkuc-usenet@x+h+p+v+n+x.a+r+g) + szczypta inteligencji


  • 88. Data: 2006-08-03 10:12:02
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: "BQB" <a...@a...spamowy.com.invalid>

    Użytkownik "Vlad The Ripper" <o...@p...wp.pl>
    napisał w wiadomości
    news:Xns980FDF8F14CBAos46zamiencyfrymiejs@193.42.231
    .152...
    >> To co robi osoba po szybkim wprowadzeniu w technologie to tak zwany
    >> "technik informatyk". Ale i tacy są potrzebni.
    >
    > Student musi od czego? zacz??. Nie zrobi? go od razu g?ównym
    > programist? :)
    >
    >>
    >> Z drugiej strony - na uczelni mają przede wszyskim nauczyc myślec i
    >> sie uczyc. Przynajmniej tak podchodzili do tego na EiTi na PW.
    >>
    > Porównuj?c z wynikami studentów z UW to z t? nauk? programowania nie
    > jest u nas
    > najlepiej :) Ja powiem tak, tam ucz? programowa? i daj? wi?cej podstaw
    > teoretycznych i praktycznych, u nas ucz? robi? projekty.


    Nauka nauką, ale pewnych podstaw trzeba się trzymać, może na początek
    panowie ustawią sobie kodowanie? Zdecydowana większość się tego tu
    trzyma (przynajmniej w tym topicu) i mówi to wam właśnie cieć
    komputerowy bez studiów będący jednocześnie administratorem AD.

    --
    bqb znaczek wiadomo jaki bqb.pl
    Uwaga adres w nagłówku jest antyspamowy !!!
    Bo pogryzę http://tinyurl.com/j6l7c


  • 89. Data: 2006-08-03 12:24:50
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy i informatyków
    Od: e...@p...onet.pl

    >
    > Użytkownik "Marek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:ea7kkb$6ht$1@julia.coi.pw.edu.pl...
    > >
    > > Czuc od Ciebie jakis kompleks na kilometr. Pewnie nie studiujesz, a jesli
    > > juz to we wspomnianej "WSO". Jesli mowimy o powaznych informatykach
    > > takich ktorzy pisza np. aplikacje dla bankow to solidne podstawy (czytaj
    > > studia wyzsze) + xx doswiadczenia zawodowego to podstawa.
    > Cześć,
    >
    > Śmiem twierdzić, że jesteś w błędzie.
    > Z autopsji wiem, że nawet takie systemy piszą studenci
    > od 3 roku informatyki wzwyż.Pomijam tu oczywiście kwestię
    > nadzoru, sprawdzania poprawności kodu itd.Do samego
    > klepania zatrudnia się właśnie studentów, którzy dostają
    > zadanie napisania "odtąd dotąd", żeby działało.
    > Później ktoś "mądrzejszy" ewentualnie poprawia, żeby działało
    > naprawdę.
    > Taka trochę dziwna polityka, ale praktykowana przynajmniej
    > w dwóch dużych firmach programistycznych ;)

    Witam

    A może pan powiedzeć w których dwóch dużych firmach programistycznych ??

    pozdrawiam


    >
    > Pozdrawiam,
    > S.
    >
    > PS Witam grupę :)
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 90. Data: 2006-08-03 12:39:15
    Temat: Re: MPiPS: W Polsce nie braknie lekarzy iinformatyków
    Od: "mumin" <e...@p...onet.pl>


    >
    > Dla pracodawców możecie stanowić spore zagrożenie ;) i dla innych
    > zwykłych absolwentów spore obciążenie  
    > --

    zagrożenie dla pracodawców ... why ??? - jesli ktos zatrudnia taka osobe to sam
    dla siebie jest zagrożeniem ;)

    Normalny pracowadawca poprostu nie zatudni takiego miglanca :)

    Zagrożenie dla zwykłych absolwentów ... powdwójne Why ??? ;) popsrostu mniejsza
    konkurencja ... ja naprzykład chcial bym konkurować o miejsce pracy z kimśkto
    studiował 5 lat i nic sie nie nauczył :)


    pozdro

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1