eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › --Jak moge znalezc pracownika? --
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2002-02-01 23:23:56
    Temat: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: <c...@p...onet.pl>

    Watek ten poruszylem na grupie www
    Pozwole sobie podyskutowac i tu:)



    Chce zatrudnic jedna lub kilka osob, ale od ponad pol roku nie moge znalezc
    pracownika:(


    Prowadze firme, ktora zajmuje sie multimediami.
    Dosc bogate portfolio, kilka osob w zespole gotowych podjac najciezsze wyzwania.
    Niestety, ale wszyscy to artysci:)
    (czyli zero umiejetnosci by sprzedac siebie:)

    Prowadze firme, ale zelcenia nei wykorzsytuja naszego potencjalu dlatego
    szukamy osby czy teaz osob w roznych zakatkach Poslki i swiata, by prowadzili
    nasze interesy:)


    I co?
    Jedna odpowiedz na ogloszenia!!!!


    Jak szukac pracownika?


    Mamy przygotowane materaly reklamowo - infomracyjne.
    Nie zalezy nam na akwizycji, czyli pukaniu od drzwi do drzwi.
    Oczywiscie czeste wyjazdy i kontakty z klienatmi jak najbardziej beda potrzebne
    bo inaczej zlecenia zaltwic nie mozna:)


    W czym problem?

    W tym, ze chce proponowac czesc (30%) wartosci zlecenia. Aby dostac 30% tzreba
    sie nieco postarac:0 a z tym sa problemy.
    Zespol liczy 6 osob. 30% od zlecenia to jest duzo wiecej niz kazdy z zespolu
    zarobi.
    Jesli pracownik nie chce takich pieniedzy to znaczy, ze nie wierzy w siebie,
    albo nie che mu sie pracowac, tak?

    Myslelem o stalej pensji ale wszyscy odradzaja. Pracownik nie czulby interesu w
    zdobywaniu zlecen.


    W taki razie juz sam nie wiem.
    Czy komus w Polsce zalezy na pracy czy tez nie?

    W gory dziekuje za opinie









    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-02-01 23:28:19
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: <c...@p...onet.pl>

    Przepraszam za literowki, ale juz pozno i ciezki dzien mam za soba:)
    ("wyslij" wcisnelo sie sie bez korekty:))



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2002-02-02 06:41:11
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: "Adam F." <p...@s...com>

    <c...@p...onet.pl> wrote in message
    news:43a4.000019f8.3c5b238c@newsgate.onet.pl:
    >
    > Chce zatrudnic jedna lub kilka osob, ale od ponad pol roku nie moge
    znalezc
    > pracownika:(
    >
    > (.....)
    >
    > Prowadze firme, ale zelcenia nei wykorzsytuja naszego potencjalu dlatego
    > szukamy osby czy teaz osob w roznych zakatkach Poslki i swiata, by
    prowadzili
    > nasze interesy:)
    >
    > I co?
    > Jedna odpowiedz na ogloszenia!!!!
    >
    > Jak szukac pracownika?
    >
    > (.....)
    >
    > W czym problem?
    >
    > W tym, ze chce proponowac czesc (30%) wartosci zlecenia. Aby dostac 30%
    tzreba
    > sie nieco postarac:0 a z tym sa problemy.
    > Zespol liczy 6 osob. 30% od zlecenia to jest duzo wiecej niz kazdy z
    zespolu
    > zarobi.
    > Jesli pracownik nie chce takich pieniedzy to znaczy, ze nie wierzy w
    siebie,
    > albo nie che mu sie pracowac, tak?
    >
    > Myslelem o stalej pensji ale wszyscy odradzaja. Pracownik nie czulby
    interesu w
    > zdobywaniu zlecen.

    Ja również szukam przedstawicieli handlowych (już od kilku miesięcy) i
    zaproponowałem nawet nieco więcej - stała pensja (niezbyt wysoka, żeby
    pracownikowi nie opłacało się siedzieć i nic nie robić), i do tego dość
    wysokie prowizje (do 20%). Zapewniałem stałe stanowisko pracy w biurze,
    służbową komórkę, itp. Efekt ? Zero efektu.

    > W taki razie juz sam nie wiem.
    > Czy komus w Polsce zalezy na pracy czy tez nie?

    Wygląda na to, że faktycznie mało komu chce się pracować. Każdy szuka
    ciepłej posadki, gdzie zarobi na zasadzie "czy się stoi czy się leży" (czyli
    w większości przypadków - leży). Smutne, ale prawdziwe. Ja sam pracuję po
    kilkanaście godzin dziennie i właściwie niewiele z tego mam (a firmy nie
    zamknę, za dużo w nią włożyłem pracy i pieniędzy - niestety cały dowcip
    polega na tym, że w pracy technicznej i organizacyjnej jestem dobry, ale
    handlowiec ze mnie raczej kiepski). Taki przedstawiciel handlowy, jeżeli
    przynamniej trochę by się postarał, zarabiałby znacznie więcej niż ja (mówię
    o prywatnych zarobkach) przy czasie pracy o połowę krótszym.

    Pozdrawiam
    Adam



  • 4. Data: 2002-02-02 11:57:31
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: "Bozena" <b...@i...pl>

    no wlasnie
    Prosze o informacje na forum



  • 5. Data: 2002-02-02 13:39:04
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: "Maciek Marchewczyk" <m...@w...pl>

    > > Chce zatrudnic jedna lub kilka osob, ale od ponad pol roku nie moge
    > znalezc
    > > pracownika:(
    >
    > Ja natomiast od pol roku szukam pracy.
    > Sprobujmy w takim razie porownac nasze wymagania i mozliwosci - a noz cos
    z
    > tego wyjdzie :).
    (...)
    Sluchajcie, gratuluje najlepszego watku, jaki dotad widzialem! Byle tak
    dalej - bardzo czesto problem polega na tym, ze trudno jest sie spotkac
    firmom / ludziom, ktorzy sie wzajemnie potrzebuja.
    :-)) dla all.
    MM (zawsze szukajacy tlumaczy)



  • 6. Data: 2002-02-02 16:34:14
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: <l...@p...onet.pl>


    Szukanie dobrego pracownika w zasadzie niczym się nie różni od szukanie dobrego
    klienta (drobne wyjątki) więc jeśli jak sam mówisz nie potrafisz "się sprzedać"
    czyli znaleźć dobrego klienta.... odpowiedź nasuwa się sama: słabo się starasz
    i szybko tracisz zapał, a z takimi cechami lepiej zlikwiduj działalność bo nikt
    nie będzie chciał z tobą pracować :))

    M.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2002-02-02 22:15:46
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: "jaca" <j...@w...pl>

    > > W taki razie juz sam nie wiem.
    > > Czy komus w Polsce zalezy na pracy czy tez nie?
    >
    > Wygląda na to, że faktycznie mało komu chce się pracować. Każdy szuka
    > ciepłej posadki, gdzie zarobi na zasadzie "czy się stoi czy się leży"
    (czyli
    > w większości przypadków - leży). Smutne, ale prawdziwe. Ja sam pracuję po
    > kilkanaście godzin dziennie i właściwie niewiele z tego mam (a firmy nie
    > zamknę, za dużo w nią włożyłem pracy i pieniędzy - niestety cały dowcip
    > polega na tym, że w pracy technicznej i organizacyjnej jestem dobry, ale
    > handlowiec ze mnie raczej kiepski). Taki przedstawiciel handlowy, jeżeli
    > przynamniej trochę by się postarał, zarabiałby znacznie więcej niż ja
    (mówię
    > o prywatnych zarobkach) przy czasie pracy o połowę krótszym.
    >
    > Pozdrawiam
    > Adam


    To może ja podam przyczyny, dla których ciężko znaleźć dobrego handlowca,
    (na podst. moich własnych spostrzeżeń)

    1. Jest to praca trudna i niewdzięczna, nie każdy ma predyspozycje aby
    zostać dobrym handlowcem.
    Większość ogłoszeń w GW dotyczy przedstawicieli handlowych. W dodatku praca
    handlowca często mylona z pracą akwizytora roznoszącego poradniki i inne
    duperele - postrzegana jako mało atrakcyjna, a wręcz wstydliwa.

    2. Ludzie zainteresowani podjęciem pracy handlowca szukają jej raczej u
    znanych i renomowanych firm oferujących produkty łatwo zbywalne.
    Dobrze jak pracodawca zaoferuje służbowy samochód, komórę, laptopa...pełny
    etat.

    3. Pracodawcy często obiecują "gruszki na wierzbie", oferując niską podstawę
    i wysoką prowizję. Normy nie koniecznie bywają wyśrubowane, ale w praktyce
    bywa to tak, że pierwsze efekty pracy dobrego handlowca widoczne są dopiero
    po kilku miesiącach (czasem i pół roku) pracy. Umowy są podpisywane np na
    2-3 miesiące. Po tym okresie przyjmują następnego kandydata, a klient i tak
    trafi do firmy. Premia oczywiscie zostaje w kieszeni pracodawcy. :-)))
    No i nieszczęśnicy zarabiają 1500-2000 zł brutto (premii nigdy nie widzą na
    oczy, albo niekiedy coś im się uszczknie).

    4. Nieprawda, że ludzie nie chcą pracować, ale jak każdy poszukują jak
    najodpowiedniejszych dla siebie warunków pracy, nawet w tak trudnych
    czasach.

    5. Co powiecie na to: mam lokal biurowy z wyposażeniem, komputer, samochód,
    2 telefony stacjonarne, komórę, wykształcenie wyższe, działalność
    gospodarczą (również pośrednictwo handlowe), kilkuletnie doswiadczenie w
    kontaktach i obsłudze klientów także handlowe, nienaganną prezencję (tak mi
    się wydaje :))
    Swego czasu zamiescilem w newsach (pl.biznes, praca.szukana) ofertę - brak
    odzewu.
    Odpowiedziałem też na kilka ofert pracy związanych z przedstawicielstwem -
    kończyło się na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej.
    Zostać przedstawicielem handlowym też nie jest tak łatwo. ;-)

    6. Co powiecie na to: prowadzę działalność gospodarczą związaną z
    prowadzeniem serwisu, wdrożeniami systemów dla gab. lekarskich i stom.
    Podobnie jak moi przedmówcy chciałbym poszerzyć bazę stałych klientów, ale
    po prostu sam się nie wyrabiam. Skontaktowałem się z osobą, od której nieco
    wczesniej otrzymalem informację, że poszukuje pracy. A wiem, że byl
    handlowcem w branży IT, samodzielnie też prowadzil działalność handlową.
    Zaproponowałem mu współpracę. Umówił się - nie przyszedł. Nie odezwał się do
    dziś.


    jaca












  • 8. Data: 2002-02-03 13:21:26
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: "www.vidi.biz.pl" <N...@v...biz.pl>

    > To może ja podam przyczyny, dla których ciężko znaleźć dobrego handlowca,
    > (na podst. moich własnych spostrzeżeń)
    >
    > 1. Jest to praca trudna i niewdzięczna, nie każdy ma predyspozycje aby
    > zostać dobrym handlowcem.
    > Większość ogłoszeń w GW dotyczy przedstawicieli handlowych. W dodatku
    praca
    > handlowca często mylona z pracą akwizytora roznoszącego poradniki i inne
    > duperele - postrzegana jako mało atrakcyjna, a wręcz wstydliwa.
    >
    > 2. Ludzie zainteresowani podjęciem pracy handlowca szukają jej raczej u
    > znanych i renomowanych firm oferujących produkty łatwo zbywalne.
    > Dobrze jak pracodawca zaoferuje służbowy samochód, komórę, laptopa...pełny
    > etat.
    >
    > 3. Pracodawcy często obiecują "gruszki na wierzbie", oferując niską
    podstawę
    > i wysoką prowizję. Normy nie koniecznie bywają wyśrubowane, ale w praktyce
    > bywa to tak, że pierwsze efekty pracy dobrego handlowca widoczne są
    dopiero
    > po kilku miesiącach (czasem i pół roku) pracy. Umowy są podpisywane np na
    > 2-3 miesiące. Po tym okresie przyjmują następnego kandydata, a klient i
    tak
    > trafi do firmy. Premia oczywiscie zostaje w kieszeni pracodawcy. :-)))
    > No i nieszczęśnicy zarabiają 1500-2000 zł brutto (premii nigdy nie widzą
    na
    > oczy, albo niekiedy coś im się uszczknie).
    >
    > 4. Nieprawda, że ludzie nie chcą pracować, ale jak każdy poszukują jak
    > najodpowiedniejszych dla siebie warunków pracy, nawet w tak trudnych
    > czasach.
    >


    Gratuluję trafności spostrzeżeń. Jest Ddokładnie tak jak piszesz.

    Dodam tylko, że Dobry Przedstawiciel handlowy najczęściej nie szuka pracy,
    on ją po prostu ma, a ponieważ jest dobry w swoim fachu zarabia dużo
    pieniędzy i ma spore kontakty, które w przypadku planów związanych ze zmianą
    pracy okazują się bardzo pomocne.

    Pozdrawiam
    Tomasz Kubicius
    www.vidi.biz.pl


  • 9. Data: 2002-02-03 13:53:05
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: <c...@p...onet.pl>

    >
    > Szukanie dobrego pracownika w zasadzie niczym się nie różni od szukanie
    dobrego
    > klienta (drobne wyjątki) więc jeśli jak sam mówisz nie potrafisz "się
    sprzedać"
    > czyli znaleźć dobrego klienta.... odpowiedź nasuwa się sama: słabo się
    starasz
    > i szybko tracisz zapał, a z takimi cechami lepiej zlikwiduj działalność bo
    nikt
    > nie będzie chciał z tobą pracować :))
    >
    > M.
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2002-02-03 22:51:27
    Temat: Re: --Jak moge znalezc pracownika? --
    Od: c...@m...com (Leszek Niedziela)


    On Saturday, February 2, 2002, at 05:34 , <l...@p...onet.pl> wrote:

    >
    > Szukanie dobrego pracownika w zasadzie niczym się nie różni od szukanie
    > dobrego
    > klienta (drobne wyjątki) więc jeśli jak sam mówisz nie potrafisz "się
    > sprzedać"
    > czyli znaleźć dobrego klienta.... odpowiedź nasuwa się sama: słabo się
    > starasz
    > i szybko tracisz zapał, a z takimi cechami lepiej zlikwiduj działalność
    > bo nikt
    > nie będzie chciał z tobą pracować :))
    >

    eeetam, wierutna ...nieprawda i dość złośliwa rada. Po co to?



    pozdrawiam
    Leszek Nie

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1