eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2006-08-29 17:00:19
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: "Marcin" <m...@o...pl>


    Użytkownik "jacek01g" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a1c94$44f4658d$540a49d2$19552@news.chello.pl...
    > W tym tempie i jakości w jakim mieli i przeżuwa absolwentów ComArch to i
    > Hindusów by pewnie im nie starczyło... No ale jak ktoś jest nauczony że
    > dostaje "tysiące" podan o pracę a tu nagle zalew cv się urywa no to
    > faktycznie można wpaść w depresję.

    Mam dokladnie takie same odczucia. Mamy koniunkture, powoli wraca normalnosc
    na rynku pracy, ale pracodawcom ewidentnie to nie jest na reke. Zamiast
    przyjmowac mlodych za mniejsza stawke i szkolic, placic wiecej specjalistom
    zeby nie emigrowali to szukaja nie wiadomo jakis specjalistow za grosze, a
    potem placza ze nie ma rak do pracy.



  • 12. Data: 2006-08-29 17:06:10
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: TLP <t...@s...pl>

    Dnia 29-08-2006 o 19:06:38 Bartek <b...@W...plTOtakze>
    napisał(a):


    >>> Oferta:
    >>> - praca stała lub umowa zlecenie w Warszawie nad ciekawymi projektami
    >>> - praca w zespole usług outsourcingowych
    >>> - atrakcyjne wynagrodzenie
    >>>
    >
    > Ciekawe czy kogos znalezli ;)

    I ile płacą temu autobusowi ludzi ;)

    --
    TLP


  • 13. Data: 2006-08-29 17:06:38
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: Bartek <b...@W...plTOtakze>

    Pawel Rutkowski napisał(a):
    > Zobacz ta ponizej, byla kiedys na grupie:
    >
    >> Wymagania podstawowe:
    >> - dobra znajomość angielskiego (dokumentacja techniczna oraz cała
    >> korespondencja projektowa jest prowadzona po angielsku pod nadzorem
    >> klienta z USA)
    >> - student 3-5 roku informatyki
    >> - doświadczenie w realizacji projektów
    >> - C/C++
    >> - Java (networking, threads, RMI, JDBC, GUI: AWT, Swing, Applets)
    >> - Python
    >> - SQL
    >> - XML
    >> - Docbasic
    >> - Pascal
    >> - Delphi
    >> - HTML
    >> - SDL
    >> - PHP
    >> - Pearl
    >> - Shell languages
    >> - J2EE (EJB, JMS, servlets, JSP, XML, DTD), CORBA, PVM
    >> - Borland JBuilder, Borland Application Server
    >> - Object Pascal (Borland Delphi, Borland Kylix)
    >> - MS Visual C++, MS Visual Basic, GNU gcc/g++, Borland C++ Builder
    >> - Kdevelop, Qt
    >> - Jboss, Tomcat server
    >> - MS Windows
    >> - kodowanie aplikacji dla MS Windows
    >> - Unix, Linux
    >>
    >> Wymagania dodatkowe:
    >> - IBM DB2
    >> - Microsoft SQL Server
    >> - Oracle
    >> - Sybase
    >> - MySQL
    >> - PostgreSQL - (JDBC)
    >> - InterBase / FireBird &#8211; (IBX)
    >> - dBase, Paradox &#8211; (BDE)
    >> - MS Access - (ODBC)
    >>
    >> Oferta:
    >> - praca stała lub umowa zlecenie w Warszawie nad ciekawymi projektami
    >> - praca w zespole usług outsourcingowych
    >> - atrakcyjne wynagrodzenie
    >>

    Ciekawe czy kogos znalezli ;)


  • 14. Data: 2006-08-29 17:23:27
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: marek <m...@s...pl>

    > ComArch ma ksywę "informatyczna biedronka". To chyba wszystko tłumaczy...
    > zreszta poszukaj w archiwum i poczytaj sobie posty jakie ludzie publikują i
    > ww. firmie hehe Jak jesteś świeżynka na rynku i szukasz praktyki to chyba
    > nie jest to zła firma. Przynajmniej do końca życia będziesz wiedział czego
    > nie chcesz i nauczysz się omijac gwiazdy medialne którzy kwiczą w prasie i
    > telewizorni że "nie ma ludzi do pracy".

    Mi ostatni proponowali wyjazd bodajze do Dubaju. Szukalem na mapie i
    zastanawiam sie dlaczego tak daleko i tak egzotyczny kraj. Czyby to byly
    obozy pracy dla polakow...? Skor odaleko, media nie istnieja to mozna robic
    murzynow z polakow...
    Fakt, faktem nie moglem sie stawic na spotkanie.
    Czy ktos moglby na priva napisac jak wygladaja u nich takie spotkania ?

    > Moje odczucia moga i być podobne, ale od czego jest zdalna praca
    > zagraniczna? Zwłaszcza w branży IT? >:))
    > Można siedzieć w domciu i robic to samo dla dewizowców co dla miejscowych
    > hehehe Mniejszy kłopot, nie ma glupków nad głową, nawet płacą w terminie i
    > za extra nadgodziny hehe

    Kazdy chcialby taka znalezc :)


  • 15. Data: 2006-08-29 18:45:14
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "marek" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:vuj5sua4nh8y$.2ivyki5hthq3.dlg@40tude.net...

    > Czyli male wyjasnienie. Pracownik mialby zajac sie administracja systemami
    > Microsoftu i wgryzaniem sie w problemy - co czesto zjada mase czasu.
    > Dodatkowo ma latac, rozwozic komputery, drukarki, monitory, instalowac je
    > i
    > byc na zawolanie jak papier w drukarce sie zatnie. Potem, szkolic
    > uzytkownikow z Worda, czy pomoc zrobic tabelke w Excelu. W miedzyczasie,
    > ma
    > sie zajac testami nowego oprogramowania, testowania funkcjonalnosci, czy
    > testowym kompilowaniem kerneli i innych pakietow, a zarazem testowac
    > sprzet
    > (ciekawe jaki autorzy mieli na mysli...)

    No czego placzesz? Powyzszy zakres umieetnosci powinien miec technik
    informatyk. Wyzsze wyksztalcenie do tego nie jest potrzebne.

    > Powiedzcie mi do jasnej jak mozna tak pracowac !
    > Ja tu widze 3 stanowiska:
    > - jakiegos analityka, administratora, ktorego praca wymaga duzego
    > skupienia, analitycznego, filozoficznego myslenia (soft, kompilacje, etc)
    > - drugoe stanowisko to sprzetowiec, ktory lata i wymienia drukarki zcy
    > tonery i podlacza mysz do gniazda do komputer
    > - trzecia osoba to szkoleniowiec, ktory jezdzi czy szkoli na miejscu
    > osoby.
    > przygotowuje (czasochlonne zajecie) prezentacje i...gada

    Analityk do _utrzymywania_ rozwiazan? No chyba Cie pogiello...

    > No chyba, ze tu chodzi o stanowisko nieistniejace w Europie, a tylko w
    > Polsce - infotmatyk, czyli jakby nasza rodzima produkcja pt. "do
    > wszystkiego i do niczego"

    Jak ktos wczesniej stwierdzil jest to fucha w typu "ciec informatyczny". I
    wbrew pozorom takich potrzeba najwiecej.

    -- --- -- --- -- ---
    sz. & http://szomiz.republika.pl/dod/draco/



  • 16. Data: 2006-08-29 20:05:21
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: "Domin" <m...@v...pl>

    > Zatrudniona osoba odpowiedzialna będzie za:
    > - administrację i zarządzanie serwerami Windows 2003

    - poniewaz 2 klientow firmy ma serwery plikow na windows 2003

    > - wdrożenia, uruchomienia, administrację oprogramowania i sprzętu
    > komputerowego

    - poniewaz cos musi korzystac z powyzszego serwera

    > - szkolenia i wsparcie techniczne dla klientów

    - a Pani Krysia moze nie wiedziec jak zmienic kolor czcionki w Word

    > - testowanie nowego sprzętu i rozwiązań

    - czasem trzeba "wygrzac komputer" dla Pani Krysi jak sie stary spali

    Ja tu nie widze nic dziwnego i trudnego. Przeciez lepiej to wyglada niz
    ogloszenie:

    szukamy instalatora komputerow. Tel XXX

    Pozdrawiam
    Domin



  • 17. Data: 2006-08-30 11:05:16
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: "kantor" <k...@a...com.pl>


    Użytkownik "TLP" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:op.te11skv1enfzrw@wypasiony.laptok.tlp...

    >> Ciekawe czy kogos znalezli ;)
    >
    > I ile płacą temu autobusowi ludzi ;)
    >

    ROTFL :)

    pozdr
    kantor



  • 18. Data: 2006-08-30 12:36:42
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: "Xiv (de Vratislavia)" <x...@g...pl>

    > No chyba, ze tu chodzi o stanowisko nieistniejace w Europie, a tylko w
    > Polsce - infotmatyk, czyli jakby nasza rodzima produkcja pt. "do
    > wszystkiego i do niczego"

    Tak... Europa... takie mistyczne miejsce na planecie Ziemia... cudowny
    raj dla informatyków z Polski...

    Poniewaz wyglada na to, ze zaden z szanownych dyskutantów nie pracowal
    w mistycznej Europie, to odpowiem, ze sytuacja wyglada dokladnie tak
    samo jak w Polsce. W malym biurze "IT manager" bedzie sie zajmowal od
    rozpakowywania pudel, poprzez instalowanie oprogramowania, ciaganie
    kabli networkowych, supportem Exchange'a z BlueBerry oraz MS Offica
    (Worda przede wszystkim i glownie beda pytac wazen panie sekretarki).
    Znajomosc HTMLa i VB bardzo mile widziana.

    I wszystko za jedyne 30 tysiecy funtów rocznie, co nie jest jakims
    nadzwyczajnym zarobkiem.

    Tyle obalania mitów o psim raju.


  • 19. Data: 2006-08-30 13:04:15
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: herakles <h...@b...pl>

    [ciach]

    Ja pracując w IT nauczyłem się jednego:
    Osoba nie znająca się za bardzo na IT nie ma zielonego pojęcia czego chce.
    Wie jedno, chce pewną część swojej pracy zautomatyzować.

    Więc nie oczekujcie od pracodawców, że będą wiedzieli czego chcą, jeżeli nie
    mają styczności z IT.

    Oni też nie wiedzą że można zatrudnić analityka, który poszpera w działaniu
    firmy i zaproponuje rozwiązanie, a wogóle to lepiej zlecić to jakiejś
    specjalistycznej firmie, wbrew pozorom będzie taniej, no chyba, że
    eksperymentować na ludziach z niskiej półki, ale z tego prawie zawsze nic
    nie wychodzi.

    A ogłoszenie które przytoczyłeś jest typowym ogłoszeniem dla łinciecia.


  • 20. Data: 2006-08-30 13:08:11
    Temat: Re: IT - czy pracodawcy nie wiedza czego chca...?
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia 30 Aug 2006 05:36:42 -0700, Xiv (de Vratislavia) <x...@g...pl>
    w <1...@h...googlegroups.c
    om> napisał:

    >> No chyba, ze tu chodzi o stanowisko nieistniejace w Europie, a tylko w
    >> Polsce - infotmatyk, czyli jakby nasza rodzima produkcja pt. "do
    >> wszystkiego i do niczego"
    >
    > Tak... Europa... takie mistyczne miejsce na planecie Ziemia... cudowny
    > raj dla informatyków z Polski...
    >
    > Poniewaz wyglada na to, ze zaden z szanownych dyskutantów nie pracowal
    > w mistycznej Europie, to odpowiem, ze sytuacja wyglada dokladnie tak
    > samo jak w Polsce. W malym biurze "IT manager" bedzie sie zajmowal od
    [ ... ]
    > I wszystko za jedyne 30 tysiecy funtów rocznie, co nie jest jakims
    > nadzwyczajnym zarobkiem.

    Dla porównania - jakby taki gościu tutaj za to dostawał 30kzł rocznie,
    to byłby przypuszczam nawet zadowolony.

    > Tyle obalania mitów o psim raju.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1