eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Humanista-informatyk
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2002-03-02 16:17:38
    Temat: Humanista-informatyk
    Od: "m" <g...@w...pl>

    Jak pracodawca patrzylby na kogos po studiach humanistycznych
    i informatycznych? Oczywiscie wazne sa umiejetnosci...
    Ale czy nie dziwaczne to połączenie? A może wręcz przydatne, unikalne?















  • 2. Data: 2002-03-02 17:20:44
    Temat: Odp: Humanista-informatyk
    Od: "Joanna" <d...@p...onet.pl>


    > Jak pracodawca patrzylby na kogos po studiach humanistycznych
    > i informatycznych? Oczywiscie wazne sa umiejetnosci...
    > Ale czy nie dziwaczne to połączenie? A może wręcz przydatne, unikalne?

    mam nadzieje, ze nie jest to dziwaczne, bo sama mam juz prawie humanistyczne
    i jestem na drugim roku informatyki, tyle ze ekonomicznej:-)
    Joan



  • 3. Data: 2002-03-02 19:15:54
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "Marcin Jaskólski" <m...@n...zodiac.mimuw.edu.pl>

    Witam,

    > > Jak pracodawca patrzylby na kogos po studiach humanistycznych
    > > i informatycznych? Oczywiscie wazne sa umiejetnosci...
    > > Ale czy nie dziwaczne to połączenie? A może wręcz przydatne, unikalne?
    > mam nadzieje, ze nie jest to dziwaczne, bo sama mam juz prawie
    humanistyczne
    > i jestem na drugim roku informatyki, tyle ze ekonomicznej:-)

    A co to jest informatyka ekonomiczna ??? wiem że ntg ale jestem zbyt
    ciekawy.

    Pozdrawiam,
    Marcin Jaskólski



  • 4. Data: 2002-03-03 10:13:46
    Temat: Odp: Humanista-informatyk
    Od: "Joanna" <d...@p...onet.pl>

    Fakt, okreslenie niescisle. Chodzi o zastosowania informatyki w ekonomii,
    ale to za dlugie na nazwe kierunku, wiec mowi sie na to po prostu
    informatyka ekonomiczna, mimo ze tak wieloznacznie to brzmi.
    Pozdrawiam
    Joan

    Użytkownik Marcin Jaskólski <m...@n...zodiac.mimuw.edu.pl> w
    wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:a5r8hm$d14$...@n...tpi.pl...
    > Witam,
    >
    > > > Jak pracodawca patrzylby na kogos po studiach humanistycznych
    > > > i informatycznych? Oczywiscie wazne sa umiejetnosci...
    > > > Ale czy nie dziwaczne to połączenie? A może wręcz przydatne, unikalne?
    > > mam nadzieje, ze nie jest to dziwaczne, bo sama mam juz prawie
    > humanistyczne
    > > i jestem na drugim roku informatyki, tyle ze ekonomicznej:-)
    >
    > A co to jest informatyka ekonomiczna ??? wiem że ntg ale jestem zbyt
    > ciekawy.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Marcin Jaskólski
    >
    >



  • 5. Data: 2002-03-03 18:42:32
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "Excile" <d...@k...net.pl>


    Użytkownik "m" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:a5qua7$hh9$1@news.tpi.pl...
    > Jak pracodawca patrzylby na kogos po studiach humanistycznych
    > i informatycznych? Oczywiscie wazne sa umiejetnosci...
    > Ale czy nie dziwaczne to połączenie? A może wręcz przydatne, unikalne?
    >
    >
    Pisze do ciebie mgr Historii, ktory aktualnie wykonuje zawod informatyka.
    Uwazam, ze jest to dobre polaczenie, gdyz ktos taki ma dosc szerokie
    horyzonty, inne podejscie do ludzi itd.

    pzdr
    DC



  • 6. Data: 2002-03-03 18:50:49
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "Marcin Jaskólski" <m...@n...zodiac.mimuw.edu.pl>

    Witam,

    Joanna <d...@p...onet.pl> wrote in message
    news:a5sspq$mb8$1@news.onet.pl...
    > Fakt, okreslenie niescisle. Chodzi o zastosowania informatyki w ekonomii,
    > ale to za dlugie na nazwe kierunku, wiec mowi sie na to po prostu
    > informatyka ekonomiczna, mimo ze tak wieloznacznie to brzmi.

    Aha. Tak czy inaczej, sądzę że "uczłowieczony" informatyk może być
    wartościowy (nawet bardzo).
    Będzie mu (Tobie ?) łatwiej porozumieć się z użytkownikiem / klientem / kimś
    tam jeszcze, co bywa
    słabym punktem rasowych informatyków, i będzie wiedział czego od komputera
    może oczekiwać, a czego nie. Przynajmniej takie (kontakt z ludźmi) odnoszę
    wrażenie patrząc na niektórych kolegów ze studiów (studiuję informatykę).

    Pozdrawiam,
    Marcin Jaskólski




  • 7. Data: 2002-03-03 19:21:26
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "m" <g...@w...pl>

    >Będzie mu (Tobie ?) łatwiej porozumieć się z użytkownikiem / klientem /
    kimś
    >tam jeszcze, co bywa
    >słabym punktem rasowych informatyków, i będzie wiedział czego od komputera
    >może oczekiwać, a czego nie. Przynajmniej takie (kontakt z ludźmi) odnoszę
    >wrażenie patrząc na niektórych kolegów ze studiów (studiuję informatykę).


    Bingo! Wlasnie to samo zauwazylem!
    A propos chodzi mi o przypadek "człowieka" zinformatyzowanego, a nie
    informatyka
    "uczłowieczonego" - czyli odwrotną kolejność studiów. Odgrywa to rolę?



  • 8. Data: 2002-03-03 19:29:13
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "m" <g...@w...pl>

    >Pisze do ciebie mgr Historii, ktory aktualnie wykonuje zawod informatyka.
    >Uwazam, ze jest to dobre polaczenie, gdyz ktos taki ma dosc szerokie
    >horyzonty, inne podejscie do ludzi itd.


    Z ciekawosci: czy nie zalujesz, ze nie ukonczyles informatyki zamiast
    historii?
    W jaki sposób pogłębiłbyś swoje wykształcenie teraz w kierunku informatyki,
    gdybyś miał wybierać - kursy, studia podyplomowe, pełne studia?






  • 9. Data: 2002-03-03 22:02:08
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "Excile" <d...@k...net.pl>


    Użytkownik "m" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:a5ttu3$6ms$1@news.tpi.pl...
    > >Pisze do ciebie mgr Historii, ktory aktualnie wykonuje zawod informatyka.
    > >Uwazam, ze jest to dobre polaczenie, gdyz ktos taki ma dosc szerokie
    > >horyzonty, inne podejscie do ludzi itd.
    >
    >
    > Z ciekawosci: czy nie zalujesz, ze nie ukonczyles informatyki zamiast
    > historii?
    > W jaki sposób pogłębiłbyś swoje wykształcenie teraz w kierunku
    informatyki,
    > gdybyś miał wybierać - kursy, studia podyplomowe, pełne studia?
    >

    To by wygladalo tak:
    Nieukonczenie studiow informatycznych na pewno powoduje trudnosci w
    przekonaniu pracodawcy ze sie cos umie.
    Z drugiej strony znajomosc informatyki pomaga bardzo w pracy humanisty:)
    Pracujac za dawnych dobrych czasow w WP, jako redaktor musialem nieraz sam
    sobie skaldac, naprawiac komputer:))
    Znajomosc informatyki poglebialem zawsze sam, doswiadczalnie. Nie wierze w
    zadne kursy itp. Uwazam, ze jestem dobrym rzemieslnikiem i bede jeszcze
    lepszy, gdyz prawie codziennie zdobywam doswiadczenie. (mam pod opieka siec
    zlozona z ponad 150 kompow)

    pzdr
    DC



  • 10. Data: 2002-03-03 22:07:11
    Temat: Re: Humanista-informatyk
    Od: "Chester" <g...@p...fm>



    --


    Użytkownik Excile <d...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:a5tqvg$k2h$...@n...tpi.pl...

    > Pisze do ciebie mgr Historii, ktory aktualnie wykonuje zawod informatyka.
    > Uwazam, ze jest to dobre polaczenie, gdyz ktos taki ma dosc szerokie
    > horyzonty, inne podejscie do ludzi itd.

    No cóż każda pliszka swój ogonek chwali (a może to był inny skrzydlaty:)
    Tylko nie za bardzo rozumiem cóż wspólnego może mieć wykonywany przez
    Ciebie zawód (informatyk) z podejściem do ludzi..
    Chyba zagalopowałeś się wychwalając zalety takiego połączenia

    Pozdrowienia
    _____________________
    Grzegorz Bober vel Chester


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1