eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Gwarantowane 1400*
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 196

  • 191. Data: 2006-08-05 01:39:07
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: pwil <p...@k...pl.niedziala>

    the_foe nastukał(a):

    >> Tyle wynosi gwarantowana, czyli minimalna (a zapewne i realna) płaca
    >> brutto w McDonald, na pełen etat, po okresie próbnym. Nie wiem, czy to
    >> trzeba się śmiać, czy płakać.
    >
    > wyloozuj, moj kumpel pracuje w banku, obsluguje kredyty hipoteczne,
    > przyjezdzaja do niego ludzie mercami za 1 mln zl. Biora kredyty po 3
    > mln, tylko po to by miec podkladke dla US. Kumpel dostaje 1200, brutto,
    > robi 10 h dziennie i nie ma stalej umowy. Dostal robote po znajomosi i
    > tylko dlatego ze polowa ludzi z tego banku wyjechala na wyspy myc gary,
    > a reszta marzy o deutsche banku gdzie ciagna co jmniej 2K na reke.

    To ja podam inny przykład, swojego kolegi. Zaczynał od podobnego stanowiska,
    choć wyższej pensji, a przyszedł prosto z ulicy. W tej chwili pracuje nadal w
    tym samym banku, ale ma pensję ~10x większą niż na początku, mimo że wciąż
    nie ma skończonych studiów (liczą się efekty). Czyli jednak da się.


  • 192. Data: 2006-08-05 02:08:07
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: pwil <p...@k...pl.niedziala>

    Mariusz.Dziesz nastukał(a):

    > Tylko ,że jego bardziej gryzie ,skąd to oni maja na te merole ;)
    > Gdyby znał scieżke dojścia do merola,to pewnie by go tak nie gryzło

    Znam trochę osób, które zaczynały prawie od zera, a doszły do takiego stanu w
    ciągu powiedzmy 10 lat. To co mają ze sobą wspólnego to to, że prowadzili i
    prowadzą wciąż własną działalność. Oferują usługi dla statystycznych
    obywateli.

    Ps. Zauważcie, że wiele małych sklepików osiedlowych/wypożyczalni/kafejek
    itp. corocznie powstaje, po jakimś czasie upada, pomimo że zatrudniają
    pracowników za te ~1.5-2x minimalne krajowe. Czasem są to działalności
    rodzinne. Przy cenach oferowanych usług trudno byłoby dłużej utrzymać
    działalność przy np. 3k netto dla każdego pracownika.

    W UK opona do roweru kosztuje 5L, ale wymiana dodatkowo 30. W Polsce ceny
    usług są niskie, za to koszty materiałów/sprzętu wysokie, gdyż często albo
    sam produkt musimy kupować zza granicy, albo sprzęt do jego produkcji - a to
    wszystko płacąc w obcej walucie... a później jeszcze trzeba to wkalkulować w
    koszta.

    Niestety, przez lata staliśmy w miejscu (produkowaliśmy traktory!?), podczas
    gdy na zachodzie ciężko (?) pracowali, a teraz musimy ich gonić. Gdybyśmy
    przez te lata eksportowali coś więcej, niż kartofle, to teraz nasza waluta
    nie kosztowała by 0.25 euro, a na przykład 2 euro. Sytuacja wyglądałaby
    zupełnie inaczej.

    W ostatnim czasie złotówka się umacnia, czego efekty widać w różnych
    dziedzinach - tańszy sprzęt RTV, komputery itp.


  • 193. Data: 2006-08-05 05:44:39
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>


    > W ostatnim czasie złotówka się umacnia, czego efekty widać w różnych
    > dziedzinach - tańszy sprzęt RTV, komputery itp.

    tu się akurat nie zgodzę, siedzę od jakiegos czasu w uk i w zasadzie
    większość najnowszego bądź prawie najnowszego sprzętu komputerowego i
    elektroniki, które to na wyspach kosztują X, to jeżeli w Polsce znaleźć
    ofertę taką samą, to kosztuje to troszkę drożej. Pod warunkiem, że sie takie
    rozwiazanie znajdzie (a bardzo czesto sa to tylko zubożone wersje).
    z tym że to z kolei jest wynikiem głównie ilości pieniądza na rynku, jego
    siły nabywczej itd.




  • 194. Data: 2006-08-06 10:57:30
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    gromax wrote:

    >>W ostatnim czasie złotówka się umacnia, czego efekty widać w różnych
    >>dziedzinach - tańszy sprzęt RTV, komputery itp.
    >
    >
    > tu się akurat nie zgodzę, siedzę od jakiegos czasu w uk i w zasadzie
    > większość najnowszego bądź prawie najnowszego sprzętu komputerowego i
    > elektroniki, które to na wyspach kosztują X, to jeżeli w Polsce znaleźć
    > ofertę taką samą, to kosztuje to troszkę drożej. Pod warunkiem, że sie takie
    > rozwiazanie znajdzie (a bardzo czesto sa to tylko zubożone wersje).
    > z tym że to z kolei jest wynikiem głównie ilości pieniądza na rynku, jego
    > siły nabywczej itd.

    Efekt (drozsze nominalnie w PL niz za granica) jest tym wyrazniejszy,z
    im wyzszej polki jest produkt. Wiadomo, ze w hurcie cena spada w miare
    wzrostu wielkosci zamowienia. Jesli w jakims kraju bedzie malo kupcow na
    jakis produkt, importer musi kupic mala partie, ktora bedzie go
    kosztowac drozej za sztuke - i drozej za sztuke bedzie kosztowac tez
    klienta. W przypadku produkcji na miejscu niewiele sie to rozni, bo sa
    koszty stale, ktore sie rozkladaja na klientow. Sa nawet towary, ktorych
    w Polsce sie nie oplaca produkowac, bo znalazlyby na tyle malo nabywcow,
    ze cena musialaby byc wysoka, tak wysoka, ze byloby jeszcze mniej
    nabywcow (mowie o rzeczach, dla ktorych eksport jest utrudniony, np.
    swieza zywnosc).
    Jako paskudny burzuj lubiacy dobre rzeczy (zwlaszcza do jedzenia i
    picia) niezwykle oszczedzam zyjac w kraju, gdzie tylu ludzi stac na
    dobre rzeczy, ze ich cena moze byc rozsadna.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 195. Data: 2006-08-07 05:40:29
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>

    < ciach >
    krótko mówiąc, polski rynek jest najzwyczajniej w świecie płytki.
    no i prądy przepływające są nadzwyczaj niemrawe ... tak to przynajmniej ja
    widzę :)
    --
    pozdrawiam
    gromax


  • 196. Data: 2006-08-09 23:04:26
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: pwil <p...@k...pl.niedziala>

    gromax nastukał(a):

    >> W ostatnim czasie złotówka się umacnia, czego efekty widać w różnych
    >> dziedzinach - tańszy sprzęt RTV, komputery itp.
    >
    > tu się akurat nie zgodzę, siedzę od jakiegos czasu w uk i w zasadzie
    > większość najnowszego bądź prawie najnowszego sprzętu komputerowego i
    > elektroniki, które to na wyspach kosztują X, to jeżeli w Polsce znaleźć
    > ofertę taką samą, to kosztuje to troszkę drożej. Pod warunkiem, że sie
    > takie rozwiazanie znajdzie (a bardzo czesto sa to tylko zubożone
    > wersje). z tym że to z kolei jest wynikiem głównie ilości pieniądza na
    > rynku, jego siły nabywczej itd.

    Miałem co innego na myśli. Ogólnie zmiany cen w PL względem czasów $ w cenie
    4 pln.

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1