eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Godziny pracy programisty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 11. Data: 2006-01-05 19:06:18
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Boa <u...@p...onet.pl> wrote:
    > Praca zadaniowa. Wyznaczyć zadanie+termin realizacji, koniecznie wymagać
    > regularnych raportów o postępie prac. Brak ram godzinowych w ciągu doby.

    Właśnie mam problem z tym terminem. Myślę, że miałbym problem z określeniem
    terminu napisania rzeczy, której termin jest 'określalny', a już nie
    wspominam o rzeczach typu "poszukiwanie w tonie kodu malutkiego buga, który
    wali wszystko", które mi samemu zajmują - zależnie od szczęścia - od pół
    godziny do miesiąca :)

    Ale wezmę pod uwagę Twoją radę.

    P.


  • 12. Data: 2006-01-05 19:32:28
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    "Łukasz" <t...@i...pl> wrote:
    > Prawda jest jednak taka że pracując 4 godziny dziennie, powstawanie projektu
    > bedzie sie wlokło niemiłosiernie.

    Moje problemy programistyczne są dość specyficzne - wymagają więcej myślenia,
    a mniej klepania. Czas nie jest dla mnie istotny - najważniejsze, żeby kod
    był jak najlepszy.

    > Masz rację że 8h dziennie to troche dużo, ale musisz to jakoś wszystko pogodzić.
    > Nie możesz również pobłażać jak mówisz swojemu pracownikowi bo się rozleniwi i
    > wtedy zamiast kodu zobaczysz miłosne wierszyki:).

    No więc właśnie - chciałby stworzyć dobre warunki, ale tak jak czasem
    pracodawcy dymają pracowników, tak samo pracownik może żerować na
    pracodawcy. Dam palec, weźmie całą rękę. I będzie pisał miłosne wierszyki :)

    P.


  • 13. Data: 2006-01-05 19:43:50
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Reksio <m...@p...onet.pl> wrote:
    > To bylo programowanie baz danych. Duzych baz danych. Programista
    > zajmowal sie rozwiazaniem problemu, metodologia, i oczywiscie pisaniem. Ale
    > zeby nie marnowac jego czasu, wiele spraw czysto koderskich robil asystent.
    > Przeciez nie mozna obarczyc programisty dobieraniem koloru ramek, wymiarow
    > okienek, wyswietlania danych, postaci wydrukow, obslugi drukarek przez
    > program (to taki skrajny przyklad, dla zrozumienia istoty sprawy) skoro moze
    > to zrobic asystent, o mniejszym doswiadczeniu i umiejetnosci, ktory nie zna
    > calego programu ani problemu tak dobrze jak programista. Poprostu czas pracy
    > programisty jest drozszy dla wlasciciela firmy, dlatego dla prostych rzeczy
    > ma sie asystenta. Tester mial programy od 2 programistow (plus 2
    > asystentow), oraz procedury testowania, szblony, itd. Program z bledami np.
    > wyswietlania wracaly do asystenta, ale z bledami logiki programu -
    > oczywiscie do programisty. Oczywiscie z czasem asystent zajmowal stanowisko
    > programisty.

    Model wygląda ciekawie. Na razie, na początek będzie u mnie tylko
    programista, ale widzę, że bez testera się nie obejdzie. Sam widzę, że nie
    mam za bardzo motywacji do wyszukiwania błędów, bo każdy znaleziony błąd to
    dodatkowa praca dla mnie :)

    Tylko ten tester nie wypełni nawet pół etatu... No ale z drugiej strony
    to może być student przychodzący po zajęciach.

    P.


  • 14. Data: 2006-01-05 19:46:57
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    HERAKLES <h...@b...pl> wrote:
    > > Teoretycznie jest to praca na pełny etat, ale z własnego doświadczenia
    > > wiem, że programista nie ma co siedzieć kołkiem 8 godzin, bo z tego 6
    > > godzin będzie zmarnowane - do wysiłku intelektualnego musi być wypoczęty i
    > BZDURA

    Reksio pisał o podziale na 'programistów' i 'asystentów'. Taki asystent
    faktycznie może siedzieć 8h i klepać. Programista siedzący np. nad
    algorytmami - zdecydowanie nie.

    P.


  • 15. Data: 2006-01-05 21:43:05
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: "Reksio" <m...@p...onet.pl>

    > Model wygląda ciekawie. Na razie, na początek będzie u mnie tylko
    > programista, ale widzę, że bez testera się nie obejdzie. Sam widzę, że nie
    > mam za bardzo motywacji do wyszukiwania błędów, bo każdy znaleziony błąd
    to
    > dodatkowa praca dla mnie :)
    >
    > Tylko ten tester nie wypełni nawet pół etatu... No ale z drugiej strony
    > to może być student przychodzący po zajęciach.

    Zależy co robisz. Teraz czlowiek napisze kawalek kodu w PHP i juz sie
    oglasza calemu swiatu ze jest programista. Czasem nie ma koniecznosci uslug
    testera, ale warto by ktos ze swiezym spojrzeniem rzucil okiem na dzielo.
    Wystarczy sie komus pochwalic, czasem na grupach mozna poslac link do
    strony - a dostaniesz uczciwa, surowa opinie - to jest czesto bardziej
    obiektywne. Nie powiedziales co ma programista robic, w czym pisac i dla
    kogo. Taki model - ja to okresliles - to raczej tylko dla "powaznych"
    przedsiewziec ma sens, bo 20 ludzi to sa duuuuuuze koszta.

    Powodzenia. Reksio.


  • 16. Data: 2006-01-05 22:10:02
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: Paszczak <s...@h...pl>

    Reksio <m...@p...onet.pl> wrote:
    > Zależy co robisz. Teraz czlowiek napisze kawalek kodu w PHP i juz sie
    > oglasza calemu swiatu ze jest programista. Czasem nie ma koniecznosci uslug
    > testera, ale warto by ktos ze swiezym spojrzeniem rzucil okiem na dzielo.
    > Wystarczy sie komus pochwalic, czasem na grupach mozna poslac link do
    > strony - a dostaniesz uczciwa, surowa opinie - to jest czesto bardziej
    > obiektywne. Nie powiedziales co ma programista robic, w czym pisac i dla
    > kogo. Taki model - ja to okresliles - to raczej tylko dla "powaznych"
    > przedsiewziec ma sens, bo 20 ludzi to sa duuuuuuze koszta.

    C (gcc), sprzęt sieciowy, system operacyjny na mikrokontrolery oparte na
    PowerPC. System już jest (własny, nie opierany na Linuxie, itp.), trzeba go
    teraz rozwijać o nowe funkcje, usuwać znalezione (przez klientów :) ) bugi i
    przystosowywać do nowych urządzeń (rdzeń zostaje ten sam, ale są nowe
    drivery interfejsów, protokoły sieciowe, itd.).

    Czasem wystarczy zmienić jakąś małą strukturkę i nagle okazuje się, że jakaś
    tam komenda kliencka z drugiego końca źródeł przestaje poprawnie działać.
    Poprawia się coś w driverze Ethernetu, a np. serwer DHCP czy SNMP się
    chrzani.

    Jest pewna lista rzeczy, które trzeba od A do Z sprawdzić przed
    wypuszczeniem nowego wydania firmware. Ja sam nie mam siły i podejrzewam, że
    programista też nie będzie się chciał w to bawić, bo to strata czasu (choć
    jest niezbędne). Oprócz tego jest oczywiście bieżące testowanie
    nowowprowadzonych funkcji - czy np. nowododana komenda działa zgodnie z
    założeniami, czy jest idiotoodporna, czy wyświetlane dane są poprawne, itd.
    To jeszcze może programista robić.

    P.


  • 17. Data: 2006-01-06 00:50:00
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: RamirezHL <q...@w...pl>

    Paszczak napisał(a):
    > P.

    można na priv?


  • 18. Data: 2006-01-06 07:34:41
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: "Inga" <i...@b...pl>

    > Zamierzam w najbliższej przyszłości zatrudnić programistę. Zadania, jakie
    > będzie miał przed sobą będą trudne, wymagające czasu i skupienia, ale
    > mam nadzieję, że odpowiednia osoba się znajdzie.
    >
    > Chciałbym mu stworzyć takie warunki pracy, żeby efekty (tj. powstający kod)
    > były jak najlepsze.

    Sama jestem programista, ale programista programiscie nierowny. Sa tacy,
    ktorzy najchetniej przesypialiby dnie i najwydajniej pracowali nocami, sa
    tacy, ktorzy nie umiejea podporzadkowac sie rygorom i najlepiej pracuja we
    wlasnym domu, na swoim sprzecie w przyjaznych, znanych warunkach. A sa tacy,
    jak ja, ktorzy potrzebuje zewnetrznej motywacji, zeby w czaie przeznaczony na
    prace wykonywac tylko prace (wiele rzeczy mnie rozprasza). W domu jest zawsze
    duzo rzeczy do zrobienia, a w robocie moge skupic sie tylko na pracy.

    Zatrudnij czlowieka, poznaj go, sprawdz czy jest odpowiedzialny i dojrzaly (bo
    tylko tacy docenia optymalne warunki pracy negocjowane indywidualnie). Jak juz
    bedziesz cos o nim wiedzial wtedy ewentualnie krok po kroku ulatwiaj mu prace,
    ale tez nie wszystko na hurra.

    Z drugiej strony, biorac psychologiczne aspekty problemu - zawsze jest lepiej
    jesli pracownik zna swoje miejsce - musi byc zachowany dystans miedzy
    pracodawca a pracownikiem, wiec zbyt komfortowych warunkow (lepszych od tych,
    w ktorych Ty pracujesz) tez nie powinienes mu stworzyc. Pamietaj, ze nie kazdy
    bedzie umial docenic wysilek jaki wkladasz w zapewnienie komfortu pracy (a
    raczej wiekszosc nie bedzie umiala tego docenic).

    Inga

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2006-01-06 08:12:06
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: HERAKLES <h...@b...pl>

    Paszczak wrote:

    > HERAKLES <h...@b...pl> wrote:
    >> > Teoretycznie jest to praca na pełny etat, ale z własnego doświadczenia
    >> > wiem, że programista nie ma co siedzieć kołkiem 8 godzin, bo z tego 6
    >> > godzin będzie zmarnowane - do wysiłku intelektualnego musi być
    >> > wypoczęty i
    >> BZDURA
    >
    > Reksio pisał o podziale na 'programistów' i 'asystentów'. Taki asystent
    > faktycznie może siedzieć 8h i klepać. Programista siedzący np. nad
    > algorytmami - zdecydowanie nie.
    >
    > P.
    Głupota, widzisz w algorytmach coś trudnego? Że niby w grafach jest coś tak
    potwornie trudnego? Czy może w drzewach binarnych? a może samouczące się
    sieci neuronowe sprawiają Ci taką trudność? Dobry programista od 13 roku
    życia spędza ogromną część dnia przed komputerem i to czy pracuje 9-17 czy
    17-01 czy 01-09 nie sprawia mu różnicy, wystarczy ustawić sobie zegar
    biologiczny na odpowiednie godziny i już! Pozatym tak jak napisałem, spokój
    to mam w pracy, a reksia jeszcze poczytam.


  • 20. Data: 2006-01-06 08:33:34
    Temat: Re: Godziny pracy programisty
    Od: "inf" <g...@w...lublin.pl>

    > Głupota, widzisz w algorytmach coś trudnego? Że niby w grafach jest coś
    > tak
    > potwornie trudnego? Czy może w drzewach binarnych? a może samouczące się
    > sieci neuronowe sprawiają Ci taką trudność? Dobry programista od 13 roku
    > życia spędza ogromną część dnia przed komputerem i to czy pracuje 9-17 czy
    > 17-01 czy 01-09 nie sprawia mu różnicy, wystarczy ustawić sobie zegar
    > biologiczny na odpowiednie godziny i już! Pozatym tak jak napisałem,
    > spokój
    > to mam w pracy, a reksia jeszcze poczytam.

    mówisz o tym ?
    http://wysylkowa.pl/ks240853.html

    ja tam Reksia oglądałem w wieku 13 lat i teraz mam z tym spokój,
    mogę się zająć programowaniem jak normalny człowiek, bez przestawiania
    jakichś zegarów, tak jak mi najwygodniej/najefektywniej

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1