eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Ekwiwalent za urlop
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-04-29 12:23:40
    Temat: Ekwiwalent za urlop
    Od: "hal_2001" <hal_2001@_NO_SPAM_poczta.onet.pl>

    Witam Szanownych Grupowiczow,

    otrzymalem wypowiedzenie umowy o prace (z winy pracodawcy - powody
    ekonomiczne), ktore konczy swoj bieg 30. kwietnia.
    Jednoczesnie firma od 1. maja chce zatrudnic nowe osoby na podobne
    stanowisko, wiec zglosilem swa chec pracy i wyrazono zgode na moja
    kandydature, choc na innych warunkach i na nowa umowe o pracy (stara zostala
    wypowiedziana).
    Mialem jednak niewykorzystany zalegly i biezacy urlop, za ktory spodziewalem
    sie otrzymac ekwiwalent.
    Pracodawca jednak twierdzi, ze skoro przechodze na inne stanowisko w tej
    firmie, to ma miejsce ciaglosc pracy i nie nalezy mi sie zaden ekwiwalent.

    Kto ma racje?

    Ja: twierdzac, wraz z zakonczeniem biegu wypowiedzenia powinienem otrzymac
    ekwiwalent,

    czy

    pracodawca: twierdzac, ze zachodzi tu ciaglosc pracy?


    Bede bardzo wdzieczny za pomoc.

    pozdrawiam,
    Hal

    --
    Odpowiadając na mój list, wytnij napis _NO_SPAM_ z mojego adresu e-mail



  • 2. Data: 2002-04-29 19:57:14
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: "svobo" <s...@p...pl>


    > otrzymalem wypowiedzenie umowy o prace (z winy pracodawcy - powody
    > ekonomiczne), ktore konczy swoj bieg 30. kwietnia.

    Teoretycznie nalezy Ci sie ekwiwalent za urlop wpoczynkowy i odprawa
    (wysokosc jej zalezy od stażu pracy).

    > Jednoczesnie firma od 1. maja chce zatrudnic nowe osoby na podobne
    > stanowisko, wiec zglosilem swa chec pracy i wyrazono zgode na moja
    > kandydature, choc na innych warunkach i na nowa umowe o pracy (stara
    zostala
    > wypowiedziana).
    > Mialem jednak niewykorzystany zalegly i biezacy urlop, za ktory
    spodziewalem
    > sie otrzymac ekwiwalent.
    > Pracodawca jednak twierdzi, ze skoro przechodze na inne stanowisko w tej
    > firmie, to ma miejsce ciaglosc pracy i nie nalezy mi sie zaden ekwiwalent.

    Mozna tak interpretowac zaistniala sytuacje. Bedzie to zmiana warunkow
    swiadczenia pracy dokonana w formie porozumienia miedzy pracodawca i
    pracownikiem (moze byc dokonana pisemnym aneksem do istniejącej umowy o
    prace ale moze to byc nowa umowa - w tym przypadku nalezaloby podpisac
    papier ze poprzednia umowa zostaje rozwiązana za porozumieniem ). W takiej
    sytuacji nie nalezy Ci sie ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy
    i odprawa ale zachowujesz prawo do wykorzystania tego (zaleglego i za rok
    obecny) urlopu wypoczynkowego.
    To IMO dobre ulozenie sprawy.
    Jesli pracodawca nie chce uznac Twojego prawa do naleznego urlopu to cos
    jest nie tak.
    svobo



  • 3. Data: 2002-04-30 08:40:44
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: "Kaizen" <x...@c...sz>

    Użytkownik "hal_2001" <hal_2001@_NO_SPAM_poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:aaje25$p07$1@news.onet.pl...
    > Ja: twierdzac, wraz z zakonczeniem biegu wypowiedzenia powinienem otrzymac
    > ekwiwalent,

    IMO Ty masz rację. Jeżeli umowa została rozwiązana, to należy ci się
    ekwiwalent i odprawa. Gdyby przejście było na zasadzie porozumienia czy
    aneksu do umowy, to pracodawca miałby rację. Sytuacja jest IMO sporna, ale
    przed sądem to pracodawca musi udowodnić swoją rację. IMO pracodawca
    powinien trochę się bać, bo jak zatrudnia od razu osoby na podobne
    stanowisko, to chyba przyczyna wypowiedzenia jest nieprawdziwa.

    > pracodawca: twierdzac, ze zachodzi tu ciaglosc pracy?

    AFAIK To nie ma znaczenia.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded



  • 4. Data: 2002-04-30 09:09:06
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: <h...@p...onet.pl>

    > IMO Ty masz rację. Jeżeli umowa została rozwiązana, to należy ci się
    > ekwiwalent i odprawa. Gdyby przejście było na zasadzie porozumienia czy
    > aneksu do umowy, to pracodawca miałby rację. Sytuacja jest IMO sporna, ale
    > przed sądem to pracodawca musi udowodnić swoją rację. IMO pracodawca
    > powinien trochę się bać, bo jak zatrudnia od razu osoby na podobne
    > stanowisko, to chyba przyczyna wypowiedzenia jest nieprawdziwa.
    >
    > > pracodawca: twierdzac, ze zachodzi tu ciaglosc pracy?
    >
    > AFAIK To nie ma znaczenia.

    Witam i serdecznie dziekuje za odpowiedzi.
    Mnie tez sie wydaje, ze to ja mam racje, bo gdyby bylo inaczej, to pracodawcom
    oplacaloby sie np. zwolnic pracownika zgodnie z prawem - z zachowaniem okresu
    wypowiedzenia i "teoretycznym" przyznaniem mu odprawy, a nastepnie po uplywie
    wypowiedzenia od razu ponownie zatrudnic go na 2 tygodnie na okres probny tylko
    po to, by nie placic mu odprawy i ew. ekwiwalentu za urlop.

    Serdeczne dzieki za pomoc!

    pozdrawiam,
    Hal

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2002-04-30 09:20:26
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: <h...@p...onet.pl>

    > Mozna tak interpretowac zaistniala sytuacje. Bedzie to zmiana warunkow
    > swiadczenia pracy dokonana w formie porozumienia miedzy pracodawca i
    > pracownikiem (moze byc dokonana pisemnym aneksem do istniejącej umowy o
    > prace ale moze to byc nowa umowa - w tym przypadku nalezaloby podpisac
    > papier ze poprzednia umowa zostaje rozwiązana za porozumieniem ). W takiej
    > sytuacji nie nalezy Ci sie ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy
    > i odprawa ale zachowujesz prawo do wykorzystania tego (zaleglego i za rok
    > obecny) urlopu wypoczynkowego.
    > To IMO dobre ulozenie sprawy.
    > Jesli pracodawca nie chce uznac Twojego prawa do naleznego urlopu to cos
    > jest nie tak.
    > svobo

    Umowa zostala rozwiazana z winy pracodawcy - nie ma wiec mowy o porozumieniu
    stron.
    Zgodzilbym sie z Toba, gdybym otrzymal wypowiedzenie zmieniajace warunki pracy,
    ale to nie mialo miejsca.
    Nie jest to wiec zmiana warunkow pracy lecz normalne zwolnienie - otrzymaem
    formalne wypowiedzenie umowy o prace, a w przyszlym tygodniu mam podpisac nowa
    umowe na okres probny (po pieciu latach pracy w tej firmie!), ale juz na innych
    warunkach.

    Musze wiec sie z Toba zgodzic w jednej sprawie: "cos jest nie tak" w tej
    firmie. I jest to niestety bardzo duze COS.

    pozdrawiam,
    Hal

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2002-04-30 20:03:09
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: "svobo" <s...@p...pl>

    Zastanawiam sie jaki interes ma w tym postepowaniu pracodawca?
    Wypowiada Ci prace z przyczyny leżacej po jego stronie.Powinien wyplacic Ci
    ekwiwalent za urlop i odprawe. Konczysz prace na stym stanowisku (warunkach)
    30.04. 01.05 rozpoczynasz prace na innym stanowisku (warunkach) u tego
    samego pracodawcy. Czyzby chodzilo mu o uzyskanie mozliwosc nieudzielenia Ci
    urlopu wypoczynkowego w okresie maj-pazdziernik?????
    Jesli zlozysz pozew do SP o wyplate naleznego ekwiwalentu za urlop i odprawy
    to sadze ze nie dotrwasz do konca tego okresu probnego na nowym stanowisku w
    tej firmie.
    Jesli zlozysz pozew o stwierdzenie, ze zniama stanowiska pracy nastąpiła na
    zasadzie porozumienia miedzy pracownikiem a pracodawcą to tez dalsze Twoje
    zatrudnienie w tej firmie jest IMO wątpliwe.
    Z drugiej strony, pracodawca "chce Cie mniec" bo zatrudnia Cie na nowych
    warunkach.
    Porabane to jest.......
    Chyba ze cos sie za tym kryje czego niedostrzegam.
    svobo





  • 7. Data: 2002-05-07 09:56:59
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: No Name <v...@w...pl>



    h...@p...onet.pl wrote:

    >> (...)
    >
    > Musze wiec sie z Toba zgodzic w jednej sprawie: "cos jest nie tak" w tej
    > firmie. I jest to niestety bardzo duze COS.
    >

    Jednoczesne zwalnianie i zatrudnianie pracowników służy zwykle ominięciu
    zapisów o zwolnieniach grupowych. Pacodawca w takiej sytuacji
    "restrukturyzuje się". Celem zatrudnienia ciebie na innych warunkach
    (twoje ewentualne zwolnienie będzie tańsze) może być precyzyjnym
    rozgrywaniem w czasie jak najtańszego pozbycia się z firmy. Nie licz na
    to, że pracodawca poinformuje cię o swoich rzeczywistych zamiarach.

    Dogbert


  • 8. Data: 2002-07-18 12:10:19
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: Marcin Lesiak <m...@c...pl>

    Jak mo?esz rz?daae ekwiwalentu za pozosta?y urlop i chcieae go równie? wykozystaae?
    To by by?o odbieranie dwa razy tego samego.
    Marcin


    hal_2001 napisa?(a):

    > Witam Szanownych Grupowiczow,
    >
    > otrzymalem wypowiedzenie umowy o prace (z winy pracodawcy - powody
    > ekonomiczne), ktore konczy swoj bieg 30. kwietnia.
    > Jednoczesnie firma od 1. maja chce zatrudnic nowe osoby na podobne
    > stanowisko, wiec zglosilem swa chec pracy i wyrazono zgode na moja
    > kandydature, choc na innych warunkach i na nowa umowe o pracy (stara zostala
    > wypowiedziana).
    > Mialem jednak niewykorzystany zalegly i biezacy urlop, za ktory spodziewalem
    > sie otrzymac ekwiwalent.
    > Pracodawca jednak twierdzi, ze skoro przechodze na inne stanowisko w tej
    > firmie, to ma miejsce ciaglosc pracy i nie nalezy mi sie zaden ekwiwalent.
    >
    > Kto ma racje?
    >
    > Ja: twierdzac, wraz z zakonczeniem biegu wypowiedzenia powinienem otrzymac
    > ekwiwalent,
    >
    > czy
    >
    > pracodawca: twierdzac, ze zachodzi tu ciaglosc pracy?
    >
    > Bede bardzo wdzieczny za pomoc.
    >
    > pozdrawiam,
    > Hal
    >
    > --
    > Odpowiadaj?c na mój list, wytnij napis _NO_SPAM_ z mojego adresu e-mail


  • 9. Data: 2002-07-18 12:44:29
    Temat: Re: Ekwiwalent za urlop
    Od: "Slawomir Pucia" <s...@p...net.NOSPAM>

    "Marcin Lesiak" <m...@c...pl> napisal:
    > Jak mo?esz rz?daae ekwiwalentu za pozosta?y urlop i chcieae go równie?
    wykozystaae?
    > To by by?o odbieranie dwa razy tego samego.

    A gdzie on napisal, ze chce ten urlop wykorzystac?


    slawek-



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1