eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2003-10-02 12:20:34
    Temat: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "McHarvey" <b...@o...pl>

    Witam wszystkich i proszę o pomoc w następującej sprawie.

    Ponieważ mój pracodawca, u którego pracowałem pod koniec 2001 roku, był
    gnojem jakich mało, toczy się w tej chwili sprawa w sądzie. Umowę miałem do
    stycznia 2002, ale nasza "współpraca" skończyła się wcześniej. W kwietniu
    tego roku dostałem od niego PIT, za rok 2002 (styczeń) na śmieszną kwotę sto
    kilkadziesiąt złotych, ale dziesięć dni po terminie. Ponieważ nie miałem
    innych dochodów, więc nie musiałem składać zeznania, gdyż do określonego
    dnia (31.III) nie otrzymałem żadnego PIT-a (PIT był wysłany po 1.IV ja go
    otrzymałem 11.IV, przed 15.IV czyli teoretycznie miałem czas złożyć
    zeznanie - natomiast byłby to dla mnie problem, gdyż nie mieszkam w miejscu
    gdzie jest mój US). Gość miał 16 miesięcy na wysłanie tego PIT-a, a spóźnił
    się ponad tydzień!! Zignorowałem też sprawę po otrzymaniu tegoż PIT-u.
    Myślę, że US nie będzie mnie ścigał, bo od takiej kwoty podatku nie muszę
    płacić - ewentualnie przepadnie groszowy zwrot. A z drugiej strony większe
    problemy z tego powodu może mieć co najwyżej mój były pracodawca. Na
    następnej rozprawie w Sądzie Pracy podniosę tą kwestię, chociaż wątpie czy
    to jakoś wpłynie na wynik postępowania (BTW - niedługo stuknie 2 lata -
    BRAWO dla Sądu).

    Ostatnio mój brat potrzebował zaświadczenia o dochodach, do spraw socjalnych
    na uczelni, ale US nie mógł mu wydać mojego (dochody były, zeznania brak).
    Dlatego musiał podać liczbę osób w rodzinie o jeden mniejszą, a więc wyszedł
    mu większy dochód. Z tego co wiem, żadne profity mu nie przepadły, chociaż
    mogły. Dlatego chciałbym wiedzieć:
    1) czy mogę (lub mój brat) z tego tytułu gdzieś zaskarżyć pracodawcę i
    ewentualnie ubiegać się o jakieś odszkodowanie, (jeżeli tak to jak i
    gdzie?).
    2) czy grozi mi, że jednak US będzie mnie ścigać?
    3) czy mogę jakoś sprawić, żeby to pracodawca miał problemy w US? Nie lubię
    gościa...

    Nie pamiętam czy te sto kilkanaście złotych faktycznie otrzymałem (chyba
    tak), ale wygląda na to, że ten PIT został wysłany, bo pracodawca chciał
    jakoś wstecznie wyprostować księgowość, gdyż płacił mi wg uznania, a gdy
    została założona sprawa w sądzie, księgowa próbowała "naprawić" zaległości.

    Z góry dziękuję za pomoc



  • 2. Data: 2003-10-02 12:32:37
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Thu, 2 Oct 2003 14:20:34 +0200, "McHarvey"
    <b...@o...pl> zakodował:

    >kilkadziesiąt złotych, ale dziesięć dni po terminie. Ponieważ nie miałem
    >innych dochodów, więc nie musiałem składać zeznania, gdyż do określonego

    Skoro miałeś dochody podlegające opodatkowaniu, powinieneś złożyć
    PITa.

    >dnia (31.III) nie otrzymałem żadnego PIT-a (PIT był wysłany po 1.IV ja go

    PITa powienieneś dostać do 15 dnia miesiąca następującego po miesiącu,
    w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu (czyli pracodawca spóźnił
    się ponad rok).

    >zeznanie - natomiast byłby to dla mnie problem, gdyż nie mieszkam w miejscu
    >gdzie jest mój US).

    Mylisz się. Tam gdzie mieszkasz, tam jest Twój US.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded


  • 3. Data: 2003-10-02 13:00:22
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net>


    Użytkownik "McHarvey" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:blh56n$s54$1@news.onet.pl...

    > innych dochodów, więc nie musiałem składać zeznania, gdyż do określonego
    > dnia (31.III) nie otrzymałem żadnego PIT-a (PIT był wysłany po 1.IV ja go
    > otrzymałem 11.IV, przed 15.IV czyli teoretycznie miałem czas złożyć
    > zeznanie - natomiast byłby to dla mnie problem, gdyż nie mieszkam w
    miejscu
    > gdzie jest mój US). Gość miał 16 miesięcy na wysłanie tego PIT-a, a
    spóźnił

    Musisz zlozyc zeznanie.
    To ze niem ieszkasz w miejscu zameldowania nie jest problemem.
    Dziala tez cos takiego jak poczta.

    m.




  • 4. Data: 2003-10-02 13:05:48
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: Izabela Kopij <i...@p...pl>

    Kaizen wrote:

    >>zeznanie - natomiast byłby to dla mnie problem, gdyż nie mieszkam w
    >>miejscu gdzie jest mój US).
    >
    > Mylisz się. Tam gdzie mieszkasz, tam jest Twój US.
    >
    Obawiam sie ze chyba nie tak... Tam, gdzie ma zameldowanie tam jest jego US.
    Bardzo często jednak jest tak, że mieszkasz gdzie indziej zameldowany
    jesteś gdzie indziej i jeszcze częściej nie da się tego stanu rzeczy
    zmienić

    Izza
    --
    Izabela Kopij
    i...@p...onet.pl


  • 5. Data: 2003-10-02 13:09:10
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "McHarvey" <b...@o...pl>



    Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
    news:ph6onvch75l0irf806r6hj26cb5jdq49i8@4ax.com...
    > Pięknego dnia Thu, 2 Oct 2003 14:20:34 +0200, "McHarvey"
    > <b...@o...pl> zakodował:
    >
    > >kilkadziesiąt złotych, ale dziesięć dni po terminie. Ponieważ nie miałem
    > >innych dochodów, więc nie musiałem składać zeznania, gdyż do określonego
    >
    > Skoro miałeś dochody podlegające opodatkowaniu, powinieneś złożyć
    > PITa.

    Do dnia 31.III nie otrzymałem informacji od pracodawcy o dochodach. Czy mam
    odpowiadać za jego niewypełnione obowiązki?? A gdyby przysłał PIT-a jeszcze
    później, w listopadzie, albo za 2 lata??? Czy wtedy też mam jakieś terminy
    (normalnie jest do 15.IV) ? A kontaktowałem się z nim w tej sprawie (jako
    dowód mam billing) i nie udzielił mi odpowiedzi. Nie jestem prawnikiem -
    szukanie odpowiedzi kosztuje - co najmniej czas. Uważam, że skoro zawinił,
    to on będzie ponosił konsekwencje.

    > >dnia (31.III) nie otrzymałem żadnego PIT-a (PIT był wysłany po 1.IV ja go
    >
    > PITa powienieneś dostać do 15 dnia miesiąca następującego po miesiącu,
    > w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu (czyli pracodawca spóźnił
    > się ponad rok).

    Tym gorzej dla niego...


    > >zeznanie - natomiast byłby to dla mnie problem, gdyż nie mieszkam w
    miejscu
    > >gdzie jest mój US).
    >
    > Mylisz się. Tam gdzie mieszkasz, tam jest Twój US.

    Nie mieszkam w miejscu stałego zameldowania. (BTW tymczasowe mi upłynęło,
    ale nawet kiedy miałem inny adres tymczasowy, to US zawsze był w miejscu
    stałego).


    > --
    > Pozdrawiam,
    > Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    > GG 2122; ICQ#: 64457775
    > e-mail Rot13 coded



  • 6. Data: 2003-10-02 13:30:39
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "Wojciech Jakóbczyk" <j...@U...TO.pl>

    > > Mylisz się. Tam gdzie mieszkasz, tam jest Twój US.
    > >
    > Obawiam sie ze chyba nie tak... Tam, gdzie ma zameldowanie tam jest jego
    US.

    a jednak ma racje. us jest wlasciwy w miejscu zamieszkania, nie
    zameldowania.

    wojtek



  • 7. Data: 2003-10-02 19:36:26
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "gromax" <g...@g...pl>

    > > > Mylisz się. Tam gdzie mieszkasz, tam jest Twój US.
    > > >
    > > Obawiam sie ze chyba nie tak... Tam, gdzie ma zameldowanie tam jest jego
    > US.
    >
    > a jednak ma racje. us jest wlasciwy w miejscu zamieszkania, nie
    > zameldowania.
    >

    bajerujcie, domyślajcie się. zadzwoń i się zapytaj. specjalnie się
    dowiadywałem - właściwym do rozliczeń z fiskusem jest ten urząd skarbowy,
    któremu podlegasz wg. zameldowania.
    przykład: lubisz jeździć. w styczniu i lutym pracujesz w warszawie. do
    wakacji w poznaniu. jedziesz na wakacje nad morze i sobie (legalnie)
    dorabiasz. na wakacjach poznajesz fajną laskę i wyjeżdżasz z nią do krakowa.
    Tam od końca wakacji do końca roku pracujesz. Pytanie - w którym urzędzie
    miałbyś się rozliczyć??? dla ułatwienia dodam, że stałym miejscem
    zamieszkania jest np. szczecin.
    odpowiedz sobie sam



  • 8. Data: 2003-10-03 06:59:44
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "Bartosz Zajączkowski" <b...@l...com>

    Bardzo dziękuję, za odpowiedzi. Jednakże najbardziej by mnie interesowały
    odpowiedzi na poniższe pytania, (a sprawę zameldowania jest w tym przypadku
    drugoplanowa):

    > 1) czy mogę (lub mój brat) z tego tytułu gdzieś zaskarżyć pracodawcę i
    > ewentualnie ubiegać się o jakieś odszkodowanie, (jeżeli tak to jak i
    > gdzie?).
    > 2) czy grozi mi, że jednak US będzie mnie ścigać?
    > 3) czy mogę jakoś sprawić, żeby to pracodawca miał problemy w US? Nie
    lubię
    > gościa...




  • 9. Data: 2003-10-03 07:20:57
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "babla" <n...@s...pl>

    > a jednak ma racje. us jest wlasciwy w miejscu zamieszkania, nie
    > zameldowania.
    Wiec ja was pogodze. Podatnik nalezy do tego US gdzie jest zameldowany na
    pobyt staly, chyba, ze dodatkowo zlozy w nowym US podczas corocznego
    rozliczania sie formularz NIP-3 na ktorym umiesci ares zameldowania
    czasowego. Adres podawany w PIT'ach powinien określać miejsce pobytu na
    dzien 31 grudzien roku rozliczeniowego.
    W PIT'cie dodatkowomozna umiescic adres do korespondencji. US sam
    przeksieguje pieniazki na odpowiednie konto nawet jesli pracodawca wplacil
    podatek w kompletnie innym US, a ty przez pomylke skladales zeznanie jeszcze
    w innym US - nie ma z tego powodu zadnych konsekwencji karno-skarbowych.

    -----------
    Andrzej Wąsik


  • 10. Data: 2003-10-03 08:31:10
    Temat: Re: Dostalem PIT-a po terminie - jakie sa konsekwencje??
    Od: "magia/maggie" <m...@w...amba.bydg.pdi.net>


    Użytkownik "Bartosz Zajączkowski" <b...@l...com> napisał
    w wiadomości news:blj6os$h82$1@news.onet.pl...
    >
    > > 1) czy mogę (lub mój brat) z tego tytułu gdzieś zaskarżyć pracodawcę i
    > > ewentualnie ubiegać się o jakieś odszkodowanie, (jeżeli tak to jak i
    > > gdzie?).
    Moc mozesz, ale nie wiem czy to cos da. Raczej nic. Przypuszczam, że sad
    pracy.

    > > 2) czy grozi mi, że jednak US będzie mnie ścigać?
    Bedzie Cie scigal.
    Jesli nawet PIT-u nie dostales, to trzeba bylo zlozyc cokolwiek na kwote
    mniej wiecej, a po otrzymaniu wlasciwego zlozylbys korekte i dziekuje.

    > > 3) czy mogę jakoś sprawić, żeby to pracodawca miał problemy w US? Nie
    Telefon albo lepiej pismo do US, ze podejrzewasz, ze oszukuje US, zaniza
    podatki, przekrety na Vat(cie)
    itd.

    m.



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1