eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2005-07-06 08:44:26
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: "Vetch" <...@...3.4>

    Użytkownik "Piotr" <s...@r...com> napisał
    > Po to żeby ci dla których te ~850zł jest zupełnie niesatysfakcjonującym
    > wynagrodzeniem nie marnowali czasu i papieru na wysyłanie ofert.

    racja, moim zdaniem powinno się to uregulować prawnie i wymusić na
    pracodawcach jawne zamieszczanie kompletnej oferty, inaczej pozostawia się
    tym hohsztaplerom pole do oszustw i manipulacji chętnymi do pracy. "Ten
    głupi, damy mniej, ten się zna to trzeba dać więcej, a ten czarny to nic nie
    damy". Myślę że jeśli ktoś chce ukryć tak istotne informacje jak proponowane
    zarobki, to zwyczajnie nie jest uczciwy. Bo sprawa wg mnie jest jasna; mam
    taką a taką pracę do wykonania, potrzebuję takiego i takiego pracownika i
    jestem skłonny zapłacić za to tyle i tyle. Czy to jasne ? Dla nas pewnie
    tak, ale dla naciągacza i krwiopijcy pewnie nie, bo ten liczy na możliwość
    oszustwa i manipulacji.



    --
    Pozdrawiam
    --
    Piotr Zagawa
    http://vetch.magot.pl/


  • 12. Data: 2005-07-06 09:42:36
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: Jan Kowalski <J...@n...pisz.tu>

    > moim zdaniem powinno się to uregulować prawnie i wymusić na
    > pracodawcach ... inaczej pozostawia się tym hohsztaplerom pole
    i dalej
    > Czy to jasne ? Dla nas pewnie tak, ale dla naciągacza i krwiopijcy
    > pewnie nie, bo ten liczy na możliwość oszustwa i manipulacji.

    Jako pracodawca życzę wszystkim pracodawcom, żeby dłuuugo udawało
    im się omijać takiego kandydata jak ty.
    A tobie, żebyś otwarł firmę i musiał zatrudniać ludzi, ale takich
    jak ty oraz dodatkowo takich, co będą kombinować jak zarobić i
    nic nie zrobić oraz za pomocą twoich pieniędzy zarabiać na lewo.

    Jeżeli moje powyższe życzenia się spełnią, może zauważysz, że
    generalne obrażanie WSZYSTKICH pracodawców i gloryfikowanie
    WSZYSTKICH pracowników jest zachowaniem "nieco na wyrost"
    (powiedziałem delikatnie, żeby nie urazić twojej kryształowej
    natury).


    J.K.
    --
    1 września o 12.00 Warszawa, Meissnera 5 - otwarcie jubileuszowej
    wystawy artysty Bronisława Tomeckiego: www.zapraszam.pl/exlibris/


  • 13. Data: 2005-07-06 09:58:01
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: Piotr <s...@r...com>

    Vetch napisał(a):

    > racja, moim zdaniem powinno się to uregulować prawnie i wymusić na
    > pracodawcach jawne zamieszczanie kompletnej oferty, inaczej pozostawia
    > się tym hohsztaplerom pole do oszustw i manipulacji chętnymi do pracy.
    > "Ten głupi, damy mniej, ten się zna to trzeba dać więcej, a ten czarny
    > to nic nie damy".

    Prawne wymuszenie to przegięcie w drugą stronę, w końcu są kandydaci
    lepiej lub gorzej spełniający wymagania więc zawsze jakaś możliwość
    negocjacji powinna być. A to że ten co się zna ma szansę zarobić więcej
    niż "głupi" jest jak najbardziej w porządku, w końcu komunizm i
    "wszystki po równo" na szczęście się skończyło.
    Podawanie proponowanych zarobków powinno być dobrym obyczajem i
    elementem etyki biznesowej.

    > Myślę że jeśli ktoś chce ukryć tak istotne informacje
    > jak proponowane zarobki, to zwyczajnie nie jest uczciwy.

    To raczej głupia mentalność że w Polsce wysokość zarobków jest tematem
    tabu.

    > Bo sprawa wg
    > mnie jest jasna; mam taką a taką pracę do wykonania, potrzebuję takiego
    > i takiego pracownika i jestem skłonny zapłacić za to tyle i tyle.

    I tak powinno być, w końcu praca jest towarem jak każdy inny. Więc skoro
    można dać ogłoszenie "kupię samochód w cenie do 30tys." to należałoby
    też pisać "zatrudnię praconika na stanowisku ... proponowana płaca
    2000-2500zł" albo "zatrudnię, płaca minimalna". Przynajmniej sytuacja
    byłaby jasna

    pozdrawiam
    Piotr


  • 14. Data: 2005-07-06 10:18:02
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Użytkownik Vetch napisał:

    > racja, moim zdaniem powinno się to uregulować prawnie i wymusić na
    > pracodawcach jawne zamieszczanie kompletnej oferty, inaczej pozostawia
    > się tym hohsztaplerom pole do oszustw i manipulacji chętnymi do pracy.
    > "Ten głupi, damy mniej, ten się zna to trzeba dać więcej, a ten czarny
    > to nic nie damy". Myślę że jeśli ktoś chce ukryć tak istotne informacje
    > jak proponowane zarobki, to zwyczajnie nie jest uczciwy. Bo sprawa wg
    > mnie jest jasna; mam taką a taką pracę do wykonania, potrzebuję takiego
    > i takiego pracownika i jestem skłonny zapłacić za to tyle i tyle. Czy to
    > jasne ?

    Choć się z tobą zgadzam to prawda jest taka że ten kto pierwszy
    zaproponuję wysokość zarobków zawsze traci


  • 15. Data: 2005-07-06 10:20:00
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Użytkownik Jan Kowalski napisał:

    > Jeżeli moje powyższe życzenia się spełnią, może zauważysz, że
    > generalne obrażanie WSZYSTKICH pracodawców i gloryfikowanie
    > WSZYSTKICH pracowników jest zachowaniem "nieco na wyrost"
    > (powiedziałem delikatnie, żeby nie urazić twojej kryształowej
    > natury).

    To może poczytaj kodeks pracy oraz zderz go z praktyką. W naszym
    wspaniałym kraju to pracodawca rucha pracownika jak może a nie na odwrót
    bo sytuacja mu na to pozwala*


    *- oczywiście jest to uogólnienie ale w przeważającej większości
    przypadków się sprawdza




  • 16. Data: 2005-07-06 10:29:32
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>


    >
    > To może poczytaj kodeks pracy oraz zderz go z praktyką.

    Zachęcająco nie jest oczywiście, ale dopóki praca będzie towarem tak
    deficytowym, to tak będzie dalej i najlepsze przepisy tego nie zmienią. MSZ.

    W naszym
    > wspaniałym kraju to pracodawca rucha pracownika jak może a nie na odwrót

    Jasne, że nie na odwrót, przecież na odwrót to pracownik nie - panie
    wybaczą - rucha pracodawcy, tylko korzysta ze swych słusznych
    zagwarantowanych ustawowo praw.

    > bo sytuacja mu na to pozwala*

    Gra się tak jak przeciwnik pozwala, a piłka jest okrągła i bramki są dwie.

    pozdrawiam

    Zbyszek


  • 17. Data: 2005-07-06 10:35:35
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Użytkownik Zbyszek Tuźnik napisał:

    > Jasne, że nie na odwrót, przecież na odwrót to pracownik nie - panie
    > wybaczą - rucha pracodawcy, tylko korzysta ze swych słusznych
    > zagwarantowanych ustawowo praw.

    Jasne :> znam bardzo wiele przypadków łamania "prawa" przez pracodawców
    a pracownik nic nie może bo... bo władze ma ten kto ma kase czyli nie
    pracownik. A inspekcje pracy to bym zlikwidował bo oni i tak gó**o robią
    . Za dużo się naoglądałem, nasłyszałem żeby mieć dobre zdanie o
    pracodawcach szczególnie tych prywatnych firm z serii kartoflexu.

    > Gra się tak jak przeciwnik pozwala, a piłka jest okrągła i bramki są dwie.

    Jest wojna są straty.


  • 18. Data: 2005-07-06 10:52:47
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    lynx napisał(a):

    > Jasne :> znam bardzo wiele przypadków łamania "prawa" przez pracodawców
    > a pracownik nic nie może bo...

    Jasne :) znam też dużo przypadków - nie, jednak zanim mnie ktoś zeżre
    napiszę, że znam to za dużo powiedziane, opowiadano mi i to sami sprawcy
    lub naoczni świadkowie (bynajmniej nie pracodawcy), i nie byłbym w
    stanie udowodnić przed sądem, więc, m.in. dlatego nic z tym nie zrobiłem
    - ewidentego okradania pracodawcy przez pracowników. I to począwszy od
    standardowych rozmów telefonicznych do cioci za granicą, załatwiania
    prywatnych spraw w czasie pracy wychodzenia przed czasem (jak tylko szef
    zniknie z pola widzenia) do wynoszenia z firmy mienia o całkiem realnej
    wartości - dotyczy to również owych uciskanych pracowników
    hipermarketów, choć tutaj może mniej wynoszenia, a więcej pożerania na
    miejscu -


    bo władze ma ten kto ma kase czyli nie
    > pracownik.

    Tak, generalnie pracodawca ma silniejszą pozycję, co nie znaczy, że jest
    zdemoralizowanym krwiopijcą wyzyskiwaczem, a klasa pracująca miast i wsi
    to owieczki śnieżnobiałe niewinne kiej lelije.

    > . Za dużo się naoglądałem, nasłyszałem żeby mieć dobre zdanie o
    > pracodawcach szczególnie tych prywatnych firm z serii kartoflexu.

    Nie znam sytuacji w kartofleksie, ale bardzo być może, że masz rację.

    > Jest wojna są straty.

    Im więcej potu na ćwiczeniach tym mniej krwi w boju.

    pozdrawiam

    Zbyszek


  • 19. Data: 2005-07-06 11:16:03
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Użytkownik Zbyszek Tuźnik napisał:

    > Jasne :) znam też dużo przypadków - nie, jednak zanim mnie ktoś zeżre
    > napiszę, że znam to za dużo powiedziane, opowiadano mi i to sami sprawcy
    > lub naoczni świadkowie (bynajmniej nie pracodawcy), i nie byłbym w
    > stanie udowodnić przed sądem, więc, m.in. dlatego nic z tym nie zrobiłem
    > - ewidentego okradania pracodawcy przez pracowników. I to począwszy od
    > standardowych rozmów telefonicznych do cioci za granicą, załatwiania
    > prywatnych spraw w czasie pracy wychodzenia przed czasem (jak tylko szef
    > zniknie z pola widzenia) do wynoszenia z firmy mienia o całkiem realnej
    > wartości - dotyczy to również owych uciskanych pracowników
    > hipermarketów, choć tutaj może mniej wynoszenia, a więcej pożerania na
    > miejscu -

    Przegięcie w każdą stronę jest niezdrowym objawem. A z drugiej strony
    pracownicy nieraz traktują to w kategoriach jak mi nie da to sam sobię
    wezmę. Znam przypadek gdy pracownik poszedł do szefa spytać się czy może
    dostać podwyżkę (powtarzam spytać się, nie żądać) - na drugi dzień
    dostał wypowiedzenie ! Przykładów oczywiście więcej ale po co to przytaczać

    >
    > bo władze ma ten kto ma kase czyli nie
    >
    >> pracownik.
    >
    >
    > Tak, generalnie pracodawca ma silniejszą pozycję, co nie znaczy, że jest
    > zdemoralizowanym krwiopijcą wyzyskiwaczem, a klasa pracująca miast i wsi
    > to owieczki śnieżnobiałe niewinne kiej lelije.

    Oczywiścię że tak. Ja lubie gdy szef jest fajnym człowiekiem ale gdy
    umie też docenić pracownika i jego pracę czego wyrazem może być/powinno
    wynagrodzenie :)


  • 20. Data: 2005-07-06 11:43:17
    Temat: Re: Czy pracodawca ma prawo mnie pytac o zarobki w poprzedniej firmie?
    Od: "Vetch" <...@...3.4>

    Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...pisz.tu> napisał
    > Jako pracodawca życzę wszystkim pracodawcom, żeby dłuuugo udawało
    > im się omijać takiego kandydata jak ty.
    > A tobie, żebyś otwarł firmę i musiał zatrudniać ludzi, ale takich
    > jak ty oraz dodatkowo takich, co będą kombinować jak zarobić i
    > nic nie zrobić oraz za pomocą twoich pieniędzy zarabiać na lewo.

    rozumiem że naświetlone przeze mnie fakty nie są zbyt przyjemne, ale twoje
    życzenia jedynie mnie rozbawiły.

    Natomiast tobie i innych "pracodawcom" życzę żeby wreszcie wyzbyli się
    wstydu (?) i traktowali chętnych do pracy poważnie. Publiczne oświadczenie
    potencjalnej wysokości proponowanych zarobków za pracę wg ściśle określonych
    wymagań chyba nie zaszkodzi, nieprawdaż ? Natomiast kiszenie takiej
    informacji, albo co gorsza niechęć do jej wyjawienia w trakcie procesu
    rekrutacji, z czym niejednokrotnie się spotkałem, to przejaw nieuczciwych
    zamiarów, zwanych przeze mnie gówniarstwem, i tyle.


    --
    Pozdrawiam
    --
    Piotr Zagawa
    http://vetch.magot.pl/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1