eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBezrobocie, staże, roboty interwencyjne › Bezrobocie, staże, roboty interwencyjne
  • Data: 2004-10-17 19:09:48
    Temat: Bezrobocie, staże, roboty interwencyjne
    Od: "misiu" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam

    W mieście o dużym bezrobociu, gdzie na pracę liczyć mogą krewni i znajomi
    królika, natomiast szare żuczki albo siedzą na bezrobociu albo liczą aż im
    skapnie coś z PUPu w postaci właśnie stażu albo robót interwencyjnych
    (albo kombinują na czarno-ale nie o tym tutaj rzecz), istnieja firmy i
    instytucje państwowe, które sytuację tą wykorzystują. Przychodzą stażyści
    i kierownik firmy prywatnej lub państwowej motywuje ich do wydajnej pracy,
    obiecując, że część z nich zatrudni po stażu. I co? Ano staropolskie
    gówno! Przyjdą przecież nowi stażyści, więc po co zatrudniać pracownika,
    jak przylezie stado naiwniaków i za zupełną darmochę potyra roczek a potem
    zmiana. Podobna sytuacja jest z robotami interwencyjnymi. Za wszystkie te
    imprezki płaci państwo (tzn my), a skutki są takie, że firmy nie zatrudnią
    nikogo nowego, bo PUP serwuje za darmo siłę roboczą. Na pytanie w PUPie,
    dlaczego firma w której odbywało się staż nie zatrudniła _nikogo_ ze
    stażystów czy robotników interwencyjnych, PUP odpowiada, że faktycznie
    powinni zatrudnić, że łamią postanowienia umowy, ale PUP nie ma kasy na to
    by sądzić się z nimi. I przydziela nowych stażystów dla tych właśnie firm.
    Czy są to skuteczne programy zwalczania bezrobocia? Wg mnie nie.

    Pozdrawiam i zadowolenia z pracy życzę


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1