eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › A jak to widac od srodka Mr Gastarbeiter?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2002-02-18 18:07:53
    Temat: A jak to widac od srodka Mr Gastarbeiter?
    Od: spam@g_r_o_z_n_y_at_n_e_t_._w_i_z_j_a (Limfo)


    Użytkownik "M. Zenda" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:a4qj2l$4qa$1@news.tpi.pl...
    > Ja myslicie, co robic, jesli w czasie rozmowy kwalifikacyjnej mowia, ze w
    > cigu maks. 2 tyg.
    > sie odezwa (nawet jesli odp. bedzie negatywna), po czym cisza... nikt sie
    > nie odzywa.
    > Czy powinienem zadzwonic, wyslac emaila..... Czy jest to raczej zle
    widziane
    > wsrod
    > pracodawcow???

    A co sądzicie o listach wysyłanych do firmy z podziękowaniem za rozmowę
    kwalifikacyjną. Na zachodzie podobno to sie praktykuje.

    Ania C.



  • 2. Data: 2002-02-18 19:29:23
    Temat: Re: A jak to widac od srodka Mr Gastarbeiter?
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    Dokładnie jest to dbanie o ekspozycje towaru na półkach, swojej firmy na
    lepszych a konkurencji na gorszych.
    Obecnie tego pojecia czesto uzywa sie jako przedstawiciel handlowy, ładniej
    brzmi:))
    Aga
    Użytkownik Pawel Hadam <P...@c...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:3...@c...pl...
    > > Zadam glupie pytanie, ale mam nadzieje, ze mi wybaczyci. Wiec, kto to
    jest
    > > MERCHANDISER, czym sie zajmuje, co nalezy do jego obowiazkow.
    > > Jakie sa stawki godzinowe na tym stanowisku?
    >
    > Raz widzialem mniej wiecej takie ogloszenie:
    >
    > "Do ukladania towaru na polkach w supermarketach (marchandiser)
    > poszukujemy pracownikow. Tel. xxx.x.x.x.xxx)"
    >
    > :))) W Wyborczej.
    >
    > Pawel



  • 3. Data: 2002-02-18 21:15:22
    Temat: Re: A jak to widac od srodka Mr Gastarbeiter?
    Od: "Pawelek" <n...@n...spam.yahoo.com>


    Użytkownik "Ania C" <c...@w...pl> napisał

    : A co sądzicie o listach wysyłanych do firmy z podziękowaniem za rozmowę
    : kwalifikacyjną. Na zachodzie podobno to sie praktykuje.

    Po co im tego rodzaju teksty od np. 100 osób?

    --
    Jag


  • 4. Data: 2002-02-18 21:33:39
    Temat: Re: A jak to widac od srodka Mr Gastarbeiter?
    Od: "Robert Jaremczak" <n...@e...il>


    Użytkownik Robert <n...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:3...@n...vogel.pl...
    > Jest to chyba jedno z trudniejszych pytań na romowach kwalifikacyjnych.
    Ile
    > mam powiedzieć, że jakie wynagrodzenie by mnie usatysfakcjonowało ?
    >
    > Kiedyś jak byłem na rozmowie, powiedziełem że 1 tys. by mi wystarczył, to
    > się panowie uśmiechneli i powiedzieli, że tyle to u nich zarabia
    > sprzątaczka.
    No ale przyjęli Cię???
    > Dziś jak powiedziałem, że średnia krajowa by mnie zadowoliła to pan prezes
    > stwierdził, że absolwent z racji braku doświadczenia powinien się zgodzić
    > pracowac nawet za minimum krajowe, żeby tylko zostać przyjętym do pracy i
    > zdobyć doświadczenie.
    >
    > Teraz to już kompletnie nie wiem, jak odpowiedzieć na tego typu pytania.
    >
    > Pozdrawiam wszystkich szukających pracy. Bądźcie wytrwali i się nie
    łamcie.
    >
    > Robert
    >
    >
    A mnie sie wydaje ze jest to jedno z najbardziej podstawowych pytan,
    dodatkowo jest to proba sil-jesli sie malo cenisz to jak gorze sie skoncza
    chwilowo zlecenia to i gotowi wogole ci nie zaplacic:)
    Poza tym naprawde sie musisz do tego przygotowac bo "gora" umie negocjowac
    to co chce-to jest ich robota!!!
    Poza tym madrego pracodawce "wali" czy ty powiesz 150 tys, czy 1
    tys.Przeciez to tylko rozmowa -negocjacje w ktorych nie licza sie
    emocje(szkoda ze to ty jestes na gorszej pozycji).Jak im bedzie zalezec na
    tobie to oni zejda do pulapu ktory im odpowiada
    pzdr




  • 5. Data: 2002-02-19 00:42:46
    Temat: Re: A jak to widac od srodka Mr Gastarbeiter?
    Od: "Slavo" <s...@g...net>

    Wiesław Wronowicz wrote:
    >
    > > produkcji (i sprzdazy) przez poniedzialek i wtorek, spowodowany
    > > niewykonaniem zlecenia, nie moge zadac od tego KOGOS naprawienia
    > > przysporzonej mi straty.
    > > Czy napewno?
    >
    > Jak chcesz tego uniknąć to wpisz do umowy odpowiednie paragrafy. Umowa która
    > ich nie zawiera do niczego Cie nie upoważnia ani do niczego nie zobowiązuje.
    > Natomiast nie ma żadnych ograniczeń finansowych w takich umowach więc w
    > treści może być np. "Strona zrywająca umowę bez wypowiedzenia zapłaci
    > drugiej stronie karę umowną w wysokości 1.000.000 zł", i już.;)

    to moze ja napisze jak rozwiazal sie moj problem... p. dyrektor sie
    wsciekla, bo okazalo sie, ze nie musi sciagac prawnika i wiem co moge, a
    czego nie...

    jesli chodzi natomiast o koszty jakie poniosla f-ma przez moje odejscie
    to, sa raczej znaczne, ale ja niestety nie moge funkcjonowac bez
    wyplaty, a zalegaja mi z kasa juz 2 tygodnie...

    jednym slowem jestem wolny - znowu pracuje 'na swoim' - a oni sa
    wsciekli, chociaz przy tej recesji, ktora panuje na rynku to pewnie
    znajda kolejnego jelenia na pare miesiecy... dopoki nie zfiksuje ;)

    pozdrawiam i dziekuje za dobre rady
    --
    --
    Sławomir Jasiński s...@c...pl, s...@p...org
    Nie ma ludzi niezastąpionych. W razie potrzeby szewcy
    pieką ciastka, a głupcy uczą filozofii.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1