> 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej.
> Co to w ogóle za dziwoląg jest?
że masz płacy zasadniczej 1300 zł brutto i jest możliwość uzyskania premii
pomiędzy 0 a 50% tej kwoty .
Czy tej, to tylko zakładam bo nie znam tresci umowy.

> Czy taki zapis w umowie o pracę jest dopuszczalny?
A czemu nie miaby być?

> Pracodawca twierdzi, że wszystkie składki odprowadza od pełnej kwoty
> (razem z premią).
to chyba logiczne? jakby miał nie odprowadzać, to pieniadze musiały by byc z
innego źródła, a nie z umowy o pracę (czyli np. z umowy o dzieło)

> Pewnie jakieś mniejsze obciążenie fiskalne ale czy pracownik nic nie traci
> na takim zapisie?
tylko tyle, że w momencie roziązywania umowy prawie na pewno nie zapłaci ci
premii, tylko kwotę zasadniczą. podobnie z chorobowym, wtedy bedziesz
dostawać tylko 80% podstawy. Przy urlopie liczy się od średniej z ostatnich
3 lub 6 miesięcy (nie pamiętam)

> RMUA jest takie zagmatwane, że głowa boli.
eee, to proste :) wejdź na kalkulatory płacowe w necie i będziesz miał
pełną jasność sytuacji

>
> Pozdrawiam
> zch

--

to tylko moje zdanie, taki skrót myślowy
*G*R*O*M*A*X*

do góry

1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej.
Co to w ogóle za dziwoląg jest?
Czy taki zapis w umowie o pracę jest dopuszczalny?
Pracodawca twierdzi, że wszystkie składki odprowadza od pełnej kwoty
(razem z premią).
Pewnie jakieś mniejsze obciążenie fiskalne ale czy pracownik nic nie
traci na takim zapisie?
RMUA jest takie zagmatwane, że głowa boli.

Pozdrawiam
zch

do góry

> 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej.
> Co to w ogóle za dziwoląg jest?

Najogólniej chodzi o to, aby dawać Ci w normalnej sytuacji pełną premię, ale
gdybyś chciał podskakiwać, to... No rozumiesz chyba.

> Czy taki zapis w umowie o pracę jest dopuszczalny?

Oczywiście.

> Pewnie jakieś mniejsze obciążenie fiskalne ale czy pracownik nic nie traci
> na takim zapisie?

Jak jest grzeczny i wierny (nie chce np. zmieniać pracy, uciekać w
chorobowe, pyskować do przełożonych itp.), to nic nie traci.

do góry

grom@x napisał(a):
> tylko tyle, że w momencie roziązywania umowy prawie na pewno nie zapłaci
> ci premii, tylko kwotę zasadniczą. podobnie z chorobowym, wtedy bedziesz
> dostawać tylko 80% podstawy. Przy urlopie liczy się od średniej z
> ostatnich 3 lub 6 miesięcy (nie pamiętam)

Wychodzi na to, że oprócz powodu czysto ludzkiego
(mój szef już taki jest - lubi mieć straszaki :-)
to innego nie ma.
Na mnie i resztę załogi te straszaki nie działają bo płaci śmieszne
minimum a każdy tylko patrzy gdzie by tu uciec :-(
Niechby tylko spróbował nie dać premii to zakład by stanął :-)
Płacone jest za godziny a RMUA jest do tego dostosowywane :-)

Przy okazji wyszło na jaw to chorobowe. Teraz już wiem dlaczego pensja
za moje 7 dni choroby wyniosła 30-40% normalnej. Byłem bardzo zdziwiony
ale nie miałem siły w to wnikać. Raczej (odpukać) nie choruję.

Pozdrawiam
zch

do góry

zch28 wrote:

(..)
>
> Przy okazji wyszło na jaw to chorobowe. Teraz już wiem dlaczego pensja
> za moje 7 dni choroby wyniosła 30-40% normalnej. Byłem bardzo zdziwiony
> ale nie miałem siły w to wnikać. Raczej (odpukać) nie choruję.

I właśnie to jest, za przeproszeniem, kurestwo. Dlatego jestem zwolennikiem
zwykłych umów cywilnoprawnych w miejsce prawa pracy ;-)
(..)

--
ps

do góry

. podobnie z chorobowym, wtedy bedziesz
> dostawać tylko 80% podstawy. Przy urlopie liczy się od średniej z
> ostatnich 3 lub 6 miesięcy (nie pamiętam)
>
głupoty waść piszesz. Zasiłek chorobowy jest wypłacany jako 80% WSZYSTKICH
OZUSOWANYCH składników płacy na podstawie średniej z 6 miesięc sprzed
pierwszego L4 w danym roku kalendarzowym lub sprzed ostatniego L4 w roku
bieżącym.
--
Jackare

do góry

Dnia Fri, 06 Oct 2006 08:12:08 +0200, zch28 <z...@u...pl>
w <eg4scv$euu$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

> 1300 brutto + 0-50% premii uznaniowej.
> Co to w ogóle za dziwoląg jest?

No 1300 + od 0 do 750 premii, czego tu nie rozumieć?

> Czy taki zapis w umowie o pracę jest dopuszczalny?

Jest.

> Pracodawca twierdzi, że wszystkie składki odprowadza od pełnej kwoty
> (razem z premią).
> Pewnie jakieś mniejsze obciążenie fiskalne ale czy pracownik nic nie
> traci na takim zapisie?

Premia jest uznaniowa, więc moga uznać, że ci jej nie dadzą i wylądujesz
z gołym 1300.

> zch

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Dnia Fri, 06 Oct 2006 08:59:19 +0200, ps <p...@g...pl>
w <eg4ur6$nff$1@inews.gazeta.pl> napisał:

> zch28 wrote:
>
> (..)
>>
>> Przy okazji wyszło na jaw to chorobowe. Teraz już wiem dlaczego pensja
>> za moje 7 dni choroby wyniosła 30-40% normalnej. Byłem bardzo zdziwiony
>> ale nie miałem siły w to wnikać. Raczej (odpukać) nie choruję.
>
> I właśnie to jest, za przeproszeniem, kurestwo. Dlatego jestem zwolennikiem
> zwykłych umów cywilnoprawnych w miejsce prawa pracy ;-)
> (..)

I umowa cywilnoprawna miałaby objętość 1/3 kodeksu pracy.
A ty weź to przeczytaj i zrozum.

Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Jakub Lisowski wrote:

(..)
>> I właśnie to jest, za przeproszeniem, kurestwo. Dlatego jestem
>> zwolennikiem zwykłych umów cywilnoprawnych w miejsce prawa pracy ;-)
>> (..)
>
> I umowa cywilnoprawna miałaby objętość 1/3 kodeksu pracy.
> A ty weź to przeczytaj i zrozum.

Wystarczyłoby zostawić tę 1/3 kodeksu pracy, może w prawie cywilnym, albo po
prostu prawie pracy, gdzie 'nieokreslone tą umową są określone w prawie
pracy i prawie cywilnym' :)

Zniknęłoby tez pewnie wtedy nieco umów o dzieło, zleceń itp.

>
> Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
> który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.

O to właśnie mi chodziło.


--
ps

do góry

W wiadomości news:slrneicitn.8mc.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> pisze:

> Idea prawa pracy jako podstawy do zawierania umów jest ok, ale kształt
> który przybiera kodeks robi się coraz bardziej popieprzony.
Jaki jest ten kształt i co konkretnie uważasz w nim za popieprzone?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry