eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Za dobry jestem...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2003-03-14 08:28:23
    Temat: Za dobry jestem...
    Od: "Larry" <l...@N...pl>

    Witam.

    Poradzcie mi co moglbym odpisac duzej zagranicznej firmie, do ktorej
    wyslalem swoje zgloszenie na stanowisko "Junior".
    Napisalem, ze mam 3 lata doswiadczenia w zawodzie, lecz takiego
    prawdziwego po ukonczeniu studiow to raptem 1,5 roku.
    Odpisano mi, ze mam zbyt duze doswiadczenie na to stanowisko :((((

    Wiaadomo, ze za granica czlowiek musi przylgnac do tamtejszych regul,
    opanowac jezykowe trudnosci itd, de facto jest wiec takim zoltodziobem
    na poczatku, moim zdaniem jednak bym pasowal.

    Czy wiercic im jeszcze dziure w brzuchu za ta praca, a jesli tak, to jakich
    argumentow uzyc? Nie bardzo wiem, czym kieruja sie firmy zatrudniajac
    "mlodych nieopierzonych". Pieniadze? Co jeszcze?

    Pozdro
    Larry



  • 2. Data: 2003-03-14 09:28:48
    Temat: Re: Za dobry jestem...
    Od: "Tobi" <l...@p...fm>

    hej
    info ze Twoje kwalifikacje sa za wyskokie to standardowa formula przesylana
    do odrzucanych kandydatow w ramach PR, raczej bez znaczenia sa tu
    kwalifikacje, stanowisko itd, po prostu sie nie zalapales moim zdaniem, stad
    takie pismo, jesli jednak sie myle chetnie dowiem sie o tym przypadku czegos
    wiecej.
    Tobi



  • 3. Data: 2003-03-14 17:00:35
    Temat: Odp: Za dobry jestem...
    Od: "Rider" <r...@b...pl>


    > info ze Twoje kwalifikacje sa za wyskokie to standardowa formula
    przesylana
    > do odrzucanych kandydatow w ramach PR, raczej bez znaczenia sa tu
    > kwalifikacje, stanowisko itd, po prostu sie nie zalapales moim zdaniem,
    stad
    > takie pismo, jesli jednak sie myle chetnie dowiem sie o tym przypadku
    czegos
    > wiecej.
    > Tobi

    Taaa...Zgadzam sie...Juz nawet nie chce mi sie myslec ile to razy otrzymalem
    pismo jaki to jestem zajebisty i w ogole, ale akurat w tym momencie nie moga
    mi niczego zaproponowac.
    Kiedys dla jaj wyslalem dokumenty na 2 radyklanie rozne stanowiska co do
    wymagan a dostalem jakby skopiowana formulke od obu...
    Smiechu warte...Najczesciej startuje sie na stanowiska nie wiedzac ze juz
    dawno sa zajete a ogloszenie oficjalnego naboru jest tylko wymogiem ISO...

    Pozdrawiam wszystkich szukajacych pracy...



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1