eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjezainteresowania w życiorysie › Re: zainteresowania w życiorysie
  • Data: 2004-03-01 10:53:18
    Temat: Re: zainteresowania w życiorysie
    Od: bowman <s...@d...ciebie.to> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik woo-cash napisał:
    > Tysiące życiorysów wprawdzie nie przeczytałem, ale jednego jestem pewien.
    > Jeśli nie masz żadnego doświadczenia zawodowego i całą stronę zainteresowań,
    > to nie wygląda to najlepiej. Choćby dlatego, że kiedy chcesz znaleźć czas na
    > pracę?
    > Wybierz sobie 2, maksimum 3 najważniejsze i tylko je umieszczaj. Nie zawsze
    > więcej znaczy lepiej.
    OK. Rozumiem. A co z aplikowaniem do fimy, w której chcesz dopiero
    zdobyć doświadczenie zawodowe np. praktyki studenckie/absolweckie czy
    coś w tym stylu? Czy w taim przypadku zainteresowania (prawdziwe
    oczywiście) są dalej mniej ważne od "doświadczenia" zawodowego zdobytego
    przy wklepywaniu danych/reperowaniu komputerów/innych studenckich
    chałturach

    > I jeszcze jedno. Nie pisz takich ogólników! "Motocykle i motoryzacja". To
    > może oznaczać "motocykle i małe fiaty" albo "motocykle i TIR-y".
    > "Koszykówka" - to może oznaczać, że grasz, albo że oglądasz mecze NBA w TV.
    > "Militaria i broń" - oglądasz w czasopismach, chodzisz na strzelnice, a może
    > polujesz? "Film" - kręcisz filmy, czy je oglądasz? Wszystkie jak leci, czy
    > tylko jakiś gatunek? Indyjskie, izraelskie, amerykańskie czy TV-Kathar? Nie
    > pisz w ten sposób, bo równie dobrze możesz nie pisać nic.
    No to mi pojechałaś(eś). Ale sam się o to prosiłem. Łatwo się jednak nie
    poddam - co powiesz na to:
    -polska fauna: rozpoznam każdego polskiego ptaka drapieżnego, prawie
    prawie wszystkie ssaki (poza owadożernymi i małymi gryzoniami),
    po wyjściu w teren usystematyzuje większość napotanych zwierząt z
    dokładnością conajmniej do rzędu
    -motocykle i motoryzacja: wiem jaka jest różnica, kiedy wyprzedzasz
    motocyklem małego fiata (takiego niedużego - seicento, uno) a kiedy
    TIRa. I wiem po co w zawieszeniu tira poduszki i dlaczego Maluch z
    alernatorem ma większe szanse na zapłon w zimę niż ten z prądnicą
    (przykłądowo)
    -koszykówka: gram ze znajomymi conajmniej raz na 2 tygodnie (w lato
    częściej), NBA w telewizji (już) nie oglądam, natomiast jak tylko
    trafie na mecz ligi polskiej albo euroligi, to raczej go nie przepuszcze
    -militaria i broń: ksiażki i czasopisma fachowe, strzelnica i koło
    łowieckie w poważnych planach (po studiach, gdy będę mógł sobie
    pozwolić na płacenie składek / kupno broni - jak zdobędę sensowną
    stałą pracę;)
    -film: nie kręcę (filmów), oglądam te, do których przekonała mnie
    recenzja/zwiastun, staram się być na bieżąco, nie preferuje
    superprodukcji, raczej coś do pomyślenia po seansie
    -sieci komputerowe: położe kabelek, zwiesze switcha, zainstaluje
    gnizadka, zacisne erjotki (także baz zaciskarki), zainstaluje karte
    sieciową, skonfiguruje Linuxa/Windowsa, postawie jakiś serwerek
    (programowy) na linuxie, skofiguruje router do rozpuszczenia
    Internetu na sieć lokalną
    > Najlepsza jest "sztuka przetrwania" - daje pracodawcy sygnał, że możesz
    > pracować za naprawdę marną pensję i dożyjesz do następnej. ;-))
    No tak, ale jak zabraknie mi na jedzenie ... to potrafie sie nożem
    posugiwać dosyć sprawnie, a i pieczyste na ognisku nie jest problemem, a
    kto mógłby być pierwszą ofiarą zdesperowanego głodnego pracownika, jak
    nie znienawidzony szef ;-)


    pozdrówka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1