eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjekoszty badania do pracy przed podpisaniem umowy??? › Re: koszty badania do pracy przed podpisaniem umowy???
  • Data: 2006-04-18 17:03:52
    Temat: Re: koszty badania do pracy przed podpisaniem umowy???
    Od: Gracjan Abakanowicz <g...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 17 Apr 2006 10:42:55 +1200, Immona wrote:

    >> W sumie jednak fotka _jest_ ciekawym przykładem, może tylko z innych
    >> powodów. Mam na myśli dyskryminację ze względu na wygląd, która może
    >> nastąpić już w trakcie rekrutacji. :)
    >
    > Tak po trollowsku sie zastanawiam, czy wygladu nie daloby sie
    > zinterpretowac jako czegos, co zawsze moze miec znaczenie z powodu
    > reakcji, jaka wywoluje w ludziach, z ktorymi dana osoba sie styka
    > (wspolpracownicy, szef) i wplywu wprowadzenia ich w odpowiedni nastroj
    > na ich wydajnosc.

    Miałem na myśli wygląd (nazwijmy to fizjonomią) przyszłego pracownika,
    a nie np. wypisaną na twarzy depresję, która może być wynikiem wad
    osobowości uniemożliwiających funkcjonowanie w organizacji. Są np. brzydcy
    ludzie, jednocześnie bardzo ciepli (czyt. nie powodujący konfliktów)
    i genialni w tym co robią. :)
    Ale jesli trafi się tzw. "wredna" osoba, to może się tylko nadać na
    drugiego zastępcę w przeciwwadze do tego drugiego "dobrego" zastępcy. ;)
    Spotykałem się z takimi układami. :)

    > Sama tak mam (i zjawisko wydaje sie mi dosc powszechne), ze widok
    > ladnych, zadbanych, zadowolonych ludzi i kontakt z nimi wprawia mnie w
    > dobry nastroj, powoduje przyplyw energii do zycia i pozytywnego
    > nastawienia. Jesli sa dwie osoby o porownywalnych kwalifikacjach
    > merytorycznych, to czy jest dyskryminacja wybranie ladniejszej ze
    > wzgledu na ten dodatkowy bonus w postaci poprawy nastroju/zwiekszenia
    > motywacji reszty zespolu czy samego szefa? (Z punktu widzenia ludzkiego,
    > a nie prawnego)

    Moim zdaniem nie jest. Patrz wyżej. :)

    >
    > Oczywiscie to, czy takie tlumaczenie by przeszlo w sądzie w razie
    > hipotetycznego procesu, to juz inna sprawa i przypuszczam, ze raczej nie. :)

    Sprawy o dydryminację są bardzo trudne a efekty mierne. :)


    Z trollowskim pozdrowieniem. ;)

    --
    abakan

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1