eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePIEPRZONY KRAJ! - TRZEBA UCIEKAC !!!!!!!!!! › Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
  • Data: 2002-12-26 08:15:53
    Temat: Re: co trzeba umiec zeby znalezc prace (bylo pieprzony kraj..)
    Od: Shrek <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 26 gru 2002, Adam Płaszczyca <_...@i...pl> zapodal(a):

    > Shrek <l...@w...pl> wrote:
    >
    >> Podobnie jak np od 200 lat robi sie sedesy, uprawia ziemniaki (to
    >> juz nawet dluzej, a rolnik to chyba nie jest jakis szczegolnie
    >> intratny zawod), od wielu lat oczyszcza sie wode w filtrach
    >> miejskich itd. itd. Nie przekonales mnie.
    >
    >
    > A widzisz róznicę w 200 latach,a kilku tysiącach? Nie? Cóż, nie
    > musisz być przekonany.

    Nie. 200 lat to wystarczajaco duzo z punktu widzenia naszego coraz
    szybciej zmieniajacego sie swiata. BTW napewno zdajesz sobie sprawe, ze z
    punktu widzenia automatyki, proces pieczenia chleba jest banalnie prosty.
    Jeden sterownik PLC wysatrczy.

    >
    >> A co robiles na kolei? W starych normach nie bylo nic o 4 przewodach
    >> ale ten temat uwazam za zamkniety.
    >
    >
    > Elektromonterowałem tabor szynowy. Jak również pomocnikowałem
    > maszyniście.

    Fajnie. ZZwlaszcza to drugie. Zazdroszcze ci.


    >> Przestan opowiadac
    >> utopie. I dlaczego ty nie poszedles skoro na miejscu hutnika bys
    >> poszedl?
    >
    > POszedłem, poszedłem. Tylko jakoś tak się złożyło, że raz miejsc
    > brakło, drugi raz kierunku zapomnieli w informatorze dac i trzech
    > chętnych było...

    No fakt, dla Hutnika wtedy by wystarczylo. Punkty za pochodzenieie itd. A,
    ze sie pewnie na studia nie nadawal to juz inna sprawa.

    >
    >> Nie taki glupi. Jesli jest praca w ktorej sie moge rozwijac
    >> to
    >> jasne, trzeba isc. Jesli nie i nie musze, to chyba na liberalny
    >> rozum mi sie nie oplaca - i tak mysli duzo ludzi. Ja moge isc na
    >> razie do roboty w na dowolne stanowisko zwiazane w jaki kolwiek
    >> sposob z moja branza za mala kase, ale z nadzieja rozwoju. Do
    >> supermarketu, na sprzedawce, handlowca sie po prostu nie nadaje.
    >
    > No to sie nie nadawaj i żryj trawę. Dzięki takim jak Ty w razie czego
    > mam te parę złotych do zarobienia :>

    To twoja opinia. Nie wszyscy nadaja sie do wszystkiego. Taki swiat. I
    chyba dobrze.

    >> demotywujaco. Ale zniesienie zasilkow spowoduje, ze ci ludzi znajda
    >> sie w sytuacji, w ktorej nie maja szansy przezycia. Juz pisalem co
    >> sie wtedy
    >
    > Mają. Kto powiedział, że organizacje charytatywne nie moga działać?
    > Działać mogą i to lepiej niż Państwo.

    Bo sobie nie poradza. Proste?

    >
    >> zeby bylo wiecej niz z zasilku). Trzeba nad tym myslec, ale nie da
    >> rady po prostu zabrac.
    >
    > Zabrać zasiłek = dac pracę.

    Widze, ze masz sprecyzowane poglady i boisz sie myslec na ich temat.

    Pozdr. Shrek.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1