eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRe: [crosspost] Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ › Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ
  • Data: 2008-12-23 16:13:53
    Temat: Re: Utrata statusu bezrobotnego, a utrata ubezpieczenia NFZ
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości
    news:95281d09-3c5e-4d2a-830d-6c57f12a60bf@y1g2000pra
    .googlegroups.com mihau
    <m...@g...com> pisze:

    >> Nie ma żadnych _twoich_ pieniędzy. Zapłaciłeś "państwu" co powinieneś
    >> i to są teraz pieniądze tej instytucji, a ona z nimi robi co jej się
    >> podoba.
    > "Płać podatki i milcz."
    Bo ja wiem? Jak chcesz to płać jęcząc i narzekając, to nie jest zabronione.

    > Czy Ty się urodziłeś w niewolniczej rodzinie?
    A ty?

    > Chyba sporą satysfakcję sprawia Ci, że inni są niezadowoleni ze
    > sposobu dysponowania zabranymi od nich pieniędzmi?
    Pewnie, pewnie. Wprost nie posiadam się z radochy.

    > Jeszcze fakt pobierania podatków i wypłacania jałmużny mnie tak nie
    > denerwuje. Stać mnie na ten bezsensowny wydatek.
    A pomyśl, że są tacy których to jednak denerwuje.
    I nie stać ich.

    > Natomiast ciśnienie
    > mi skacze, gdy taki bezrobotny zaczyna domagać się od państwa więcej.
    > Bo mu się należy za sam fakt istnienia, bo nie ma posady odpowiedniej
    > na jego kwalifikacje, które często oznaczają mistrzostwo w opieprzaniu
    > się i kombinowaniu, bo narobił dzieci, bo na piwo nie starcza.
    Z tym bywa różnie. Czasem jest tak, że człowiek okradany (jeśli wolisz -
    wysysany) latami przez instytucję typu państwo z zarobionych przez siebie
    pieniędzy poprzez podatki, przymusowe ubezpieczenia, "reformy" redystrybucji
    tych walorów itp. znajdzie się w sytuacji dramatycznej. Bez dochodów, pracy,
    możliwości.
    IMO ma prawo oczedkiwać (jeśli nie żądać) od wieloletniego ssacza reakcji.
    Ty źle myślisz, szukasz winnego w takim samym jak ty obywatelu zamiast
    poronionych instytucjach.

    >> Na pociechę powiem ci, że wcale nie musisz z niej korzystać. Tyle
    >> innych na świecie...
    > Owszem. Aktualnie płacę podatki w Polsce bo... kosztują mnie mniej niż
    > w miejscu zamieszkania. Tutejsza instytucja państwowa jeszcze bardziej
    > okrada swoich obywateli i jeszcze lżejszą ręką rozdaje zasiłki leniom.
    > A na pociechę to mam coś innego. Bezrobotny ten zasiłek wyda i da
    > zarobić komuś uczciwie pracującemu. Biorąc pod uwagę to, że spora
    > część pójdzie na wódę i papierosy, a więc pod postacią akcyzy wróci do
    > wora z etykietą "budżet", to ponownie pójdzie do jakiegoś lenia i
    > obróci raz jeszcze. Zatem efektem będzie stado ucieszonych
    > bezrobotnych mord i jakiś zysk dla pracujących.
    Nie daj bóg żeby czasem chleb kupił albo cukier i drożdże na znieczulający
    odpęd.
    Nie będzie ci pasował do teorii.
    Jedziesz standardami, a życie nie jest czaro-białe.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1