On 20 Lut, 13:31, "Adam" <a...@p...onet.pl> wrote:
> Witam.
>
> Moja przyjaciółka ma rentę inwalidzką grupy 2 - uszkodzone płuca i coś tam
> jeszcze (wynik błędu lekarzy). W dokumentach ma, iż nie może podejmować
> pracy.
>
> Jej dalsza rodzina prowadzi kiosk z gazetami. Z powodu choroby właścicieli
> przyjaciółka pracowała w tym kiosku - beż żadnych oficjalnych dokumentów (na
> czarno?). Przyszła do kiosku kontrola z U.S. (kontrola urządzeń fiskalnych)
> i spisali ją imiennie.
>
> Czy powinna się czegoś obawiać?
> Czy może stracić rentę? Jest tego bodajże nieco ponad 500 zł/miesiąc.
>
> Jeśli za mało informacji - proszę o dodatkowe pytania.
>
> --
> Pozdrawiam.
>
> Adam.

Witaj
Odpowiadając na Twoje pytania:

cytuję
> Moja przyjaciółka ma rentę inwalidzką grupy 2 - uszkodzone płuca i coś tam
> jeszcze (wynik błędu lekarzy). W dokumentach ma, iż nie może podejmować
> pracy.

> Czy powinna się czegoś obawiać?
> Czy może stracić rentę? Jest tego bodajże nieco ponad 500 zł/miesiąc.

Twoja znajoma nie ma się czego obawiać - posiadając orzeczenie ZUS o
całkowitej niezdolności do pracy (czyli grupa 2) nadal będzie
otrzymywać rentę.
Zabranie renty (jeżeli chodzi o rentę socjalną - właśnie kwota ok. 500
zł) może mieć miejsce tylko PO komisji lekarskiej ZUS - jeżeli
orzeczenie zostało wcześniej wydane na czas określony - i podczas
komisji lekarz stwierdzi, że dana osoba może pracować - wtedy może
zmienić dotychczasową 2 grupę na 3 lub stwierdzić, że osoba jest
zdolna do pracy.

Podejrzewam, że ewentualne problemy po kontroli może mieć właściciel
kiosku w związku z "zatrudnieniem na czarno pracownika". Ale w tej
kwestii nie jestem ekspertem, aby się wypowiedzieć.

Pozdrawiam