eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNowy serwis Pracodawcy.InfoRe: Nowy serwis Pracodawcy.Info
  • Data: 2008-06-13 15:17:55
    Temat: Re: Nowy serwis Pracodawcy.Info
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:g2u1lk$34j$1@inews.gazeta.pl andreas <a...@y...com>
    pisze:

    >> Wkurza mnie, że podejmowane przez kogoś pozytywne inicjatywy, w dodatku
    >> niekomercyjne zamiast wsparcia i zachęty (choćby słownej) spotykają
    >> się z głupią krytyką, mogącą zdusić je w zarodku.
    > To nie są po prostu pozytywne inicjatywy, bo jedynym wiarygodnym źródłem
    > informacji mogą być tylko wyroki sądowe a nie (jeszcze raz powtórze)
    > płacze oszustów oszukanych przez byłych wspólników.
    Czyli oszukanych przez oszustów.
    Wyroki sądowe wiarygodnym źródłem informacji??
    Śmiech na sali.
    A wyroki której instancji? Bo jak się można od wyroku pierwszej odwołać i
    wygrać to znaczy, że ten sąd popełnił błąd. A skoro tak, to jaka gwarancja,
    że druga instancja nie jest w błędzie? A skoro moze jest, to może pierwsza
    nie była. No to kasacja. Oddalona, uznana - skąd wiadomo czy słusznie? No -
    jest jeszcze Strasburg. Skąd jednak wiadomo czy i tam sie nie mylą?
    Mało na to wszystko znasz przykładów?
    Nieeee... wyroki sądowe nie są _żadnym_ a juz na pewno nie _wiarygodnym_
    źródłem informacji, one są jedynie wyrazem interpretacji zapisów
    niedoskonałego czy wręcz złego prawa przez kogośtam równie niedoskonałego,
    może nieobiektywnego, moze kupionego.
    A człowiek ma prawo do zaprezentowania swojego oglądu sprawy, i tyle.

    Zatem to SĄ pozytywne inicjatywy. Pozwalają ludziom mówić na szerokim forum
    o tym, co dotąd pozostawało ukryte w szeptanych rozmowach po kątach i nic z
    tego nie wynikało.
    A że faktycznie ktoś może tej mozliwości nadużyć? Owszem, i co z tego?
    Wszystkiego można nadużyć, na przykład noża do zabicia zamiast do krojenia.
    To co? Nóż jest niedobry?

    > Najpierw ludzie ulegają podpowiedziom cwaniaków i domagają się
    > chroniących ich z wszystkich stron zapisów prawnych,
    Dlaczego uważasz osoby postulujące jakieś (jakie?) zapisy prawne za
    "cwaniaków", a ludzi za ulegających podpowiedziom durniów?

    > potem po cichu dogadują się z pracodawcą jak je obejść
    Nie uogólniaj aż tak strasznie. Jedni się dogadują, inni nie.
    Jedni się "dogadują", bo muszą, inni bo chcą.
    A prawo ma chronić tych przede wszystkim, którzy na układ nie poszli albo
    zostali do tego zmuszeni.

    > a na końcu jak się pokłócą to
    > się nawzajem straszą, kto na kogo i gdzie doniesie.
    A co byłoby twoim zdaniem lepsze?
    Pojedynek?
    Wynajęcie "specjalisty"?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1