eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKoniec umowy o dzielo??? :-O › Re: Koniec umowy o dzielo??? :-O
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ga
    zeta.pl!not-for-mail
    From: " " <m...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Koniec umowy o dzielo??? :-O
    Date: Thu, 15 May 2003 15:02:20 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 77
    Message-ID: <ba0a5s$gbr$1@inews.gazeta.pl>
    References: <5...@n...onet.pl>
    <5...@n...onet.pl>
    <m...@p...ninka.net>
    NNTP-Posting-Host: c10-109.icpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1053010940 16763 172.20.26.239 (15 May 2003 15:02:20 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 15 May 2003 15:02:20 +0000 (UTC)
    X-User: marek9993
    X-Forwarded-For: c10-109.icpnet.pl
    X-Remote-IP: c10-109.icpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:80548
    [ ukryj nagłówki ]

    n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) napisał(a):

    > d...@p...onet.pl writes:
    >
    >
    > > Dzis usłyszałm o kolejnym masakrującym projekcie, 40 tyś zł kaucji,
    chcących
    > > założyć włąsną firmę znaczy się propozycja nie do odżucenia dla
    potencjalnych
    >
    > > przyszłych watowców...
    > > I co wy na to?
    >
    > a nic. ja tylko czekam i zastanawiam sie kiedy nastapi krach budzetu i
    > wszystko poleci na ryja tak, jak w argentynie na przyklad.
    >
    > z powodu zbyt wysokich obciazen podatkowych, niewydolnych sadow i
    > organow scigania coraz mniejszej liczbie osob oplaca sie pracowac. juz
    > 20 milionow swiadczeniobiorcow ma ZUS, a stosunek tych, co placa
    > podatki do tych, co pobieraja kase z tych podatkow zmienia sie
    > bardziej i bardziej na niekorzysc.
    >
    > coz z tego moze wyniknac? bieda, bieda i jeszcze raz przerazajaca
    > bieda, o ile nie bdzie zadnego polityka/rzadu ktoryby wzial sie na
    > serio za reformy (a nie tylko w gebie i zapomnial po wyborach).
    >
    > postepujaca korupcja i rozklad organow panstwa, lapownictwo, kretactwo
    > i "zalatwianie" oraz sprawiedliwosc przejeta przez mafie....
    >
    > scenariusz, ktory juz pare panstw przed polska cwiczylo.
    > wygrzebac sie potem z takiego dna to trzeba pokolen niestety.
    >
    Dla mnie to za duzy poziom abstrakcji. Do pewnego momentu prawie wszystko
    było proste i czytelne. Liberalowie wprowadzili w 1989 roku bezrobocie i
    biede. Jak wynika z ich zalozen programowych powinno byc tak jak lubisz:
    pracodawca robi co chce, wladza mu nie przeszkadza i nie utrudnia, moze
    rozwijac firme, zwiekszac produkcje zatrudniac ludzi, dawac godziwe pensje,
    itd. itp. Po upadku socjalizmu nieskrepowana prywatna inicjatywa miała
    zmienic kraj w raj. Tymczasem okazalo sie, że za rzadów mniej lub bardziej
    liberalnych bezrobocie rosnie, a za poprzednich rzadów lewicy zmalalo. Za
    rzadów Buzka czyli styropianowo-liberalnych bezrobocie znowu roslo, a na
    dodatek w majestacie prawa styropianisci zrobili gigantyczna dziure w
    budzecie glównie w okresie gdy rzadzili sami. Teraz juz nic nie jest proste i
    jednoznaczne, bo tym razem lewica nie daje rady zmniejszyc bezrobocia tak jak
    poprzednio, bo dla zasypania tej dziury musiala podjać niepopularne i
    irracjonalne dla &#8222;polskich niezawodowych wybitnych specjalistów od ekonomii i
    gospodarki&#8221;. Popularnosc lewicy spadla na tyle, ze teraz przedterminowe
    wybory moze wygrac tylko obecna opozycja. Ale to naprawde nic nie zmieni.
    Przepraszam zmieni tylko to, ze bezrobocie zacznie znowu mocno rosnac. Mam
    odruchy wymiotne gdy czytam na róznych forach wypowiedzi &#8222;specjalistów&#8221;
    na
    temat jak powinno byc a nie jest: niskie podatki, niski haracz na ZUS,
    zlikwidowac sektor panstwowy, kodeks pracy nalezy powiesic w kibelku, itd.
    itp. Tymczasem dla zaspokojenia potrzeb zyjących z wyplat ZUS-u potrzebne sa
    ogromne pieniadze. Nie mozna tym ludziom od tak po prostu obciac lub odebrać
    swiadczen &#8211; koszty utrzymania stale rosna. Podatki i oplaty na ZUS mozna
    zmniejszyc tylko gdy wiecej ludzi i firm bedzie je placic, a kto ma placic
    podatki w sytuacji rozpoczetego w 1989 demontazu polskiej gospodarki. Firmy,
    które po reorganizacji i unowoczesnieniu mogłyby produkowac chociaz na rynek
    krajowy, płacic podatki i zatrudniac ludzi, którzy tez placiliby podatki &#8211;
    juz dawno nie istnieja bo zostaly sprywatyzowane, a ci co je przejeli maja w
    d.... interes spoleczny i zwolnili ludzi, zamkneli zaklady i zarzucili polski
    rynek swoimi produktami bo zwiekszyli produkcje u siebie, zmniejszajac
    jednoczesnie bezrobocie u siebie, a zwiekszajac w Polsce &#8211; klasyczny przyklad
    zasady naczyn polaczonych. Gospodarka w PRL-u dzialala na nie zawsze zdrowych
    zasadach, ale 45 lat dzialala i wymagala tylko reformy a nie likwidacji.
    Trzeba miec zaslepiajaca nienawisc do jednej z opcji politycznych, zeby nie
    chciec pamietac kto zapoczatkowal ta coraz wieksza &#8222;biede, biede i jeszcze
    raz przerazajaca biede&#8221; i twierdzic mimo to, ze oni robia wszystko dobrze, a
    obecnie rzadzacy wszystko zle. No coz, ale mieszkajac i pracujac za oceanem
    latwo wyrokowac o tym, jak powinno być w Polsce. To tak jakby siedzac w
    tawernie opowiadac o huraganach i tajfunach na morzu i krytykowac decyzje
    tych co sa na morzu.
    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1