> wszytscy pracodawcy to złodzieje ojkradają pracowników jak tylko mogą !!!
sorki, ale takie podejscie do kradziezy, a raczej jej tlumaczenia jest
typowe dla Polakow (tych co tak robia) "przeciez on z pewnoscia kradnie, to
ja jego i wszyscy sa szczesliwi" u nas najzwyczajniej nie szanuje sie
pracy!!!

> Robią takie przekręty że mózg sie lasuje a my zapierdalamy jak małe
> parowoziki po to aby utrzymać rodzinę po co bo kazdy sie boi wychylić i
> sprzeciwić bo nikt za nim nie stanie i go nie poprze;(
roznie to bywa, nie bede zaprzeczal, ale... oto sytuacja z zycia wzieta:
pracodawca, ktory dba o pracownikow, duzo im placi (jak na warunki w tym
miescie, to bardzo duzo) itd pewnego dnia portier mowi owemu pracodawcy:
"panie X, zobacz pan co pana pracownik robi w sob o 18" no i pracodawca
idzie i co widzi? kucharz, ktory i tak bierze do domu mase rzeczy, bo nikt
nie jest w stanie rozliczyc go co do grama z miesa itp pakuje do swojego
malucha cale wory ziemniakow i kilogramy miesa

inny pracownik, pracujac w bufecie, kupuje wlasne towary i sprzedaje z marza
lokalu lub wrecz nie nabija na kase niektorych art. najpierw placze w
mankiet przyszlemu pracodawcy, ze ma cala rodzine na glowie, a pozniej, jak
dupka zacznie podskakiwac...

> Tak wiec "Jak Kuba bBogu tak Bóg Kubie"
"fantastyczne" motto zyciowe, oby takich obywateli bylo jak najwiecej

> Szkoda ż eja nie mam co zajebać;(
zacznij od papieru do ksera

--
dropzone