Witam grupowiczow.

Pracuje w spolce od grudnia'03. W maju dostalem wypowiedzenie.
Okres wypowiedzenia wynosi 1 miesiac - wlasnie jestem w tym okresie.
Spolka ma x zakladow w Polsce. 30 czerwca koncze praca w zakladzie, ktory w
ramach restrukturyzacji zostaje wchloniety przez inny oddzial (zaklad)
spolki.
Ostatnio kolega przekazal mi pewna wiadomosc, ktora mnie zafrapowala.
Musze zaznaczyc, ze od jakiegos czasu czuje sie coraz gorzej i
prawdopodobnie pojde na L4. Czy jesli poszedlbym na zwolnienie np 30
czerwca na dluzszy okres czasu to zobowiazania wzgledem mnie przejmuje ZUS
? Na jak dlugo ? Jakie ma znaczenie, ze jestem "na wylocie" ?

Chcialbym uzyskac od kolegow/kolezanek wspolgrupowiczow potwierdzenie
lub zaprzeczenie powyzszego wraz z argumentacja.
Podziekowania z re:posty i pozdrowienia od (jeszcze) pracownika.