SimpleStory napisał(a):

> wojsko to nie tylko karabiny i granaty...

No i?

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry

Siwy napisał(a):

> Po 15 latach masz emeryture.....

Po 20.

> 40%

Ale nie rozmawialiśmy o stawce.

> i zaznaczam, że po 15 latach nie
> dorobisz się porządnego stopnia i uposażenia.

Pewnie, że nie. Ale w innych zawodach po tych 20 latach nadal masz 0%.

> Pełna, 75% emeryturka
> przysługuje po, bodajże 29 latach.

Nie chce mi się sprawdzać w ustawie, ale dla mnie pełna to by było 100%. ;)

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry

D A O L E R napisał(a):

>> Znaczy emerytura po 20 latach zamiast po 15 to nie jest wcześniejsza?
>
> raczej normalnie czyli od 65-tki... taki przynajmniej byl stan kilka lat
> wczesniej. Jesli teraz jest inaczej to niech mnie ktos oswieci.

Ustawa z dnia 11 września 2003 r. Tyle pamiętam, więcej mi się nie chce
sprawdzać.

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry

> kończę właśnie studia informatyczne. Czy wojsko ma dla mnie cos
> ciekawego? Chodzi mi o to, ze chciałbym ewentualnie iść do woja, ale nie
> jako jakiś tam "piechur", tylko do sekcji zgodnej z moim zawodem. Czy ktoś
> sie orientuje czy jest zapotrzebowanie na ludzi po cywilnych uczelniach i
> gdzie znajdę dalsze informacje na ten temat?
>
> --
> Pozdrawiam
> Michał

Z tego co się orientuję możesz zgłosić się do szkoły podchorążych rezery
(zdaje się w Poznaniu jest taka), wówczas po jej ukończeniu możesz starać
się do przyjęcia do jakiegoś korpusu oficerskiego, czy jakiegoś takiego.

Nie widzę natomiast żadnej pracy w wojsku, jako informatyk dla cywila. Przez
pewien czas odbywałem staż absolwencki w WKU i w większości 'cywilne'
stanowiska obsadzają byli wojskowi na emeryturze.
Ale to i tak w większości w urzędach typu WKU. W jednostkach trzeba być
raczej wojskowym. Choć to pewnie i nie głupi pomysł

:\

zależy kto co lubi

Wszystkiego możesz i tak się dowiedzieć w swojej WKU


pozdrawiam

m

do góry

SimpleStory wrote:

> wojsko to nie tylko karabiny i granaty...

Heh, no właśnie! Ale skoro jest tak jak kilka osób napisało o
emeryturze (w zasadzie jedyny powód, dla którego chciałem wybrać taką
"ścieżkę" kariery), to w takim układzie zostanę cywilem... ;-)

Zrządzeniem losu dzisiaj dostałem informację, że mogę sobie iść do WKU w
celu przeniesienia do rezerwy. Więc mam powód żeby się przespacerować i
ewentualnie dopytać.

--
Pozdrawiam
Michał

do góry

MichalP napisał(a):

>> wojsko to nie tylko karabiny i granaty...
>
> Heh, no właśnie! Ale skoro jest tak jak kilka osób napisało o
> emeryturze (w zasadzie jedyny powód, dla którego chciałem wybrać taką
> "ścieżkę" kariery), to w takim układzie zostanę cywilem... ;-)

Dlatego się Ciebie pytam co chcesz tam robić jako informatyk. Odpowiesz, to
Ci powiem czy jest sens czy nie.

> Zrządzeniem losu dzisiaj dostałem informację, że mogę sobie iść do WKU w
> celu przeniesienia do rezerwy. Więc mam powód żeby się przespacerować i
> ewentualnie dopytać.

Jasne, jak będziesz miał takie szczęście jak mój kumpel, to życzę
powodzenia. Dostał informacje z ustawy która przestała obowiązywać w
czerwcu zeszłego roku.

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry

mortez napisał(a):
> Nie widzę natomiast żadnej pracy w wojsku, jako informatyk dla cywila. Przez
> pewien czas odbywałem staż absolwencki w WKU i w większości 'cywilne'
> stanowiska obsadzają byli wojskowi na emeryturze.
> Ale to i tak w większości w urzędach typu WKU. W jednostkach trzeba być
> raczej wojskowym. Choć to pewnie i nie głupi pomysł


glupoty opowiadasz, wlasnie teraz jest wydzielana duza czesc etetow dla
pracownikow cywilnych
sam znam 5 informatykow pracujacych w roznych jednostkach wojskowych,
acz sa to powtarzam cywile

Pozdraiwam M.

do góry

Paweł 'Styx' Chuchmała wrote:

> Dlatego się Ciebie pytam co chcesz tam robić jako informatyk. Odpowiesz, to
> Ci powiem czy jest sens czy nie.

A co mogę chcieć? No na pewno po coś studiowałem i coś tam umiem... Na
pewno nie jestem z tych, co to jakoś się przez studia prześlizgnęli i
teraz nie wiedzą co ze sobą począć (czytaj: nikt ich nie chce).
Chciałbym wykorzystać swoją wiedzę a przy okazji może skorzystać i być
emerytem w młodszym wieku. No na pewno nie interesują mnie żadne
"siłowe" ani "wyczynowe" zajęcia - bardziej praca umysłowa... No i na
pewno nie chce się pchać na "stanowiska" (tak jak to rozumie z twoich
poprzednich aluzji co do osób "po studiach").

Nie znam żadnych sekcji wojskowych - więc nie wiem czego się mogę
spodziewać i dlatego nie mówię konkretnie. W każdym razie, może jest
potrzeba oprogramowywania czegoś (w sumie dowolne środowisko/język),
symulacji, może coś bardziej z łączności albo kodowania informacji,
szyfrowania. Na pewno też potrzebują informatyków do
ewidencji/archiwizacji czy po prostu zbierania jakiś danych,
przetwarzania baz danych.

Na prawdę ciężko powiedzieć, prędzej właśnie musiałbym widzieć listę
"potrzeb" to może bym coś dla siebie wybrał, albo się dopasował.

--
Pozdrawiam
Michał

do góry

MichalP napisał(a):

> Nie znam żadnych sekcji wojskowych - więc nie wiem czego się mogę
> spodziewać i dlatego nie mówię konkretnie. W każdym razie, może jest
> potrzeba oprogramowywania czegoś (w sumie dowolne środowisko/język),
> symulacji, może coś bardziej z łączności albo kodowania informacji,
> szyfrowania.

;) Zapomnij. Ogłasza się przetargi na takie systemy i kupuje od firm. Lepiej
się więc do nich załapać nie do wojska. W wojsku co najwyżej skończysz
oprogramowując Accessa lub Excela dla przełożonego.

> Na pewno też potrzebują informatyków do
> ewidencji/archiwizacji czy po prostu zbierania jakiś danych,
> przetwarzania baz danych.

j.w. Tak naprawdę to jeśli chcesz się tym zajmować bardziej konkretnie to w
cywilu masz więcej możliwości.

> Na prawdę ciężko powiedzieć, prędzej właśnie musiałbym widzieć listę
> "potrzeb" to może bym coś dla siebie wybrał, albo się dopasował.

Lista potrzeb skończyłaby się raczej na serwisie sprzętu i pisaniu w
Wordzie. ;)

Ktoś tu pisał o informatykach cywilach. Jestem ciekaw czym poważnym się oni
zajmują.

Pamiętaj, że zaczynasz jako podporucznik. Na ścieżce zawodowej oficera
pierwsze stanowisko to dowódca plutonu. Nie masz odpowiednich znajomości
lub szczęścia - wylądujesz w jakimś 'zielonym' garnizonie.

Myślę, że coś naprawdę zaawansowanego jeśli chodzi o bazy danych (na
poziomie tego gdzie w cywilu po kilku latach doświadczenia masz niezłą
kasę), można zacząć dopiero od stopnia kapitana lub majora. Czyli w
najlepszym wypadku (gdybyś awansował najszybciej jak się da) po 9-12 latach
od rozpoczęcia służby.

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry