eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › studentomania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 1. Data: 2005-09-23 14:59:48
    Temat: studentomania
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Witam!

    Zazwyczaj firmy poszukują studentów ze względu na niskie koszty ZUSu.
    A w tym przypadku? (z pl.praca.oferowana):

    "Firma z Warszawy swiadczaca uslugi w kilku branzach zleci - najchetniej
    Studentowi - przetlumaczenie stron WWW na nastepujace jezyki: chinski,
    koreanski, japonski oraz na jezyki krajow Unii Europejskiej, m.in.
    angielski, hiszpanski, niemiecki, wloski."


    Wszak przy umowie o dzieło, albo fakturze, oszczędności z
    zatrudnienia studenta są zerowe. A może wyrażenie "najchętniej
    studentowi" oznacza "płacimy nie więcej jak 1 piwo za stronę"?

    Poza tym co to są "języki krajów UE, m. in. [...]". Kandydat ma się
    domyślać o jakie jeszcze języki oprócz tych wymienionych chodzi?

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 2. Data: 2005-09-23 15:00:39
    Temat: Re: studentomania
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Liwiusz napisał(a):

    > Wszak przy umowie o dzieło, albo fakturze, oszczędności z zatrudnienia
    > studenta są zerowe. A może wyrażenie "najchętniej studentowi" oznacza
    > "płacimy nie więcej jak 1 piwo za stronę"?

    Zapomniałem dodać fragmentu:

    >Forma wspolpracy: umowa o dzielo, faktura, praca zdalna



    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 3. Data: 2005-09-24 21:24:55
    Temat: Re: studentomania
    Od: "student" <d...@g...pl>


    > Wszak przy umowie o dzieło, albo fakturze, oszczędności z
    > zatrudnienia studenta są zerowe. A może wyrażenie "najchętniej
    > studentowi" oznacza "płacimy nie więcej jak 1 piwo za stronę"?

    I co w tym zlego? To oczywiste ze student chce zarobic (chocby malo), zdobyc
    jakies doswiadczenie.. A ze zrobi to za pol darmo- nie widze tu nic
    niewlasciwego. Nikt nikogo nie zmusza; ot, kwestia wyboru. A ze niszczy rynek
    pracy staruchom- to nie nasz (studentow) problem- ciezka sytlacja na rynku pracy
    byla, jest i bedzie; nie my ja wygenerowalismy a z czegos zyc trzeba.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-09-25 00:59:30
    Temat: Re: studentomania
    Od: camel <g...@f...gotdns.com>

    On 2005-09-24 23:24:55 +0200, "student" <d...@g...pl> said:

    >
    >> Wszak przy umowie o dzieło, albo fakturze, oszczędności z zatrudnienia
    >> studenta są zerowe. A może wyrażenie "najchętniej studentowi" oznacza
    >> "płacimy nie więcej jak 1 piwo za stronę"?
    >
    > I co w tym zlego? To oczywiste ze student chce zarobic (chocby malo), zdobyc
    > jakies doswiadczenie.. A ze zrobi to za pol darmo- nie widze tu nic
    > niewlasciwego. Nikt nikogo nie zmusza; ot, kwestia wyboru. A ze niszczy rynek
    > pracy staruchom- to nie nasz (studentow) problem- ciezka sytlacja na
    > rynku pracy
    > byla, jest i bedzie; nie my ja wygenerowalismy a z czegos zyc trzeba.

    Zgadza się - żyjemy w biednym kraju i nieważna jest jakość, terminowość
    i inne "głupoty". Ważna jak najniższa cena. A że często potem wynik
    takiej pracy nie nadaje się do niczego i są straty...? Kogo to
    obchodzi...

    camel[OT]


  • 5. Data: 2005-09-25 09:46:13
    Temat: Re: studentomania
    Od: "dEG" <d...@g...pl>


    > Zgadza się - żyjemy w biednym kraju i nieważna jest jakość, terminowość
    > i inne "głupoty". Ważna jak najniższa cena. A że często potem wynik
    > takiej pracy nie nadaje się do niczego i są straty...? Kogo to
    > obchodzi...

    A kto powiedzial ze jesli student zrobi to jakosc kiepsa i czas roboty
    wydluzony? Zalezy na kogo sie trafi. Student tez czlowiek- bywaja jednostki
    nieudolne i zdolne. Chyba ze jestes pracodawca ktory zatrudnia cala mase
    studentow i mozesz faktycznie poprzec swoja teze doswiadczeniami z ta grupa
    gracownikow. Ponadto, jakie ma znaczenie ze czlowiek studiuje? Tak jakby studia
    faktycznie przygotowywaly do zawodu.. ;)


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2005-09-25 11:49:37
    Temat: Re: studentomania
    Od: S <s...@i...op.pl>

    student wrote:

    > A ze niszczy rynek
    > pracy staruchom- to nie nasz (studentow) problem

    a nie przyszło ci do głowy, że te "staruchy" (np. 33 lat), nie mają za co
    wyżywić dzieci dla których jutro *TY* będziesz staruchem ?! (do wyrzucenia
    na śmietnik - tak dzieci chyba "trzeba" uczyć, że każdy dokopuje każdemu
    kiedy ma okazję!)

    Witajcie wśród *BURAKÓW-BARBARZYŃCÓW* !!

    Żegnaj cywilizacjo!

    --
    S


  • 7. Data: 2005-09-25 12:03:56
    Temat: Re: studentomania
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: student [24 Sep 2005 23:24:55 +0200]:


    > A ze niszczy rynek pracy staruchom- to nie nasz (studentow)
    > problem

    Fakt. Pogadamy za pare lat, jak bedziesz staruchem i bedziesz musial
    z takich samych groszy jakie zarabiasz teraz, utrzymac dom, wyzywic
    dzieci i wyslac je do szkoly :)


    Kira


  • 8. Data: 2005-09-25 12:05:03
    Temat: Re: studentomania
    Od: S <s...@i...op.pl>

    Kira wrote:

    > Fakt. Pogadamy za pare lat, jak bedziesz staruchem i bedziesz musial
    > z takich samych groszy jakie zarabiasz teraz, utrzymac dom, wyzywic
    > dzieci i wyslac je do szkoly :)

    Ale co to takich MAŁOMÓZGICH MŁODYCH *OSZOŁOMÓW* obchodzi!

    Już dzieło *ROZWALENIA* społeczeństwa od środka święci triumfy.

    Już *Naród* Polski udało się zamienić w *DZICZ* - a nawet w *NIEWOLNIKÓW* !!

    --
    S


  • 9. Data: 2005-09-25 12:24:40
    Temat: Re: studentomania
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: S [Sun, 25 Sep 2005 14:05:03 +0200]:


    > Ale co to takich MAŁOMÓZGICH MŁODYCH *OSZOŁOMÓW* obchodzi!
    > Już dzieło *ROZWALENIA* społeczeństwa od środka święci triumfy.
    > Już *Naród* Polski udało się zamienić w *DZICZ* - a nawet w
    > *NIEWOLNIKÓW* !!

    Dramatyzujesz ;) Ale mnie osobiscie wkurza, ze tacy lekarze czy
    prawnicy potrafili sie dogadac i maja stawki okreslone, nikt sie
    nie wychyla szczegolnie, a z informatykow zrobilo sie kompletne
    bydlo przez ktore trzeba sie przedzierac i naprawiac szkody,
    ktorych dokonuja lecac na oslep.

    Mi to generalnie nawet na reke bywa, bo nie przesadzajac tak
    z 1/3 roboty, ktora mam, to jest wlasnie poprawianie po takich
    pozal sie boze informatykach. I zwykle biore za to 5-15 razy
    tyle, ile oni wzieli. Pretensje mam natomiast o to, ze jeden
    z drugim pajac, ktoremu sie wydaje ze wie co robi, papra rynek
    nie tyle pod wzgledem placy, ile zniechecajac swoim partactwem
    klientow do inwestowania w informatyke i Internet. I potem wez
    i tlumacz przez dwie godziny, dlaczego strona WWW stronie WWW
    nie rowna...


    Kira


  • 10. Data: 2005-09-25 12:29:40
    Temat: Re: studentomania
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: dEG [25 Sep 2005 11:46:13 +0200]:


    > A kto powiedzial ze jesli student zrobi to jakosc kiepsa
    > i czas roboty wydluzony?

    Statystycznie -- ma mniejsze doswiadczenie, nabywane do tego
    'na oslep' metoda tu cos slyszalem tu przeczytalem.

    No i dwa: widzialam od diabla stron WWW zrobionych przez tych
    studentow, ktore uragaly wrecz standardom, ze nie wspomne juz
    o zupelnie znikomej uzytecznosci -- taki efekt wynika z tego,
    ze umiejetnosc napisania kodu HTML bez umiejetnosci dopasowania
    odpowiedniej grafiki, wziecia pod uwage aspektow uzytkowych dla
    laika i brak porzadnego rozplanowania strony, to tylko jakis
    ulamek faktycznie potrzebnej do jej zrobienia pracy. To samo
    jest z wanna-be adminami sieci czy programistami.

    Ale sprzedaja swoja prace jako _calosc_ -- i klient jest potem
    przekonany, ze to co dostal to jest wszystko co mogl dostac.


    Kira

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1