Witam dzwonili do mnie z ery i umowilem sie na rozmowe w sprawie pracy jako
przedstawiciel. Co myslicie o tym pracodawcy bo niezbyt ciekawe informacje
slyszalem....

Jedyny minus to umowa zlecenie dlatego nie wiem czy z tej oferty skorzystam.

maks

do góry

w przypadku współpracy z erą (a dokładniej z przedstawicielem, bo nie sądze
że mówisz o pracy w ptc) korzystniejsza jest własna działalność.

generalnie - raczej w 100% kasa zależy od tego co sprzedasz
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry

>w przypadku współpracy z erą (a dokładniej z przedstawicielem, bo nie sądze
> że mówisz o pracy w ptc) korzystniejsza jest własna działalność.

chyba raczej chodzi o wspolpracę z erą bo mam przyjść do głównej siedziby
ery do pokoju x do pana y.

Przeraza mnie tylko ta umowa zlecenie...

do góry

> chyba raczej chodzi o wspolpracę z erą bo mam przyjść do głównej siedziby
> ery do pokoju x do pana y.
nie to żebym ci źle zyczył:) ale nikt nie dostanie od ptc autoryzacji do
sprzedawania produktów ery bez przeszkolenia. Z tego co się orientuję, to
samo ptc sobie zostawiło rynek dużych przedsiębiorstw a detal oraz małe i
średnie firmy są w gestii firm współpracujących
>
> Przeraza mnie tylko ta umowa zlecenie...
nie ma się czym przerażać. dobra umowa jak na poczatek, wykaż się a nikt nie
będzie się chciał ciebie pozbywać :)
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry

maks napisał(a):
>>w przypadku współpracy z erą (a dokładniej z przedstawicielem, bo nie sądze
>>że mówisz o pracy w ptc) korzystniejsza jest własna działalność.
>
>
> chyba raczej chodzi o wspolpracę z erą bo mam przyjść do głównej siedziby
> ery do pokoju x do pana y.
>
> Przeraza mnie tylko ta umowa zlecenie...
>
>
czyżby firma na literę "m" i pan na literę "s"? :)

pozdr.
m.

do góry

> czyżby firma na literę "m" i pan na literę "s"? :)
"s" to nie sobczyk rzecz jasna

do góry

> czyżby firma na literę "m" i pan na literę "s"? :)
>
bo jeśli tak, to daj sobie z tym spokój...

do góry

>> czyżby firma na literę "m" i pan na literę "s"? :)
>>
> bo jeśli tak, to daj sobie z tym spokój...

pan na litere "t" ale dałem sobie spokój. Nie po to studiowałem by siedzieć
w sklepie poza tym o tej firmie naczytałem się wiele złego na googlach.

do góry

maks napisał(a):
>>>czyżby firma na literę "m" i pan na literę "s"? :)
>>>
>>
>>bo jeśli tak, to daj sobie z tym spokój...
>
>
> pan na litere "t" ale dałem sobie spokój. Nie po to studiowałem by siedzieć
> w sklepie poza tym o tej firmie naczytałem się wiele złego na googlach.
>
I słusznie. Z tego co pamiętam, to samo stanowisko też nie było za
ciekawe i nastawione bardziej na szybką rotację niż na tworzenie
przyjaznych warunków pracy, w ktorych można się rozwijac.

pozdr.
m.

do góry