eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › przerwa w CV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 21. Data: 2003-03-05 12:33:01
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>


    > Nie - tyle ze ja bylem przy 5-cio godzinnym (podobno bardzo szybkim)
    > porodzie swojej Corki...
    > Moze ty tez?
    >
    Może. Chodzi mi tylko o to, iż twierdzisz, że Ania jest kimś w
    przeciwieństwie do Panów, którzy będą opiniować jej CV. Dlaczego
    stwierdziłeś, że oni są niczym (nikim)? A może opiniować będzie Pani też
    mająca dzieci?



  • 22. Data: 2003-03-05 16:42:48
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: "Dana" <nutelik@no_spam.pf.pl>

    >Powiedziec ci kto bedzie chcial zatrudnic matke z dwu-letnim synem w
    >Polsce? czy sam zadasz sobie trud spojrzenia na jej przypadek w sposob
    >obiektywny?

    łatwiej będzie jej znaleźć pracę z 2-letnim odchowanym synkiem, niż nam -
    absolwentom bez stażu i bez doświadczenia!! obecnie w naszym pieknym kraju ,
    mimo iż ustawa tego zakazuje, na kazdje rozmowie pada pytanie "...a kiedy
    zamierza pania załżyć rodzinę, mieć dzieci..."
    i co Ty na to? kto ma wg Ciebie łatwiejszy wskok w rynek pracy?

    na miejscu Ani nie wstydziłabym się pochwalić tym, że mam dziecko, ani nie
    bałabym się do tego przyznać, a wręcz przeciwnie ...... chyba, że ktoś
    wstydzi się włansej dzidzi .... ale to już całkiem inna kwestia

    ludzie .... w tym naszym chorym kraju nie moge zrozumieć jednego ... są
    osoby, które pragną dzieci, ale ze względów materialnym (bądź innych), ze
    względu na brak pracy, brak mieszkania --> nie mogą sobie na dziecko
    pozwolic, a są też i takie osoby, które dla własnego wygodnictwa, które mają
    pracę, mają własne mieszkanie i mają możliwości na wychowynie dzieciaków -->
    po prostu ich nie chcą ...... to woła o pomstę do nieba...

    pozdrawiam

    Dana



  • 23. Data: 2003-03-05 21:08:13
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: "Dana" <nutelik@no_spam.pf.pl>

    Nino, nie o to mi chodzilo, ze rodzenie dzieci to jakis obowiązek
    patrioryczny, ani nie o to mi chodzilo, ze nie mający dzicieków mają płacić
    na leniwe stwory, które siedzą w domu, rodzą i z własnego widzimisia nie
    pracują i nic nie robią ....... to była tylko taka dygresja, ze są osoby,
    które np. ze względów zdrowotnych nie mogą mieć dzieci, mimo, ze bardzo
    pragna, a inne osoby mają ku temu jak najlepsze warunki, a nie chca ......
    ale ty jak widać mnie nie zrozumiałaś .... gdyż to było bardziej
    filozoficzne niż proste myślenie (tak jak ty to ujęłaś)

    D



  • 24. Data: 2003-03-05 21:38:20
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "Dana" <nutelik@no_spam.pf.pl> writes:


    > ludzie .... w tym naszym chorym kraju nie moge zrozumieć jednego ... są
    > osoby, które pragną dzieci, ale ze względów materialnym (bądź innych), ze
    > względu na brak pracy, brak mieszkania --> nie mogą sobie na dziecko
    > pozwolic, a są też i takie osoby, które dla własnego wygodnictwa, które mają
    > pracę, mają własne mieszkanie i mają możliwości na wychowynie dzieciaków -->
    > po prostu ich nie chcą ...... to woła o pomstę do nieba...

    no, zrownac.
    kazac tym co nie maja dzieci placic podatek na rzecz tych, co nie maja
    pieniedzy a dziecek kupa im sie marzy.
    niech ich inni utrzymuja. ba, najlepiej, to zeby zmusic pracodawcow do
    wypalcania zasilkow i takich tam. no co zus sie ma trudzic, po co w
    ogole jakies ubezpieczenia, skoro prywatne kulaki moga placic.

    mozna tez zrobic jak w rumunii za caucescu - ustawa _nakazywala_
    kazdej kobiecie splodzic co namniej szescioro.
    mozna i u nas, nie? przyjdzie komisja, uzna, ze stac cie na dziecko i
    dawaj, musisz rodzic :)

    PS: zgryzliwie ironizuje, ale az mi sie wlos na dupie jezy na pomysly
    takie, ze ktos odgornie ma regulowac, ile sie dzieci ma miec.
    byc moze przesadzam, ale moj boze - o czymze swiadczy to powyzej?
    ze rodzenie dzieci to patriotyczny obowiazek, czy jak?

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 25. Data: 2003-03-05 22:03:48
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: kingram <k...@N...net>

    winetu wrote:
    <ciach>
    > Może. Chodzi mi tylko o to, iż twierdzisz, że Ania jest kimś w
    > przeciwieństwie do Panów, którzy będą opiniować jej CV. Dlaczego
    > stwierdziłeś, że oni są niczym (nikim)? A może opiniować będzie Pani też
    > mająca dzieci?
    Jesli tak (Pani bedzie opiniowac i majac na dodatek dzieci) - to ma ta
    prace...

    --
    Best Regards

    (-) Krzysztof Ingram

    --
    Home Page: http://www.kingram.de
    Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
    Linux User: #171437
    "Smart Brains are very limited resources...
    Don't waste them, be GPL !"


  • 26. Data: 2003-03-05 23:28:19
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: kingram <k...@N...net>

    "Nina M. Miller" wrote:
    >
    > kingram <k...@N...net> writes:
    <ciach>
    > > Wybacz, ale nikt w Polsce nie zatrudni kobiety z 2-letnim dzieckiem,
    > > biorac pod uwage potencjalne problemy (a to urlop do opieki nad chorym
    > > dzieckiem, a to cos innego)...
    >
    > nikt? no to dlaczego mam kolezanki z dwuletnim i rocznym dzieckiem,
    > ktore pracuja i calkiem niezle im placa????
    > i to popatrz - no w polsce! magia?
    > inna sprawa, ze obie umialy zapewnic dziecku opieke tak,zeby nie
    > musialy sie zwalniac z pracy pare razy w tygodniu.
    Schopenhaueria.
    To masz kolezanki - brzmi jak dzikie mnostwo takich kolezanek -
    statystyka OK.
    Ale zaraz (niechcacy?) dodajesz ze "obie kolezanki" - a wiec TYLKO dwie!
    - statystyka not OK.

    no i popatrzylem - no w Polsce! magia...

    > > Wybiora (jesli beda mieli okazje - a patrzac na panujace w kraju
    > > bezrobocie - beda mieli) panny albo mezatki bez dzieci... Chcesz o tym
    > > dyskutowac?
    >
    > nie chce mi sie. po co, jak ty juz z gory masz wyrobione zdanie i
    > zadne fakty cie nie przekonaja?
    Zadnego faktu jeszcze nie przytoczylas... A jak ci sie nie chce
    dyskutowac - to zakoncz w nastepnym poscie watek i juz, a nie dyskutuj
    nadal...

    > ja moge ci podac i tysiac przykladow kobiet z dziecmi, ktore prace
    > znalazly i pracuja, a ty i tak dalej bedzie swoje medzil.
    Podaj tysiac przykladow, a jesli nie potrafisz - to sie nie chwal...
    Na tej samej zasadzie moge ci podac tysiac przykladow kolegow ktorzy
    takich matek by nie zatrudnili...
    a ty i tak dalej bedziesz swoje medzila... ;o)

    <ciach>
    > > Niczego jej nie wmawiam Nino, stwierdzam fakt.
    > > Moim zdaniem to co powiedzialas to bzdura (tylko sie nie obraz...)
    > > Oczywistym jest ze jakakolwiek kobieta w naszym spoleczenstwie (nie
    > > wazne czy w USA, czy w Niemczech, czy w Polsce) ma znacznie gorszy
    > > start/notowania niz mezczyzna podczas pracy...
    >
    > w usa wcale nie ma gorszego, ale tam pracodawca nie placi za
    > zwolnienia, a jak kobieta urodzi dziecko to moze isc na urlop
    > bezplatny, ale nikt jej nie gwarantuje, ze ja po tym urlopie przyjma
    > do pracy.

    > z punktu widzenia pracodawcy nie ma znaczenia, czy przyjmie mezczyzne
    > czy kobiete - bo zadna ze stron nie jest uprzywilejowana w zadne
    > sposob.
    >
    > kobiety ktore pracuja i maja dzieci zapewniaja tym dzieciom opieke na
    > czas pracy i to wszystko.
    Chwalic zatem USA za ROWNE podejscie do kobiet i mezczyzn przy
    zatrudnianiu ich do pracy.
    Przydaloby sie w Polsce. Ale do tegp tzreba zmienic tylko dwie rzeczy -
    obowiazujace przepisy i mentalnosc ludzi...
    ;o)))

    <ciach>
    > > Dla mnie narodziny dziecka - to w pewnym sensie cud... Takie mam zdanie
    > ale co to ma do tematyki pracy?
    W sumie to nic... ;o)

    > chcesz powiedziec, ze w zwiazku z tym kobiecie sie by default naleza
    > przywileje niedostepne mezczyznom?
    Urodzenie dziecka to NIE przywilej kobiety - niedostepny mezczyznom -
    tylko jedyna biologiczna droga prokreacji naszego gatunku.
    Tak. Kobieta majaca dziecko i startujaca w szranki z panna lub z mezatka
    bez dzieci, a zakladam ze obie sa rownie dobre w swojej pracy
    (hipotetycznie - takie same CV OK?) - powinna miec pierwszenstwo w
    mozliwosci podjecia pracy.

    Nie za bardzo juz OT?

    --
    Best Regards

    (-) Krzysztof Ingram

    --
    Home Page: http://www.kingram.de
    Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
    Linux User: #171437
    "Smart Brains are very limited resources...
    Don't waste them, be GPL !"


  • 27. Data: 2003-03-06 00:52:14
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: flyer <f...@g...pl>

    Dana napisał:

    > ludzie .... w tym naszym chorym kraju nie moge zrozumieć jednego ... są
    > osoby, które pragną dzieci, ale ze względów materialnym (bądź innych), ze
    > względu na brak pracy, brak mieszkania --> nie mogą sobie na dziecko
    > pozwolic, a są też i takie osoby, które dla własnego wygodnictwa, które mają
    > pracę, mają własne mieszkanie i mają możliwości na wychowynie dzieciaków -->
    > po prostu ich nie chcą ...... to woła o pomstę do nieba...

    Nie uwazam tak - oczywiscie rodzina to piekna rzecz, ale to nie sprawa
    przedsiebiorcow ale Panstwa i jezeli Panstwo nie wysili sie do czegos
    lepszego niz tylko nakazu dla przedsiebiorcow, to nigdy do niczego nie
    dojdzie.

    Zeby nie bylo - sam pozostaje poza wszelkimi zwiazkami od kilku lat, bo
    nie uwazam, ze mnie na to stac (nie tylko finansowo).

    Flyer


  • 28. Data: 2003-03-06 00:53:00
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: flyer <f...@g...pl>

    Nina M. Miller napisał:

    > no, zrownac.
    > kazac tym co nie maja dzieci placic podatek na rzecz tych, co nie maja
    > pieniedzy a dziecek kupa im sie marzy.

    O ile pamietam - w latach 60 osoby samotne (mezczyzni?) w Polsce,
    placili wyzszy podatek (czy nadpodatek) - nie badz drugim Gomulka czy
    Cyrankiewiczem :).
    Powod byl prosty - potrzeba splodzenia wiekszej liczby dzieci.

    Tez ironizuje ;).

    Flyer


  • 29. Data: 2003-03-06 02:41:39
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    kingram <k...@N...net> writes:


    > > ja moge ci podac i tysiac przykladow kobiet z dziecmi, ktore prace
    > > znalazly i pracuja, a ty i tak dalej bedzie swoje medzil.
    > Podaj tysiac przykladow, a jesli nie potrafisz - to sie nie chwal...
    > Na tej samej zasadzie moge ci podac tysiac przykladow kolegow ktorzy
    > takich matek by nie zatrudnili...
    > a ty i tak dalej bedziesz swoje medzila... ;o)

    akurat wlasnie w najnowszym numerze polityki (dostepnym na sieci
    polityka.onet.pl) jest artykul na ten temat - pracujacych matek.

    przeczytaj.


    > > chcesz powiedziec, ze w zwiazku z tym kobiecie sie by default naleza
    > > przywileje niedostepne mezczyznom?
    > Urodzenie dziecka to NIE przywilej kobiety - niedostepny mezczyznom -
    > tylko jedyna biologiczna droga prokreacji naszego gatunku.
    > Tak. Kobieta majaca dziecko i startujaca w szranki z panna lub z mezatka
    > bez dzieci, a zakladam ze obie sa rownie dobre w swojej pracy
    > (hipotetycznie - takie same CV OK?) - powinna miec pierwszenstwo w
    > mozliwosci podjecia pracy.

    a niby dlaczego?

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 30. Data: 2003-03-06 10:34:02
    Temat: Re: przerwa w CV
    Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>


    > O ile pamietam - w latach 60 osoby samotne (mezczyzni?) w Polsce,
    > placili wyzszy podatek (czy nadpodatek) - nie badz drugim Gomulka czy
    > Cyrankiewiczem :).
    > Powod byl prosty - potrzeba splodzenia wiekszej liczby dzieci.
    >
    Z tego co w iem to w Niemczech podatek jest zależny od liczby dzieci. Ja bym
    był za tym żeby rodziny wielodzietne miały niższe podatki (nawet powyżej
    jednego dziecka). Status materialny rodziny bezdzietnej jest dużo wyższy od
    "dzietnej" przy tych samych dochodach. IMO logiczniejsze jest różnicowanie
    tutaj stawek niż na podst tego kto ile zarabia, bo Ci co płacą mały procent
    od b. wysokich zarobków to i tak płacą b. wysokie kwoty no ale jak można im
    dowalić 50% to czemu nie.


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1