eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › praca w biurze sratytaty ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-01-31 10:18:59
    Temat: praca w biurze sratytaty ...
    Od: "Cropish" <c...@a...net>

    witam
    kazdy wie, ze dzisiaj o prace ciezko i nie dziwota jak na ogloszenie, cytuje
    :
    "mlodych do biura, bez doświadczenia" odpowiada spora grupka mlodych,
    bez doświadczenia :) - hmm i nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby ....
    słowo "biuro" nie znaczyło w jezyku pracodawcy : akwizycja kart rabatowych
    ...
    ja wiem ze trudno jest namowic ludzi do chodzenia po blokach i wciskania
    zupelnie niepotrzebnych rzeczy ( sam kupilem kiedys zmywaki warte 1,99zl
    za 7zl bo akwizytorka byla ladna i sie starala ) ale na litosc boska
    przeciez
    obowiazuja jakies normy...kultury ? uczciwosci ?. po co kitowac ludziom
    i robic nadzieje na porzadna prace jak w gruncie rzeczy chodzi tylko o ...
    o...
    ( no, o to znienawidzone przez wszystkich slowo ) akwizycje :o/
    jestem rozczarowany postawa pewnej firmy i nie zamierzam puscic tego plazem
    :)
    kiedys ja wykupie i ... zlikwiduje :))
    a tymczasem pozdrawiam i ide znow szukac pracy...uczciwej, takiej z
    krzeslem,
    biurkiem, moze nawet z komputerem ( jak sie poszczesci ) :))
    pozdrawiam
    Cropish



  • 2. Data: 2002-01-31 13:20:18
    Temat: Re: praca w biurze sratytaty ...
    Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl>

    Popieram kolegę w całości.
    Sam szukam pracy biurowej i faktycznie ludzie dają oferty typu biurowa a
    gruncie rzeczy nie ma to nic wspólnego z biurem. Chyba to tylko świadczy o
    tym że potencjalny pracodawca jest w gruncie rzeczy człowiekiem na pewno
    nieuczciwym a dodatkowo chyba upośledzonym umysłowo.
    Pozdrawiam wszystkich poszukujących i życzę powodzenia.

    Użytkownik Cropish <c...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:a3b5mp$6ud$...@p...acn.pl...
    > witam
    > kazdy wie, ze dzisiaj o prace ciezko i nie dziwota jak na ogloszenie,
    cytuje
    > :
    > "mlodych do biura, bez doświadczenia" odpowiada spora grupka mlodych,
    > bez doświadczenia :) - hmm i nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby ....
    > słowo "biuro" nie znaczyło w jezyku pracodawcy : akwizycja kart rabatowych
    > ...
    > ja wiem ze trudno jest namowic ludzi do chodzenia po blokach i wciskania
    > zupelnie niepotrzebnych rzeczy ( sam kupilem kiedys zmywaki warte 1,99zl
    > za 7zl bo akwizytorka byla ladna i sie starala ) ale na litosc boska
    > przeciez
    > obowiazuja jakies normy...kultury ? uczciwosci ?. po co kitowac ludziom
    > i robic nadzieje na porzadna prace jak w gruncie rzeczy chodzi tylko o ...
    > o...
    > ( no, o to znienawidzone przez wszystkich slowo ) akwizycje :o/
    > jestem rozczarowany postawa pewnej firmy i nie zamierzam puscic tego
    plazem
    > :)
    > kiedys ja wykupie i ... zlikwiduje :))
    > a tymczasem pozdrawiam i ide znow szukac pracy...uczciwej, takiej z
    > krzeslem,
    > biurkiem, moze nawet z komputerem ( jak sie poszczesci ) :))
    > pozdrawiam
    > Cropish
    >
    >



  • 3. Data: 2002-01-31 16:30:34
    Temat: Re: praca w biurze sratytaty ...
    Od: <t...@p...onet.pl>

    > Popieram kolegę w całości.
    > Sam szukam pracy biurowej i faktycznie ludzie dają oferty typu biurowa a
    > gruncie rzeczy nie ma to nic wspólnego z biurem. Chyba to tylko świadczy o
    > tym że potencjalny pracodawca jest w gruncie rzeczy człowiekiem na pewno
    > nieuczciwym a dodatkowo chyba upośledzonym umysłowo.
    > Pozdrawiam wszystkich poszukujących i życzę powodzenia.
    >
    > Użytkownik Cropish <c...@a...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:a3b5mp$6ud$...@p...acn.pl...
    > > witam
    > > kazdy wie, ze dzisiaj o prace ciezko i nie dziwota jak na ogloszenie,
    > cytuje
    > > :
    > > "mlodych do biura, bez doświadczenia" odpowiada spora grupka mlodych,
    > > bez doświadczenia :) - hmm i nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby ....
    > > słowo "biuro" nie znaczyło w jezyku pracodawcy : akwizycja kart rabatowych
    > > ...
    > > ja wiem ze trudno jest namowic ludzi do chodzenia po blokach i wciskania
    > > zupelnie niepotrzebnych rzeczy ( sam kupilem kiedys zmywaki warte 1,99zl
    > > za 7zl bo akwizytorka byla ladna i sie starala ) ale na litosc boska
    > > przeciez
    > > obowiazuja jakies normy...kultury ? uczciwosci ?. po co kitowac ludziom
    > > i robic nadzieje na porzadna prace jak w gruncie rzeczy chodzi tylko o ...
    > > o...
    > > ( no, o to znienawidzone przez wszystkich slowo ) akwizycje :o/
    > > jestem rozczarowany postawa pewnej firmy i nie zamierzam puscic tego
    > plazem
    > > :)
    > > kiedys ja wykupie i ... zlikwiduje :))
    > > a tymczasem pozdrawiam i ide znow szukac pracy...uczciwej, takiej z
    > > krzeslem,
    > > biurkiem, moze nawet z komputerem ( jak sie poszczesci )    :))
    > > pozdrawiam
    > > Cropish
    > >
    > >
    > znasz sie na turystyce? praca biurowa ale wcale nie łatwa
    t...@p...onet.pl

    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1