eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › praca na czarno
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2003-10-04 20:47:36
    Temat: praca na czarno
    Od: "Joanna" <a...@a...waw.pl>

    witam
    Od 2 miesiecy pracuje w jednej z warszawskich restauracju,kiedy odbywałam
    rozmiwe kwalifikacyjna,wszystko wydawało sie super miałam zarabiac minimum
    1000zł, miałam miec umowe na stałe itp. pracuja tam tez dwie inne dziewczyne
    ktore studiuja i im tez mowiła szefowa ze podpisze z nimi umowe ale do tej
    pory tego nie uczyniła!
    nie wiem co o tym myslec cały czas domagam sie tej umowy, moja szefowa jest
    nie wporzodku,ta restauracje ma od niedawna a juz zaczyna krecic!
    nie mam juz siły codziennie dopytywac sie o umowe ona mowi ze jutro lub ze
    zapomiała albo ksiegowa nie ma teraz dla niej czasu itp.
    co moge zrobic w tej sytuacji,

    prosze o pomoc lub jakas poradę
    z gory wielkie DZIKUJE


    WIKTORIA



  • 2. Data: 2003-10-04 21:11:39
    Temat: Re: praca na czarno
    Od: Nuno <n...@p...com>

    Użytkownik Joanna napisał:

    > witam
    > Od 2 miesiecy pracuje w jednej z warszawskich restauracju,kiedy odbywałam
    > rozmiwe kwalifikacyjna,wszystko wydawało sie super miałam zarabiac minimum
    > 1000zł, miałam miec umowe na stałe itp. pracuja tam tez dwie inne dziewczyne
    > ktore studiuja i im tez mowiła szefowa ze podpisze z nimi umowe ale do tej
    > pory tego nie uczyniła!
    > nie wiem co o tym myslec cały czas domagam sie tej umowy, moja szefowa jest
    > nie wporzodku,ta restauracje ma od niedawna a juz zaczyna krecic!
    > nie mam juz siły codziennie dopytywac sie o umowe ona mowi ze jutro lub ze
    > zapomiała albo ksiegowa nie ma teraz dla niej czasu itp.
    > co moge zrobic w tej sytuacji,

    Masz dwa wyjścia:
    - możesz dalej pracować na czarno (nie sądzę, żeby twoja szefowa
    chciała wam zaproponować inną formę współpracy)
    - nasłać PIP, ale wtedy raczej długo tam nie popracujesz.

    ps. No niestety tak teraz jest w Polsce


  • 3. Data: 2003-10-04 23:06:26
    Temat: Re: praca na czarno
    Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)

    "Joanna" <a...@a...waw.pl> writes:

    > witam
    > Od 2 miesiecy pracuje w jednej z warszawskich restauracju,kiedy odbywałam
    > rozmiwe kwalifikacyjna,wszystko wydawało sie super miałam zarabiac minimum
    > 1000zł, miałam miec umowe na stałe itp. pracuja tam tez dwie inne dziewczyne
    > ktore studiuja i im tez mowiła szefowa ze podpisze z nimi umowe ale do tej
    > pory tego nie uczyniła!
    > nie wiem co o tym myslec cały czas domagam sie tej umowy, moja szefowa jest
    > nie wporzodku,ta restauracje ma od niedawna a juz zaczyna krecic!
    > nie mam juz siły codziennie dopytywac sie o umowe ona mowi ze jutro lub ze
    > zapomiała albo ksiegowa nie ma teraz dla niej czasu itp.
    > co moge zrobic w tej sytuacji,

    jesli bardziej zalezy ci na umowie niz na pracy i pieniadzach, to
    odejdz stamtad.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1