Szanowni Państwo,
chciałbym się zapytać czy orientujecie się jak mogę znaleźć w Warszawie
pracę operatora komputerowego. Dotą pracowałem jako programista (jestem po
informatyce) ale praca ta jest dla mnie za trudna. Uprzejmie proszę o pomoc.
/RAM/

do góry

Dnia Mon, 16 Oct 2006 11:45:09 +0200, RAM <r...@p...onet.pl>
w <egvkb5$1cb$2@news.onet.pl> napisał:

> Szanowni Państwo,
> chciałbym się zapytać czy orientujecie się jak mogę znaleźć w Warszawie
> pracę operatora komputerowego. Dotą pracowałem jako programista (jestem po

Co to jest 'operator komputerowy'? Nowa nazwa na tonerowego?

> informatyce) ale praca ta jest dla mnie za trudna. Uprzejmie proszę o pomoc.

Skończyłeś informatykę i programowanie jest dla ciebie za trudne? Jak ci
się to udało?

> /RAM/

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Jakub Lisowski napisał(a):

> Skończyłeś informatykę i programowanie jest dla ciebie za trudne? Jak ci
> się to udało?
>
to wcale nie jest trudne zadanie skonczyc informe i nie programowac. to
jedno. dwa, nie kazdy po informie musi byc programista:)
natomiast kolega ze studiow nie wyniosl dokladnie nic, albo ma
strasznie male ambicje, skoro chce byc operatorem kompa. w takiej
sytuacji proponuje prace w BOK-ach, Call Centre, ewentualnie jako osoba
przepisujaca teksty (pod warunkiem, ze dosc sprawnie obsluguje
klawiature).
swoja droga kiedys na umowie o prace mialam "operator komputera" ale to
bylo jakies 8-9 lat temu, bylam bez studiow, wiedzy ale za to bardzo
szybko pisalam na klawiaturze i praca polegala na przepisywaniu roznych
papierow:)

do góry

Jakub Lisowski napisał(a):

> Skończyłeś informatykę i programowanie jest dla ciebie za trudne? Jak ci
> się to udało?
>


Wiesz informatyka, jak medycyna. Są specializacje, to jest tak jakbyś do
ortopedy i skrazył się na serce i co wysmiejesz takiego ortopede, no bo
jak skończył medycyne, nie zna się na sercu. Poza tym pewnie mało wiesz
o profesjonalnym tworzeniu oprogramowania, np. w J2EE, więc nie śmiej
się ok.

do góry

Dnia Mon, 16 Oct 2006 14:30:20 +0200, Radosław Witkowicki
<rwitkowicki@USUNTO_yahoo.co.uk>
w <egvu6p$76l$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:

> Jakub Lisowski napisał(a):
>
>> Skończyłeś informatykę i programowanie jest dla ciebie za trudne? Jak ci
>> się to udało?
>
> Wiesz informatyka, jak medycyna. Są specializacje, to jest tak jakbyś do
> ortopedy i skrazył się na serce i co wysmiejesz takiego ortopede, no bo
> jak skończył medycyne, nie zna się na sercu. Poza tym pewnie mało wiesz
> o profesjonalnym tworzeniu oprogramowania, np. w J2EE, więc nie śmiej
> się ok.

Oczywiście wiesz lepiej ode mnie, co ja robię, aby zarobić na życie.
Oczywiście wiesz doskonale, jal wygląda program studiów informatycznych.
Oczywiście wiesz doskonale, że programowanie na takich studiach jest
zupełnie niepotrzebne, prawda?

Dostosowując się do poziomu dyskusji - nie ośmieszaj się.

Bo J2EE może okazać się nieco bardziej skomplikowane niż zwykłe
programowanie na studiach informatycznych.

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

Dnia 16 Oct 2006 05:14:43 -0700, M...@g...bla.bla.com
<M...@g...com>
w <1...@i...googlegroups.c
om> napisał:

> Jakub Lisowski napisał(a):
>
>> Skończyłeś informatykę i programowanie jest dla ciebie za trudne? Jak ci
>> się to udało?

> to wcale nie jest trudne zadanie skonczyc informe i nie programowac. to
> jedno. dwa, nie kazdy po informie musi byc programista:)

Ad jeden - to po co idzie się na studia informatyczne, skoro się nie
uczy programować?
OPwszem, są przedmioty na których nie programowało się w ogól, albo co
kot napłakał, typu języki formalne i złożonośc obliczeniowa, albo logika
dla informatyków, ale to były te o niebo trudniejsze od programowania.

Żeby być operatorem komputera nie trzeba studiów.

> natomiast kolega ze studiow nie wyniosl dokladnie nic, albo ma

To akurat widzę, zastanawia mnie jednak, jak on te studia skończył (albo
jakie te studia były, że mu się udało).

> strasznie male ambicje, skoro chce byc operatorem kompa. w takiej
> sytuacji proponuje prace w BOK-ach, Call Centre, ewentualnie jako osoba

Brr, helldesk, chyba wolałbym fizycznie robić.

[...]

ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.

do góry

> Skończyłeś informatykę i programowanie jest dla ciebie za trudne? Jak ci
> się to udało?
>

Następny cwaniak - normalnie !!! Jak ci sie udało skończyć informatyke nie
wiedząc że są jeszcze rzeczy pokrewne, bazy, sieci i i inne podobne ...a o
"infomatyce w administracji" słyszał ? Mój kolega właśnie skończył, z
programowana miał tylko C na pierwszym roku. Sam kończe i i tez z
programowaniem nie chciał bym mieć dużo wspólnego, każdy myśli że siedzenie
przed kompem to fajna sprawa, posiedź tak tylko po 12h dziennie przed
monitorem odrazu wzrok odczuje, a ja akurat po 40 - stce jeszcze chciałbym
pooglądac swiat.

do góry

Jakub Lisowski napisał(a):

> Oczywiście wiesz lepiej ode mnie, co ja robię, aby zarobić na życie.
> Oczywiście wiesz doskonale, jal wygląda program studiów informatycznych.
> Oczywiście wiesz doskonale, że programowanie na takich studiach jest
> zupełnie niepotrzebne, prawda?
>
> Dostosowując się do poziomu dyskusji - nie ośmieszaj się.
>
> Bo J2EE może okazać się nieco bardziej skomplikowane niż zwykłe
> programowanie na studiach informatycznych.
>

Ty za to wszystko najlepiej. Boże mam dość na grupach takich frajerów co
zawsze wszystko wiedza najlepiej. Człowieku Ty sam sobie zaprzeczacz.
Wiesz na dużej części uczelni programowanie stoi na wysokim poziomie.
Może dla Ty miałeś jakieś tam programowanie, w konsoli, ale nie wszyscy.
Ty w ogóle nie reprezentujesz poziomu dyskusji. Za wszelką cenę starasz
się wmómić coś komuś. Więc odwal i staraj się dyskutować, a nie obrażać.
Bo każdy kogo obrażasz odpłaci Ci się tym samym. Dla mnie koniec dyskusji.

do góry

RAM wrote:
> Dotą pracowałem jako programista (jestem po
> informatyce) ale praca ta jest dla mnie za trudna.

Mam nadzieję, że wiesz, co piszesz, a nie jesteś
na przykład, młodym, mało odpornym człowiekiem, któremu
jakiś oszołom (szef?) wmówił, że jeśli nie używa tych samych
narzędzi, co on, to "się nie zna".

--
mjk
* 22 lipca, Dzien Misia * Nowa Świecka Tradycja *
http://www.dzienmisia.pl/
Nie pisz na s...@a...com.pl - to dla marketoidów

do góry

Jakub Lisowski wrote:

> Ad jeden - to po co idzie się na studia informatyczne, skoro się nie
> uczy programować?

Czy uważasz, że jak się skończyło ekonomię,
to człowiek musi mieć kwalifikacje na księgowego?

--
mjk
* 22 lipca, Dzien Misia * Nowa Świecka Tradycja *
http://www.dzienmisia.pl/
Nie pisz na s...@a...com.pl - to dla marketoidów

do góry