Pochwalony Jezus Chrystus

Mam na imię Mirek Zawiślan, studiowałem na Politechnice Wrocławskiej,
kierunek informatyka, z wyznania jestem katolikiem. W ciągu ostatnich 2,5
roku byłem poddany manipulacji przez informatyka, który nazywał siebie moim
przyjacielem. Okazał się zawodowym psychoterapeutą. W ten sposób próbowano
mnie zwerbować do sekty "Kościoła Scjentologii". Włamano się do mojego
komputera, śledzono mnie w internecie i kontrolowano wiele aspektów mojego
życia. Manipulowano moimi decyzjami, emocjami i probowano zmieniać moje
wartosci, np poprzez książkę "Obudź w sobie olbrzyma" scjentologa Anthony
Robinnsa. Wypytywano się o zarobki w mojej rodzinie. Upraszam czytających tę
grupę bezrobotnych, samotnych, w trudnej sytuacji zyciowej o ostrożność.

Ta nielegalna organizaja, traktuje w sektor rozrywki, jako główne źródło
pozyskiwania nowych członków sekty stąd mój post wysłałem na grupy związane
z książką, muzyką, filmem, a także informatyką, politechnikę wrocławską oraz
pracą. Informacje jak sie obronic przed ta sektą i jak ona działa mozna
znalezc na http://www.opoka.org.pl

do góry

"Miroslaw Zawislan" <p...@t...pl> wrote in message
news:b2l3ct$li1$2@absinth.dialog.net.pl...

> Mam na imię Mirek Zawiślan, studiowałem na Politechnice Wrocławskiej,
> kierunek informatyka, z wyznania jestem katolikiem.

A z przekonania? To ważne.

> W ciągu ostatnich 2,5
> roku byłem poddany manipulacji przez informatyka, który nazywał siebie
moim
> przyjacielem.

Na czym polegała manipulacja?

> Okazał się zawodowym psychoterapeutą.

Zabrzmiało jak obelga, ale żadna praca nie hańbi.

> Manipulowano moimi decyzjami, emocjami i probowano zmieniać moje
> wartosci, np poprzez książkę "Obudź w sobie olbrzyma" scjentologa Anthony
> Robinnsa.

Tego jestem szczgólnie ciekawy. Jak mam rozpoznać manipulowanie moimi
decyzjami i emocjami, by nie dać się zwerbować? Jak mam uchronić się przed
lekturą olbrzyma?

> Wypytywano się o zarobki w mojej rodzinie. Upraszam czytających tę
> grupę bezrobotnych, samotnych, w trudnej sytuacji zyciowej o ostrożność.

Wypytywanie zdarza się dość często w ankietach i promocjach telefonicznych,
ale zazwyczaj wystarcza spuszczenie wypytującego na drzewo.

> pracą. Informacje jak sie obronic przed ta sektą i jak ona działa mozna
> znalezc na http://www.opoka.org.pl

Ponoć owijanie się poniedziałkową Gazetą Wyborczą skutecznie chroni przed
scjentologami, którzy nie mogą nawet patrzeć na ów dziennik.

Tomek Z.

do góry

> Ponoć owijanie się poniedziałkową Gazetą Wyborczą skutecznie chroni przed
> scjentologami, którzy nie mogą nawet patrzeć na ów dziennik.
>
Ostrożnie z gazetą giełdy "Parkiet", lgną do niej jak muchy ;)

do góry

"Miroslaw Zawislan" <p...@t...pl> wrote in message
news:b2l3ct$li1$2@absinth.dialog.net.pl...
> Pochwalony Jezus Chrystus
>
> Mam na imię Mirek Zawiślan, studiowałem na Politechnice Wrocławskiej,
> kierunek informatyka, z wyznania jestem katolikiem. W ciągu ostatnich 2,5
> roku byłem poddany manipulacji przez informatyka, który nazywał siebie
moim
> przyjacielem. Okazał się zawodowym psychoterapeutą. W ten sposób próbowano
> mnie zwerbować do sekty "Kościoła Scjentologii".
<cut>
Ciiiii, oni sa wszedzie....
A co na to twoj lekarz specjalista?
Moze zmien psychoterapeute na takiego ktory nie odstawi twoich lekarstw po
tygodniu?
MSPANC
Ehhhh...ludzie....
/p

do góry

Użytkownik "Miroslaw Zawislan" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b2l3ct$li1$2@absinth.dialog.net.pl...
> Pochwalony Jezus Chrystus

pochwalony

> Mam na imię Mirek Zawiślan, studiowałem na Politechnice Wrocławskiej,
> kierunek informatyka, z wyznania jestem katolikiem. W ciągu ostatnich 2,5
> roku byłem poddany manipulacji przez informatyka, który nazywał siebie
moim
> przyjacielem. Okazał się zawodowym psychoterapeutą.

czegos tu nie rozumiem - nie potrafiles przez 2 lata zauwazyc ze gosc nie
jest informatykiem tylko kim innym, samemu bedac informatykiem? Moze to ty
jestes psychoterapeuta :D



> W ten sposób próbowano
> mnie zwerbować do sekty "Kościoła Scjentologii". Włamano się do mojego
> komputera, śledzono mnie w internecie i kontrolowano wiele aspektów mojego
> życia.

czyli psychoterapeuta sledzi informatyka w internecie? :D Za niedlugo to
ryby beda gonic ptaki w powietrzu :D



> Manipulowano moimi decyzjami, emocjami i probowano zmieniać moje
> wartosci, np poprzez książkę "Obudź w sobie olbrzyma" scjentologa Anthony
> Robinnsa. Wypytywano się o zarobki w mojej rodzinie. Upraszam czytających
tę
> grupę bezrobotnych, samotnych, w trudnej sytuacji zyciowej o ostrożność.

alleluja!!


> Ta nielegalna organizaja, traktuje w sektor rozrywki, jako główne źródło
> pozyskiwania nowych członków sekty stąd mój post wysłałem na grupy
związane
> z książką, muzyką, filmem, a także informatyką, politechnikę wrocławską
oraz
> pracą. Informacje jak sie obronic przed ta sektą i jak ona działa mozna
> znalezc na http://www.opoka.org.pl


trzeba bylo od razu powiedziec ze chodzi o reklame strony internetowej a nie
straszyc ludzi :]




--
l...@s...pl

do góry

> Pochwalony Jezus Chrystus
jak dla mnie to dzien dobry ...
... a reszta to belkot :->

--
pozdrawiam ja ....
Marcin "dromader" Lanowy
"... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))

PS i pomyslec ze z mojego miasta ten gosc :-(

do góry

Skoro juz jest off-topic to niech bedzie na calego...

Byc moze na tej grupie i werbuja scjentolodzy (chociaz powyzszy post nie jest
zbyt przekonujacy). Jesli ktos skonczyl 18 lat i jest na tyle nierozwazny aby
dac sie zwerbowac to trudno. W koncu jak widac na powyzszym przykladzie mozna z
tego wyjsc...

Dla mnie osobiscie duzo wiekszym problemem od domniemanej aktywnosci
scjentologow jest to ze wiekszosc uzytkownikow pisze:
po pierwsze, nie na temat (jeszcze dobrze jesli ktorys potrafi - jak w tym
wypadku - dodac dopisek "off topic")
po drugie, duza czesc postow sprawia wrazenie jakby byla napisana przez
wtornych analfabetow (albo, zeby nie urazic autora, jakby byla pisana na zywo
pod wplywem silnych emocji - polecam policzyc do 100). Przy czym nie chodzi mi
tutaj o doslowny analfabetyzm a raczej o:
brak podstawowych umiejetnosci logicznego wnioskowania,
belkotliwosc wypowiedzi
a przede wszystkim przyjecie za pewnik tego ze czytajacy skadinad domysli sie
kluczowych informacji ktore z wiadomych sobie wzgledow autor jest laskaw
pomijac.

Prosze (autora postu) nie brac tego do siebie, bo mimo wszystko jego post
jeszcze nie byl taki najgorszy... raczej porownalbym go do kropli
przepelniajacej kielich. Tak czy siak postanowilem sobie ulzyc i napisac co o
tym sadze.

pozdrawiam
G.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry