eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Neo[EZN]" <h...@b...gnet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: no i....
    Date: Wed, 23 Apr 2003 19:46:14 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 56
    Message-ID: <b86jh9$61g$1@absinth.dialog.net.pl>
    References: <b83udl$ra2$1@absinth.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: client-sow-2.wroclaw.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1051119978 6192 62.87.136.242 (23 Apr 2003 17:46:18
    GMT)
    X-Complaints-To: http://www.dialog.pl/dialog/internet/internet.php?id=41
    NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Apr 2003 17:46:18 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:78229
    [ ukryj nagłówki ]

    Poszedlem dzisiaj oczywiscie do pracy, nie powiem, zebym nie byl
    zdenerwowany duzo mniej niz wczoraj.
    Wszedlem do pokoju - akurat byl w nim moj kierownik i wszyscy
    "lokatorzy", cisza....
    Usiadlem, kierownik powiedzial do mnie "chodz, powiesz mi co sie stalo".
    Poszlismy do jego pokoju. Opisalem wydarzenie - wezwal przez telefon
    tego czlowieka, ktory na mnie wczoraj sie zdenerwowal. Spytal sie jego
    co sie stalo, powiedzielismy wspolnie o calym wydarzeniu i zostalismy
    poproszeni o podanie sobie reki. Podalismy rece - w pokoju cisza,
    zaczalem sie jego wypytywac o rozne rzeczy, okazalo sie, ze nasi ojcowie
    znaja sie od dawna i przez 20 lat grali w jednym zespole muzycznym. Gosc
    przyniosl mi sporo dlugopisow, wzial tez troche dla siebie. Od razu inna
    atmosfera. W ogole nie bluzgal, normalnie sie odzywal, usmiechal itd....
    gadalismy w miedzyczasie - pierwszy raz (w ogole) podal mi na dowidzenia
    reke.

    ALE

    Poprosilem wczesniej wujka, ktory pracuje w tej firmie juz kilka lat i
    zna wiceprezesa o to, zeby poinformowal go o tym, ze jest jakis konflikt
    w firmie i ktos mi naublizal (bez nazwisk). Wiceprezes powiedzial, ze
    musze sie dostosowac do tych warunkow i zyc normalnie z tymi ludzmi -
    czy mi sie podoba czy nie. Powiedzial tez, ze zastanawia sie czy ze mna
    w ogole podpisac kolejna umowe o prace (!!!!!!!!!!!!!!! - pracuje
    dopiero 1 tydzien + 1 tydzien szkolenia) bo "nie robie tego, co inni mi
    pokazuja, zeby robic na komputerze" oraz "drukowalem dokumenty <wz> na
    duzej drukarce (szybkiej) zamiast na malej".

    NONSENS!!!!!!!!!!!!
    WSZYSTKO robie tak, jak mi kaza. ANI RAZU nie wydrukowalem czegos nie
    tak. To prawda, ze pytam sie czasem jak cos zrobic ale nie lubie
    zapisywac sobie jaki klawisz wcisnac tylko nauczyc sie tego i to
    zrozumiec - opcji w programach jest mnostwo, roznych wydrukow tez i
    wiekszosc z nich sam juz robie bez zadnego wypytywani sie - robie to ze
    zrozumieniem a nie "na glupka" (wcisnij to pozniej tamto...).

    Teraz odnosnie drukarki - sa 2 drukarki - male - prawie kazdy ma i jedna
    duza, gdzie drukowane sa popoludniu dokumenty. Jest szybka - 1 strona w
    jakies 3-4 sekundy. Codziennie musze wydrukowac dokumenty, ktore na
    malej drukarce drukuja sie 25 minut - na duzej 4-5 minut. Jedna osoba
    codziennie zostaje dluzej i drukuje wszystkie glowne papiery na duzej
    drukarce. Drukuja oni sobie rowniez te "mniejsze" papiery, zeby nie
    czekac az sie na malej druknie. Tydzien temu po wydrukowaniu wszystkich
    glownych papierow - puscilem mniejszy, jak to inni robia - ot juz jest
    powod do wywalenia mnie z roboty.

    Nie wiem juz co zrobic... wiceprezesa nigdy nie widzialem u siebie w
    pokoju ani na korytarzu - KTO MU TAKICH GLUPOT NAGADAL???? skad on o tym
    wie? Wyglada na to, ze przeprowadza wywiad wsrod pracownikow i wypytuje
    sie co robie zle. Cyrk - normalnie cyrk.... Chcialem wsparcia a
    dowiedzialem sie, ze moge wyleciec stamtad niedlugo.
    --
    Neo[EZN] - http://wroclaw.dolny.slask.pl
    "Cytowanie wszelkich moich wypowiedzi jest prawnie zabronione.
    Zastrzegam do nich wszelkie prawa." (c) 2002 Marcin Rutkowski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1