eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › mobbing
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2004-06-03 19:00:15
    Temat: mobbing
    Od: "Agnieszka" <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl>

    Co mozecie o tym powiedziec? pewnie juz bylo wiele razy......ale......
    Co wystarczy zeby udowodnic pracodawcy ze nas mobbinguje????

    ZA glupie teksty z gory dziekuje.

    Pozdrawiam



  • 2. Data: 2004-06-03 19:13:22
    Temat: Re: mobbing
    Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>


    Agnieszka <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl> zapodał(a):
    > Co mozecie o tym powiedziec? pewnie juz bylo wiele razy......ale......
    > Co wystarczy zeby udowodnic pracodawcy ze nas mobbinguje????

    Chce, aby pracować, nie otwiera drzwi kobietom, witając
    się patrzy na czubek nosa a to bardzo blisko, aby jedym rzutem
    oka zagłębić się w dekolt...

    > ZA glupie teksty z gory dziekuje.

    Nie ma za co.

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(@)irc(.)pl


  • 3. Data: 2004-06-03 19:16:57
    Temat: Re: mobbing
    Od: "Agnieszka" <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl>


    > Chce, aby pracować,
    ja tez chce pracowac i tyram jak osiol!
    > nie otwiera drzwi kobietom,
    otwiera
    >witając się patrzy na czubek nosa a to bardzo blisko, aby jedym rzutem
    > oka zagłębić się w dekolt...
    to jest kobieta-szef
    > Nie ma za co.
    tez prawda


    Aga



  • 4. Data: 2004-06-03 19:19:02
    Temat: Re: mobbing
    Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>


    Agnieszka <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl> zapodał(a):
    >
    > > Chce, aby pracować,
    > ja tez chce pracowac i tyram jak osiol!
    > > nie otwiera drzwi kobietom, otwiera
    > >witając się patrzy na czubek nosa a to bardzo blisko, aby jedym rzutem
    > > oka zagłębić się w dekolt...
    > to jest kobieta

    no Ty zaczełaś o mobbingu...

    > -szef

    Tym bardziej.

    ps. jakie pytanie- taka odowiedź.

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(@)irc(.)pl


  • 5. Data: 2004-06-03 19:33:26
    Temat: Re: mobbing
    Od: "Agnieszka" <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl>


    > ps. jakie pytanie- taka odowiedź.

    nie ma zamiaru prowadzic dluzszej dyskusji z Toba wybacz.....



  • 6. Data: 2004-06-03 20:02:30
    Temat: Re: mobbing
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 3 Jun 2004 21:33:26 +0200, Agnieszka
    <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl> napisał:

    >
    >> ps. jakie pytanie- taka odowied 1/4 .
    >
    > nie ma zamiaru prowadzic dluzszej dyskusji z Toba wybacz.....
    >
    >

    Po prostu nie powiedzialas nic na temat jak wyglada "mobbing" o ktory sie
    dopytujesz.
    Dlatego odpowiedz jest taka, jak pytanie - enigmatyczna

    --
    pzdr. Krzysztof
    CV kch.spec.pl

    #naprawmy gospodarke - Lista nr 5 #


  • 7. Data: 2004-06-03 20:11:04
    Temat: Re: mobbing
    Od: "Agnieszka" <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl>


    >Po prostu nie powiedzialas nic na temat jak wyglada >"mobbing" o ktory sie
    >dopytujesz.
    - zasypywanie nadmiarem obowiazkow, inni pracownicy pomimo tego samego
    stanowiska maja ich mniej o 50%
    - otrzymywanie duzych obowiazkow kilka dni przed oczekiwanym zakonczeniem
    realizacji.......szefowa wie o tym o wiele wczesniej, jednak gra z tym na
    zwloke zeby bardzej "dowalic"
    - zmiana harmonogramu czasu pracy z dnia na dzien
    - ciagle zastraszanie, wywolywanie nerwowki
    - kontrola czasu spedzanego w ubikacji
    - nakaz wykonywania skomplikowanych czynnosci pod sam koniec dniowki,
    trwajacej 12 godzin non stop przy komputerze, w przypadku minimalnej
    pomylki - wyolbrzymianie jej
    - rzucanie tekstow typu: jedz ale zeby nikt nie widzial ze jesz, przygotuj
    sie ze dzis wstaniesz z krzesla dopiero po 8 godzinach
    - ciagla zmiana decyzji, pracownik sam sie gubi jak ma cos wykonac

    teraz wiecej nie pamietam :(



  • 8. Data: 2004-06-03 20:17:42
    Temat: Re: mobbing
    Od: krzysztofsf <k...@p...onet.pl>

    Agnieszka napisał:

    >
    > > ps. jakie pytanie- taka odowiedź.
    >
    > nie ma zamiaru prowadzic dluzszej dyskusji z Toba wybacz.....
    >
    >
    Nie podalas zadnych szczegolow, dlatego nie otrzymujesz sensownych
    odpowiedzi


  • 9. Data: 2004-06-03 20:20:49
    Temat: Re: mobbing
    Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>


    Agnieszka <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl> zapodał(a):
    >
    > > ps. jakie pytanie- taka odowiedź.
    > nie ma zamiaru prowadzic dluzszej dyskusji z Toba wybacz.....

    http://wiem.onet.pl/szukaj.html?V=&S=aluzja

    ps. wybaczam

    --
    Dominik Siedlak (bachus)
    bachus(@)irc(.)pl


  • 10. Data: 2004-06-03 20:35:48
    Temat: Re: mobbing
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 3 Jun 2004 22:11:04 +0200, Agnieszka
    <aaagniecha[bezspamu]@o2.pl> napisał:

    >
    >> Po prostu nie powiedzialas nic na temat jak wyglada >"mobbing" o ktory
    >> sie
    >> dopytujesz.
    > - zasypywanie nadmiarem obowiazkow, inni pracownicy pomimo tego samego
    > stanowiska maja ich mniej o 50%
    > - otrzymywanie duzych obowiazkow kilka dni przed oczekiwanym zakonczeniem
    > realizacji.......szefowa wie o tym o wiele wczesniej, jednak gra z tym na
    > zwloke zeby bardzej "dowalic"
    > - zmiana harmonogramu czasu pracy z dnia na dzien
    > - ciagle zastraszanie, wywolywanie nerwowki
    > - kontrola czasu spedzanego w ubikacji
    > - nakaz wykonywania skomplikowanych czynnosci pod sam koniec dniowki,
    > trwajacej 12 godzin non stop przy komputerze, w przypadku minimalnej
    > pomylki - wyolbrzymianie jej
    > - rzucanie tekstow typu: jedz ale zeby nikt nie widzial ze jesz,
    > przygotuj
    > sie ze dzis wstaniesz z krzesla dopiero po 8 godzinach
    > - ciagla zmiana decyzji, pracownik sam sie gubi jak ma cos wykonac
    >
    > teraz wiecej nie pamietam :(
    >
    Jesli dotyczy to wylacznie jednego czy kilku wybranych pracownikow, to
    chyba raczej tak.
    Jesli natomiast wiekszosc ludzi w firmie tak ma, to po prostu zla
    organizacja.
    Nierowny podzial obowiazkow jest raczej trudny do udowodnienia, natomiast
    jesli czas pobytu w toalecie jest bezzasadnei mierzony tylko wybrancowi,
    to raczej tak.
    Najlepiej spisac spokojnie szczegoly i przejsc sie do PIP lub do doradcy
    prawnego przy sadzie pracy lub duzych zwiazkach zawodowych w okolicy i
    wypytac czy te konkretne zarzuty sie kwalifikuja



    --
    pzdr. Krzysztof


    #naprawmy gospodarke - Lista nr 5 #

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1