eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › kursy linux ???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-04-17 12:19:56
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: Michał Foryst <m...@d...com.pl>

    a...@g...com pisze:
    >
    > nie, ale ja w tym sensie pytam czy sam kursant po wyszkoleniu czy dużo
    > zarobi potem?

    nie wiem na jakim poziomie są oferowane kursy ale jeśli delikwent po
    kursie posiada certyfikat redhead to nie powinieneś się martwić o jego
    umiejętności.


  • 12. Data: 2009-04-17 15:29:47
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    a...@g...com napisał(a):

    > nie, ale ja w tym sensie pytam czy sam kursant po wyszkoleniu czy dużo
    > zarobi potem?

    Takie szkolenie po którym się dużo zarabia to nie jest prosta rzecz :)
    Przypuszczam, że trzeba się nieźle postarać żeby zostać kursantem na
    takim kursie ;)

    j.

    --





  • 13. Data: 2009-04-17 16:34:45
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: a...@g...com

    On Apr 17, 5:29 pm, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
    > Takie szkolenie po którym się dużo zarabia to nie jest prosta rzecz :)
    > Przypuszczam, że trzeba się nieźle postarać żeby zostać kursantem na
    > takim kursie ;)

    ale ja pytam czy nawet przy sełnieniu tych wyśrubowanych (twoich?)
    założeń ów absolwent kursu i posiadacz certefikatu ReadHat dużo potem
    zarobi?

    czy skończy się, że to takie hobby open source itp.


  • 14. Data: 2009-04-17 18:51:16
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: Bartłomiej Szymański <l...@d...info>

    a...@g...com pisze:
    > On Apr 17, 5:29 pm, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
    > (...) ReadHat (...)

    Red Hat, jak już.

    --
    Pozdrawiam, Bartłomiej "Draakhan" Szymański.

    Lep na spamerów: l...@d...info, s...@d...info
    Kontakt: news na domenie jak wyżej


  • 15. Data: 2009-04-17 18:52:54
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    a...@g...com napisał(a):

    > ale ja pytam czy nawet przy sełnieniu tych wyśrubowanych (twoich?)
    > założeń ów absolwent kursu i posiadacz certefikatu ReadHat dużo potem
    > zarobi?

    Ja myślę, że można być słabo zarabiającym posiadaczem certyfikatu Red
    Hata lub dobrze zarabiającym posiadaczem certyfiaktu Red Hata ;) Mam
    na myśli, że posiadanie lub nie nie jest tu kluczem ;)

    > czy skończy się, że to takie hobby open source itp.

    Hobby? Czy posiadacz karty wędkarskiej zarobi więcej niż nie posiadacz
    takowej? ;P

    j.

    --





  • 16. Data: 2009-04-17 21:48:49
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: "Łukasz" <l...@N...gazeta.pl>

    A ja myślę że Linuksa to się na kursach nie nauczysz. Jeżeli ktoś miał się go
    nauczyć to nauczył go się albo na studiach albo (przeważnie) jako samouk.
    Jeżeli ktoś nie ma na tyle woli i umiejętności żeby po prostu wziąć tego lina
    i go zainstalować i obczaić to mu ze względu na cechy osobowości już kursy nic
    nie dadzą. Tyle ode mnie.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2009-04-18 11:01:23
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: a...@g...com

    On Apr 17, 11:48 pm, "Łukasz" <l...@N...gazeta.pl> wrote:
    > Jeżeli ktoś nie ma na tyle woli i umiejętności żeby po prostu wziąć tego lina
    > i go zainstalować i obczaić to mu ze względu na cechy osobowości już kursy nic
    > nie dadzą. Tyle ode mnie.

    Też mam podobne odczucia... Żeby samodzielnie używać linuksa i
    samodzielnie rozwiązywać problemy po drodze napotkane to... to jest
    kwestia osobowiści, specyficznych cech charakteru. Łindołsowcy nie
    lubią "się paprać", żyją jakby w innej przestrzeni, ogólnego
    wykorzystywania tego co znajdą po drodze.
    Ale to a propos użytkowników systemów a nie 'IT professionals' czyli
    tzw. informatyków!
    Informatyk poszukuje najlepszych rozwiązań w swojej dziedzinie,
    proponuje je użytkownikom, i strasznie się męczy nie rozumiejąc
    mafijno-marketingowych wyroków dlaczego produkty gorsze i droższe
    zawsze muszą zwyciężać...

    Linuks wymaga większej samoobsługi ale jest za darmo. Jakby zapłacić
    za obługę informatyka zamiast "gigantowi z Redmont" za CD w kolorowych
    pudełkach to i tak wyszłoby dużo taniej a efekt byłbo o niebo lepszy!
    Ale to ma sens dla podmiotów gospodarczych, biur, firm i instytucji
    raczej a nie pojedynczych użytkowników domowych.
    Biuro może mieć swego admina linuksowego (czy dużo zarabia taki ktoś?)
    ale prywatny użytkownik musi być sam dla siebie kimś takim ;)


  • 18. Data: 2009-04-18 11:41:26
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: zly <b...@N...fm>

    Dnia Sat, 18 Apr 2009 04:01:23 -0700 (PDT), a...@g...com
    napisał(a):

    > Też mam podobne odczucia...
    > Informatyk poszukuje najlepszych rozwiązań w swojej dziedzinie,
    > proponuje je użytkownikom, i strasznie się męczy nie rozumiejąc
    > mafijno-marketingowych wyroków dlaczego produkty gorsze i droższe
    > zawsze muszą zwyciężać...

    Czyli reasumujac: Prawdziwy informatyk to taki ktory korzysta z linuxa.
    Niezle :)
    --
    marcin


  • 19. Data: 2009-04-18 12:00:29
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    a...@g...com napisał(a):

    > Jakby zapłacić za obługę informatyka zamiast "gigantowi z Redmont" za
    > CD w kolorowych pudełkach to i tak wyszłoby dużo taniej a efekt byłbo
    > o niebo lepszy!

    Nie byłby bo te rozwiązanie są indywidualne ;) Mam na myśli, że jak Pan
    Jaś postawi komuś slacka i potem będzie go od strony technicznej
    obsługiwał to jak potem przyjdzie Pan Stach to będzie musiał wszystko
    zacząć od nowa bo nijak się nie połapie w tym co zrobił Pan Jaś ;)

    j.

    --





  • 20. Data: 2009-04-18 21:08:44
    Temat: Re: kursy linux ???
    Od: a...@g...com

    On 18 Kwi, 14:00, januszek <j...@p...irc.pl> wrote:
    > > Jakby zapłacić za obługę informatyka zamiast "gigantowi z Redmont" za
    > > CD w kolorowych pudełkach to i tak wyszłoby dużo taniej a efekt byłbo
    > > o niebo lepszy!
    >
    > Nie byłby bo te rozwiązanie są indywidualne ;) Mam na myśli, że jak Pan
    > Jaś postawi komuś slacka i potem będzie go od strony technicznej
    > obsługiwał to jak potem przyjdzie Pan Stach to będzie musiał wszystko
    > zacząć od nowa bo nijak się nie połapie w tym co zrobił Pan Jaś ;)

    ale właśnie dzięki temu zindywidualizowaniu i niepowtarzalności linux
    tak bardzo zyskuje na bezpieczeństwie, że nie mówiąc o elastyczności

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1