eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › czemu niema pracy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 11. Data: 2006-04-28 12:52:50
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    hehe niezle
    a zaloz teraz swoja firme

    calkiem inna sytuacja niz w 91 roku
    :]



  • 12. Data: 2006-04-28 14:45:57
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    > calkiem inna sytuacja niz w 91 roku

    taaaaaaaa
    teraz jest łatwiej

    dla nowopowstałych podmiotów 11.000 zł (w okresie mojego powstania ...
    niedopomyślenia)

    dla nowostworzonyuch miejsc pracy 10.000 zł na stanowisko

    dofinansowania unijne ...... Q2 ... mało ?????

    a pieprzony ZUS przez dwa lata w wysokości ok. 280 zł TO PIKUŚ ????????

    No weź mnie nie denerwuj !!!!!!

    a nowe możliwości w wymianie handlowej ... a szybszy przepływ informacji to
    ..... penis ??????

    no bez jaj .....

    a szkolenia za darmo ... albo za psi członek .... ro rypka ???????

    to tu masz rację ..... w 91 roku nie było tego


    pozdrawiam
    fart




    więc ZAPINDALAJ !!!!!!!!! :))))





  • 13. Data: 2006-04-28 14:46:42
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "Nixe" <n...@f...peel>

    W wiadomości <news:e2t370$ps5$1@news.wp.pl>
    zasit <z...@w...pl> pisze:

    > hehe niezle
    > a zaloz teraz swoja firme

    Dla chcącego nic trudnego.
    Próbowałeś chociaż czy tak tylko sobie marudzisz?

    --
    Nixe


  • 14. Data: 2006-04-28 15:47:08
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    sam zapindalaj cwoku



  • 15. Data: 2006-04-28 17:10:32
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    > sam zapindalaj cwoku

    ale go prawda powaliła :))))))))))))))))))))))

    NAGA prawda ... leń jeden :))))

    a można być ćwokiem z kasą ??????

    pozdrawiam
    fart


    przecież wartosć człowieka mierzy się ilością zer po jedynce na jego
    rachunku bankowym określającym ilość posiadanych pieniędzy

    :))))))))

    ubodzy oczywiście będą odmiennego zdania :))))))))



  • 16. Data: 2006-04-28 17:21:03
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "sheer" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:e2qp8v$qt3$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > fart wrote:
    > > Bo ludzie są za bardzo leniwi .. albo za bardzo strachliwi ... żeby
    > > otrzrzyc własną działalność gospodarczą
    >
    > może są strachliwi bo im dotychczasowe praktyki państwa i tutejszego
    > *oligopolu* wybiły ostatecznie z głowy pomysł robienia konkutrencji
    > hypermarketom i innym międzynarodowych molochom o budżecie kilkakrotnie
    > przekraczającym dochód narodowy Polski :P
    >
    Gdyby państwo w Polsce pomagało lub wogóle się odsunęło w tej sprawie
    zamiast przeszkadzać bezrobocie napewno było poniżej 10 %. Pamiętam jak mój
    ojciec chciał otworzyć własną działalność i przestraszył się właśnie
    nieznajomości przepisów i trudności w urzędach. Dzisiaj ja stoje przed takim
    dylematem - mam łatwiej o tyle że dzisiaj można się troche dowiedzieć na
    internecie. Brak informacji i pogmakwane prawo to jest paranoja w Polsce !!!


  • 17. Data: 2006-04-28 17:29:02
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    > mam małe rozernanie w rynkach ... ale kurna widzę u dzisiejszej młodzieży
    > .... defetyzm, dekadentyzm ... i wielkie gówno ....
    >
    > biadoleniem nikt nic nie zbudował ....
    > a moze, jak jedno nie wyjdzie zacznij działać w drugim, trzecim segmencie
    > rynku ... w końcu znajdziesz niszę
    >
    > i na koniec .... w każdych warunkach można odnieść sukces ... muszę być
    > spoełnione dwie przesłanki:
    > 1) chcieć
    > 2) spróbować

    Widzisz wielu bu chciało ale :
    1. Nie każdy może uskładać te 10 k na start - sam kredyt bez własnego wkładu
    to raczej trudne rozwiązanie.
    2. Gdzie ma młodzież zdobyć doświadczenie ? - przecierz żeby się chcieć
    czymś zająć trzeba trochę o czymś wiedzieć ? - kasa z UE do 25 lat to
    paranoja.
    3. Sam chciałbym wkrótce zacząć ale jak się nie ma nikogo w rodzinie z DG
    żeby pomógł merytorycznie na początek to zwykłe błache sprawy to ciężke
    progi do przebycia, mam kumpla który też kombinuje coś i we dwóch zawsze
    raźniej - ja się dowiaduje o tym on o tym a potem wymiana wiedzy (-: .
    Samemu od zera naprawdę ciężko żeby się nie wtopić. Firmom które już
    istnieją na rynku jakiś czas trochę jest łatwiej, np. nie wiem ile mogę
    żadąć czasu płatności za towar - nowym często ludzie boją się dać z
    płatnością na miesiąc a skąd mam wziąc tą kase kiedy z każdą złotówą na
    starcie trzea się liczyć??


  • 18. Data: 2006-04-28 17:31:47
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "fart" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:e2t9rt$igv$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > calkiem inna sytuacja niz w 91 roku
    >
    > taaaaaaaa
    > teraz jest łatwiej
    >
    > dla nowopowstałych podmiotów 11.000 zł (w okresie mojego powstania ...
    > niedopomyślenia)
    >
    > dla nowostworzonyuch miejsc pracy 10.000 zł na stanowisko

    Ale rynek był chłonny jak wata !!! Jeżeli chodzi o przemysł i budynki to
    wszystkiego poniewierało się na złomowiskach - można było kupić za grosze
    ... Spróbuj teraz. Może faktycznie było mniej ludzi którzy o tym myśleli ale
    jeżeli ktoś już trafił można się było kokosów dorobić. Teraz taka
    konkurencja że czasami na sztuce zyski liczy się w groszach.


  • 19. Data: 2006-04-28 18:04:08
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "fart" <a...@w...pl>


    > Ale rynek był chłonny jak wata !!! Jeżeli chodzi o przemysł i budynki to
    > wszystkiego poniewierało się na złomowiskach - można było kupić za grosze
    > ... Spróbuj teraz.

    Proszę bardzo .. np. działanie 3.4 ZPORR
    dofinansowanie do 65 % ... wielkość działania do 50.000 EUR ....

    ale czy każdy z Was musi rozpoczynać jak Bil Gejts .... z miliarkami dolarów
    ???????
    a nie możecie zacząć w garażu ????????
    i ze skromnym budzetem ... powiedzmy 2.000 $ ......
    Czy nie potraficie szerzej spojrzeć na prowadzenie działalności ...
    przecież jest jeszcze działalność beznakładowa .... ale jest jeden warunek
    .... czeba mieć naładowane w kipale to, żeby umić sprzedawać swój musk
    :)))))

    > Może faktycznie było mniej ludzi którzy o tym myśleli ale
    > jeżeli ktoś już trafił można się było kokosów dorobić. Teraz taka
    > konkurencja że czasami na sztuce zyski liczy się w groszach.

    No to test właśnie aktualny trynt ,,......
    jak nie zarobie w ciągu pół roku na nowego merola .... nic nie robiąc ,...
    to nie zabieram się za działalność

    pozdrawiam
    fart



  • 20. Data: 2006-04-28 18:14:00
    Temat: Re: czemu niema pracy
    Od: "fart" <a...@w...pl>


    > Widzisz wielu bu chciało ale :
    > 1. Nie każdy może uskładać te 10 k na start - sam kredyt bez własnego
    > wkładu
    > to raczej trudne rozwiązanie.

    w takim razie na początek działalność beznakładowa ....

    > 2. Gdzie ma młodzież zdobyć doświadczenie ? - przecierz żeby się chcieć
    > czymś zająć trzeba trochę o czymś wiedzieć ? - kasa z UE do 25 lat to
    > paranoja.

    Wiem, że nie każdy moze prowadzić dg ...... ale dużo osób nie chce z
    definicji babrać się w przepisach ... czytać ... a co najważniejsze
    zrozumieć ... co do nich urzędnik mówi ....
    Sam kiedyś to przechodziłem .... i po pół roku czytania byłem pełnoprawnym
    partnerem do rozmów z urzędnikami i byle urzędas nie zbył mnie gównem ...
    Czytać każdy może :)))) za darmo i do tegho internet potrzebny nie jest.


    > 3. Sam chciałbym wkrótce zacząć ale jak się nie ma nikogo w rodzinie z DG
    > żeby pomógł merytorycznie na początek to zwykłe błache sprawy to ciężke
    > progi do przebycia, mam kumpla który też kombinuje coś i we dwóch zawsze
    > raźniej - ja się dowiaduje o tym on o tym a potem wymiana wiedzy (-: .

    sugeruję mimo wszystko kontaku upierdliwy z urzędnikami ... oni w przypływie
    dobrych chęci też mogą być pomocni ....
    W wielu przypadkach właściwym jest skorzystanie z dobrego, renomowanego
    doradcy .... ale dobry ... to zazwyczaj drogi ....to się zawsze
    zwróci.......... chociażby tym w ostateczności, że strat nie poniesiesz
    w tanie badziewie ... nie ładuj sie.

    > Samemu od zera naprawdę ciężko żeby się nie wtopić. Firmom które już
    > istnieją na rynku jakiś czas trochę jest łatwiej, np. nie wiem ile mogę
    > żadąć czasu płatności za towar - nowym często ludzie boją się dać z
    > płatnością na miesiąc a skąd mam wziąc tą kase kiedy z każdą złotówą na
    > starcie trzea się liczyć??

    Wszystko zależy od rodzaju działalności




    pozdrawiam
    fart


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1