Witam
Mam pytanie. Zakład pracy wypowiedział mojej mamie umowę o pracę zawartą na
czas nieokreślony z 3- miesięcznym okresem wypowiedzenia. Przyczyną
wypowiedzenia było zmniejszenie zatrudnienia z przyczyn ekonomicznych
leżących po stronie zakładu. Koniec okresu wypowiedzenia mija za tydzień w
sobotę. Napisała podanie o nieświadczenie obowiązku pracy (mama siedzi w
domu, zaakceptowane pismo leży w pracy - ale nie ma jego kopii) . Jej
współpracowniczka w tej samej sytuacji dowiedziała się od szefa, że po
okresie wypowiedzenia obie wracają do pracy i wcale nie była to propozycja
tylko nakaz. Najpierw je zwolnili, teraz zmuszają do powrotu. Mama ma 53
lata, prawo ( jeszcze...) do wcześniejszej emerytury i zakład
najprawdopodobniej chce uniknąć wypłacenia jej wysokiej odprawy, woli
zatrudniać ją przez najbliższe 2 lata. A ona już nie chce u nich pracować -
woli odprawę i wcześniejszą emeryturę niż 70% pensji przez 2 lata ( takie
jest porozumienie z pozostałymi pracownikami)
Moje pytania są może nieco dziwne, ale...
1) czy mogą ją "dopaść" w tym ostatnim tygodniu wypowiedzenia i zmusić do
powrotu do pracy
2) albo wysłać jej niespodziankę listem poleconym typu aneks do umowy
3) czy ma się ukrywać przed niezdecydowanym pracodawcą

Przejrzałam Kodeks i poprawki. O wypowiedzeniu w takim kontekście nie ma
mowy-tak jakby działało to tylko w tę drugą stronę
- pracownik chce wracać do pracy i dochodzi swoich praw.
Przepraszam za tego tasiemca ale krócej nie mogłam

Co Wy na to?
Pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie
"Kto oddaje i zabiera, ten się w piekle poniewiera"

do góry

> Witam
> Mam pytanie. Zakład pracy wypowiedział mojej mamie umowę o pracę zawartą na
> czas nieokreślony z 3- miesięcznym okresem wypowiedzenia. Przyczyną
> wypowiedzenia było zmniejszenie zatrudnienia z przyczyn ekonomicznych
> leżących po stronie zakładu. Koniec okresu wypowiedzenia mija za tydzień w
> sobotę. Napisała podanie o nieświadczenie obowiązku pracy (mama siedzi w
> domu, zaakceptowane pismo leży w pracy -  ale nie ma jego kopii) . Jej
> współpracowniczka w tej samej sytuacji dowiedziała się od szefa, że po
> okresie wypowiedzenia obie wracają do pracy i wcale nie była to propozycja
> tylko nakaz. Najpierw je zwolnili, teraz zmuszają do powrotu. Mama ma 53
> lata, prawo ( jeszcze...) do wcześniejszej emerytury i zakład
> najprawdopodobniej chce uniknąć wypłacenia jej wysokiej odprawy, woli
> zatrudniać ją przez najbliższe 2 lata. A ona już nie chce u nich pracować -
> woli odprawę i wcześniejszą emeryturę niż 70% pensji przez 2 lata ( takie
> jest porozumienie z pozostałymi pracownikami)
> Moje pytania są może nieco dziwne, ale...
> 1) czy mogą ją "dopaść" w tym ostatnim tygodniu wypowiedzenia i zmusić do
> powrotu do pracy
> 2) albo wysłać jej niespodziankę listem poleconym typu aneks do umowy
> 3) czy ma się ukrywać przed niezdecydowanym pracodawcą
>
> Przejrzałam Kodeks i poprawki. O wypowiedzeniu w takim kontekście nie ma
> mowy-tak jakby działało to tylko w tę drugą stronę
> - pracownik chce wracać do pracy i dochodzi swoich praw.
> Przepraszam za tego tasiemca ale krócej nie mogłam
>
> Co Wy na to?
> Pozdrawiam i czekam na jakieś sugestie
> "Kto oddaje i zabiera, ten się w piekle poniewiera"
>
>Witam
Masz rację że nie ma powyższej sprawy w kp.ale zgodnie z art 300 kp w sprawach
nie unormowanych przepisami kp stosuje się przepisy kc a w tym przypadku
zawierania umów. Przeczytaj będziesz wiedzieć. To co piszesz na zawarcie
ponownej umowy Twoja mama musi wyraźić zgodę. Pozdrawiam.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > Najpierw je zwolnili, teraz zmuszają do powrotu. Mama ma 53
> > lata, prawo ( jeszcze...) do wcześniejszej emerytury i zakład
> > najprawdopodobniej chce uniknąć wypłacenia jej wysokiej odprawy, woli
> > zatrudniać ją przez najbliższe 2 lata. A ona już nie chce u nich
pracować -
> > woli odprawę i wcześniejszą emeryturę niż 70% pensji przez 2 lata (
takie

to niech bierze odprawke i o ile spelnia warunki to niech idzie do pup
na swiadczenie przedemerytalne do osiagniecia wieku 55 latek

Jean

do góry

Użytkownik "ola.5150" <o...@w...pl-wykasuj> napisał w wiadomości
news:rsgQb.267599$Tz1.19141@news.chello.at...

> 1) czy mogą ją "dopaść" w tym ostatnim tygodniu wypowiedzenia i zmusić do
> powrotu do pracy

Wypowiedzenie jest jednostronnym oswiadczeniem woli i jako takie jest
nieodwolywalne. Nikt mamy nie zmusi do powrotu do pracy, jesli sama tego nie
zechce.

> 2) albo wysłać jej niespodziankę listem poleconym typu aneks do umowy

Umowa nie ma juz znaczenia, jest wypowiedziana. Zreszta aneks do umowy jest
tez umowa i wymaga podpisania przez 2 strony w celu wejscia w zycie. Jesli
mama nie podpisze, nie mialby zadnej mocy prawnej.

> 3) czy ma się ukrywać przed niezdecydowanym pracodawcą
>

A po co? Do niczego pracodawca zmusic nie moze w zaistnialej sytuacji. Moze
tylko prosic.

--
Leszek Grelak - Lesio5
"- Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei...
no i za ojca dyrektora oczywiście."

do góry

bardzo Wam dziękuję
Mama nadal nie wie jak wygląda pakiet socjalny ale skoro tyle zamieszania to
chyba jakiś jest, chyba, że odprawią ją z kilkoma tonami Cukru Polskiego.

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "ola.5150" <o...@w...pl-wykasuj> napisał w wiadomości
news:%UAQb.283171$Tz1.20956@news.chello.at...
>
> bardzo Wam dziękuję
> Mama nadal nie wie jak wygląda pakiet socjalny ale skoro tyle zamieszania
to
> chyba jakiś jest, chyba, że odprawią ją z kilkoma tonami Cukru Polskiego.

Nie moga. Odprawa (niezaleznie od pensji za najblizsze 3 miesiace
wypowiedzenia) w wysokosci 2 miesiecznych pensji nie wiecej niz 11 000
brutto bodajze.
W cukrze? To do Sadu Pracy od razu z taka propozycja.


--
Leszek Grelak - Lesio5
"- Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa?
- Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei...
no i za ojca dyrektora oczywiście."

do góry