eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im znalesc jak niektorzy na tej grupie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2002-02-21 19:20:26
    Temat: ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im znalesc jak niektorzy na tej grupie
    Od: "bud" <b...@i...pl>

    Kerberos popełnił(a):

    > Pragne zakomunikowac ze formalnosci zwiazane z Greencard zostaly
    > zakonczone.

    Gratulacje :)
    Znaczy sie jeden mniej na grupie ? :/


  • 2. Data: 2002-02-21 20:49:40
    Temat: Re: ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im znalesc jak niektorzy na tej grupie
    Od: "Hartke" <h...@d...pl>

    Jak wygląda perspektywa znalezienia pracy
    po ukończeniu studiów doktoranckich z fizyki
    (wcześniej studia z technologi chemicznej).
    Wszystkie studia na Politechnice.

    Czy opłaca się cały swój czas poświęcić
    pracy naukowej, by dopiero po zakończeniu
    studiów doktoranckich szukać zatrudnienia?
    Czy potem szanse na znalezienie czegoś
    sensownego będą już marne?
    (Pozostanie na uczelni raczej w grę nie wchodzi).
    --
    Pozdrawiam ......................... Szymon




  • 3. Data: 2002-02-22 10:57:38
    Temat: Re: ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im znalesc jak niektorzy na tej grupie
    Od: "Janusz Kesik" <j...@i...pl>

    > : Ja bym chcial miec pracownikow
    > : madrzejszych od siebie, PhD czy nawet wiecej (sam jestem mgr inz.) bo
    > : sila firmy jest w jej pracownikach a nie w pracodawcy.
    > A od kiedy to kilka literek przed nazwiskiem świadczy o tym że ktoś
    > jest mądrzejszy albo głupszy ? ;->

    Ej no... :) madrzejszy/glupszy uzywalem w sensie lepiej/gorzej
    wyksztalcony.
    Oczywiscie, ze samo wyksztalcenie tez nie swiadczy o niczym, ale
    a'priori do pewnych prac nadaja sie bardziej ludzie po studiach a do
    innych po zawodowce. I zazwyczaj te prace do ktorych wymagane sa studia
    sa lepiej platne.

    Zatrudniajac np. analityka finansowego do biura maklerskiego, banku,
    ubezpieczalni itp. wolalbym zeby to byl PhD nauk technicznych niz
    absolwent zawodowki o profilu kucharza czy nawet mgr ekonomista. Tzn. w
    sensie: najpierw bym rozwazyl tych z PhD.

    Poza tym chyba jednak literki przed nazwiskiem to nie zawsze tylko
    literki. Zreszta tak jak pisalem - WG MNIE.

    Pawel


  • 4. Data: 2002-02-22 12:11:26
    Temat: Re: ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im z nalesc jak niektorzy na tej grupie
    Od: "Czeraniuk, Dorota" <D...@d...depfa-it.com>

    Czesc !

    Interesuje sie praca stazem ( jestem jeszcze studentem ) w krajach dosc
    oddalonych od Polski .
    Chcialbym rozwniez poza doswiadczeniem troche zwiedzic . Interesuje sie
    Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi . Czy ktos ma jakies doswiadczenie , gdzie
    szukac pracy , jakie w-ki stawiaja itp .
    Studiuje informatyke i pracuje w duzej filli zachodniej korporacji .
    Za wszystkie informacje dziekuje .
    ------------------------------------------
    k...@w...pl



  • 5. Data: 2002-02-22 19:14:12
    Temat: Re: ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im znalesc jak niektorzy na tej grupie
    Od: "Lilith" <l...@g...pl>

    Dnia Fri, 22 Feb 2002 11:48:25 +0100, "Slavo" <s...@g...net>
    napisał(a):

    >> Absolwent ubiega się o pracę na stanowisku programisty (Delphi, SQL).
    >> [...]
    >> Jaką powinien podać propozycję wynagrodzenia [...]

    >zapomniałeś w pytaniu podać jeszcze jednej bardzo ważnej informacji....
    >gdzie :-)

    Przepraszam, już podaję:-) Firma informatyczna w Katowicach.

    Pozdrawiam
    TeDe


  • 6. Data: 2002-02-23 15:23:44
    Temat: Re: ci przynajmniej szukaja pracy jak umia a nie prosza, aby im znalesc jak niektorzy na tej grupie
    Od: "Hartke" <h...@d...pl>

    > "bezrobotny - oznacza to osobę (...) nie zatrudnioną i nie wykonującą
    > innej pracy zarobkowej (...), nie uczącą się w szkole w systemie
    > dziennym (...)" (Dz.U. 1995 Nr 1 poz. 1)
    >
    > Tak więc dotyczy to tylko osób, które uczą się w szkole w systemie
    > dziennym.

    No to to akurat jest chyba logiczne i wiadome nie??????
    bo jak mozesz pracowac jesli chodzilbys do szkoly rano????
    troszke pomysl
    pozdr


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1