eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjebez pracy nie ma kołaczy › bez pracy nie ma kołaczy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
    ail
    From: Sekstus Empiryk <a...@m...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: bez pracy nie ma kołaczy
    Date: Wed, 18 Apr 2007 23:50:25 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 40
    Message-ID: <1fe7v20ullb11$.6h067ele30y3$.dlg@40tude.net>
    NNTP-Posting-Host: bwi141.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1176933271 8728 83.29.232.141 (18 Apr 2007 21:54:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Apr 2007 21:54:31 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:205566
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam.

    Kończę właśnie studia, ale nie chcę iść do pracy.
    Przynajmniej nie do takiej (nie)normalnej, że wstaje się w poniedziałek
    rano, a wraca w piątek wieczorem.

    Bo to w zasadzie 5/7 dorosłego życia jest. Ponad 70 procent.
    Znacznie bardziej wolałbym w tym czasie chodzić na spacery i przeglądać się
    w oczach Natalii.

    Analizując różne inne, mniej angażujące, sposoby zdobywania pieniędzy,
    zdałem sobie sprawę, że odpowiada mi, niestety, bardzo niewiele z nich.
    Aktualnie najbardziej jestem przekonany do udzielania korepetycji. Już
    nawet 10 godzin tygodniowo wystarczyłoby do skromnego utrzymania.

    Mam oczywiście świadomość, iż taki sposób na życie wiązałby się z wieloma
    niedogodnościami. Części z nich zapewne w ogóle nawet teraz nie dostrzegam,
    dlatego bardzo proszę o bezwzględne wytknięcie wszystkich. Tak, żeby za
    jakiś czas nie wyskoczyły na mnie zza krzaków.

    Pytania, które przychodzą mi do głowy:

    1.) Czy Urząd Skarbowy zacznie mnie jakoś intensywnie nękać, jeśli nie będę
    składał PITów?

    2.) Brak emerytury nieszczególnie mnie martwi, co innego ubezpieczenie
    zdrowotne. W jaki sposób mógłbym je uzyskać, możliwie najniższym kosztem?

    2a.) Wiem, że miałbym je zapewnione jako zarejestrowany bezrobotny. Jakie
    są jednak szanse ciągłego pozostawania nim przez, powiedzmy, kilkanaście
    lat? Czy Urząd Pracy może skutecznie przymusić mnie do podjęcia jakiegoś
    zatrudnienia? (a jeśli tak, to jak dużo wysiłku wymagałoby skuteczne
    uniknięcie tegoż?)

    3.) Podejrzewam, że w zarysowanej sytuacji zapewne nie miałbym zbyt
    wielkich szans na jakiś potężny kredyt? Bo przydałyby się jakieś bardziej
    własne ściany.


    Pzdr.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1