eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeaudyt wewnętrzny - jak w praktyce ? › audyt wewnętrzny - jak w praktyce ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Anakin" <w...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: audyt wewnętrzny - jak w praktyce ?
    Date: Fri, 14 Jul 2006 20:14:53 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 33
    Message-ID: <e98mul$m1t$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: aaq162.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1152900887 22589 83.16.16.162 (14 Jul 2006 18:14:47 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Jul 2006 18:14:47 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Sender: PeYEkPpeWWRnUEBcZwQgK2cCJ5bc0s6A
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:186007
    [ ukryj nagłówki ]

    Witajcie.

    Mam pytanie do znawców tematu odnośnie audytu wewnętrznego w takiej
    organizacji jak urząd wojewódzki.
    Znajomy pracuje w urzędzie wojewódzkim i z tego co mi mówił, to taki audyt
    nie podlega nikomu w jego strukturze.
    Zatem rodzi się pytanie kto deleguje takie osoby do kontroli obszarow
    działalności urzędu ?
    Czy to jest jakieś Ministerstwo czy inna organziacja rządowa mająca władze w
    terenie ?
    Dlaczego pytam, bo oni są ponoć bardzo restrykcyjni i nie muszą nikomu się
    tłumaczyć co robią, jak robią oraz jak postępują.
    Jednak przed kimś mimo wszystko odpowiadają, pytanie przed kim ?
    Co się dzieje w sytuacjach jeśli zachodzi podejrznie o złe funkcjonowanie
    audytu w taki urządzie ?
    Kto w jego strukturze organzacyjnej może interweniować oraz czy ich
    posunięcia są jakoś weryfikowane ?
    Mam jeszce pytanie, czy takie osoby przechodzą jakieś specjalistyczne
    szkolenia z zakresu, np. manipulacji ludźmi, opanowania stresu,
    itp ? Z tego co znajomy mówił, ich zachowanie jest bardzo wyważone i
    przemyślane, łącznie ustawianiem pułapek słownych...
    Dodam że z jego opowieści wynika, że wcale wykrztałcenie nie jest istotne,
    więc rodzi się pytanie co zatem jest ?
    Znajomości, charakter, tupet ....? Czy takich ludzi ktoś sobie szkoli aby w
    bardzo restrykcyjny oraz "arogancki" sposób postępowali z pracownikami
    urzędu ?
    Mam nadzieję że padną tutaj odpowiedzi, bo jak na razie znajomy nie wiele
    wie na ich temat....

    Pozdrawiam
    AN


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1