eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Zlodziej`
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 76

  • 61. Data: 2006-02-26 21:38:38
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: " rysik" <h...@o...pl>


    Użytkownik "Pietrek" <S...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dtml7q$903$1@nemesis.news.tpi.pl...


    > Nic dodać , nic ująć. Popieram przedpiścę w całości. Kradzież jest ZŁA ale
    > donosicielami się brzydzę.

    Mentalność półświatka. W cywilizowanym świecie współpraca z wymiarem
    sprawiedliwości to obywatelski obowiązek i żaden powód do wstydu.



  • 62. Data: 2006-02-27 09:23:40
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: "Pietrek" <S...@w...pl>


    Użytkownik " rysik" < h...@o...pl > napisał w wiadomości
    news:44021fdc$0$1150$7a628cd7@news.club-internet.fr.
    ..

    >
    > Mentalność półświatka.


    Poluzuj sobie beret, lepiej zrobisz!

    P.



  • 63. Data: 2006-02-27 10:16:56
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: "Jolanta" <s...@p...onet.pl>


    > Jestes pomocnica zlodzieja. Odpowiedz na pytanie - jesli ktos Cie bedzie
    > okradnie w autobusie a ktorys z pasazerow bedzie to widzial, to co
    > powinien wg Ciebie zrobic? Zareagowac jakos, zeznawac na policji? Czy
    > tez olac sprawe, wychodzac z zalozenia ze nie bedzie kapusiem?

    Własnie spotkałam sie kiedys z takim przypadkiem kiedy to kieszonkowiec
    okradł kobiete w autobusie ,a inna to widziała i zaczeła
    wrzeszczeć....złodziej ja zapamiętał( to mała miescina) i wiesz co sie
    stało??? pociął żyletką twarz kobiecie przy najbliższej okazji....
    Więc jesli ja o tym wiem, to mam ryzykować życiem??
    Nie w mojej miejscowosci, w której prawie wszyscy znają sie "z widzenia":))



  • 64. Data: 2006-02-27 11:53:54
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu Jolanta porozsypywal nastepujace haczki:
    > Własnie spotkałam sie kiedys z takim przypadkiem kiedy to kieszonkowiec
    > okradł kobiete w autobusie ,a inna to widziała i zaczeła
    > wrzeszczeć....złodziej ja zapamiętał( to mała miescina) i wiesz co sie
    > stało??? pociął żyletką twarz kobiecie przy najbliższej okazji....
    Dyskutujemy tutaj na temat czy poinformowanie pracodawcy o kradziezy
    przez kolege z pracy jest naganne czy tez nie. A nie o tym czy wiaze sie
    to z konsekwencjami narazenia zdrowia/zycia
    > Więc jesli ja o tym wiem, to mam ryzykować życiem??
    > Nie w mojej miejscowosci, w której prawie wszyscy znają sie "z widzenia":))
    Ja mieszkam w ciut wiekszej miejscowosci. I sam nie wiem co bym zrobil w
    takiej sytuacji - aczkolwiek jest duza szansa ze bym zareagowal a
    dopiero pozniej zastanawial sie nad konsekwencjami. Ale jak to ktos
    madry napisal (mniej-wiecej) "wiemy o sobie tyle ile nas sprawdzono"
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio


  • 65. Data: 2006-02-27 13:47:55
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "pracownik" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dtnovi$pn$1@achot.icm.edu.pl...
    (...)
    > przez jednych pracownik zostal nazwany kapusiem, wspólczuje
    pracodawcy,
    > typowa polska mentalność

    to dlaczego "dla jego dobra" inni pracownicy wiedzą, że kradzież
    wykryto dzięki telewizji przemysłowej ? Też masz taką mentalność,
    tylko cieszysz się, że pracownik stanął akurat po Twojej stronie.

    > ktoś powiedzial , że 5zl to nie kradzież, a jaka kwota to
    kradzież? (pewnie > zależy bogactwa okradanego i zlodzieja?:)

    Może ogólniej: a co to w ogóle jest kradzież ? Płacisz pracownikom
    wszystkie nadgodziny ? Płacisz ZUS ? Nie narażasz ich zdrowia ? W
    sytuacji, gdy rządzi pieniądz, kradzież to wyjątkowo śliska i gumowa
    kategoria - przykładem niech będą przedpiścy wzajemnie obrzucający
    się oskarżeniami o wszelkie możłiwe odmiany kradzieży, czy też
    "kradzieży".

    > Najbardziej zdziwily mnie opinie osób które chcialyby aby jeśli by
    ich
    > okradano ktoś ich powiadomil, ale same by tego nie zrobily,

    ale przecież całkiem możliwe i nawet wysoce prawdopodobne, że sam
    należysz do tej kategorii. Wystarczy rachuneczek sumienia
    dokładniejszy zrobić :)

    > i jeszcze
    > próbuja udowodnic innych iż to jest wlaściwa droga, ale przecież
    to sie
    > samo wyklucza..

    j.w. Jeszcze mógłbyś się poważnie zawstydzić...

    > I fakty:
    > Pracownik zostal nagrodzony jednorazową premią,

    za co ?

    > pracuje i ma się dobrze. Dla jego dobra inni pracownicy niczego
    nie wiedzą,
    > panuje opinia iz kradzież wykryto dzieki telewizji przemyslowej.

    patrz komentarz do "mentalności"

    > Ciekawe jest że pracownik ten mial kiedys podobna sytuację,
    > zglosil, przez wspólpracowników zostal uznany za kapusia,
    atmosfera stala
    > sie taka, że sam zrezygnowal z pracy.

    Twardy zawodnik :) Nie wyciąga wniosków tylko dalej wali głową w
    mur. Jak Ty go będziesz zwalniać za podpieprzenie Ciebie też pewnie
    będzie zdziwiony. Ale jakby nie patrzeć - męczennik jak najbardziej
    słusznej sprawy.

    entrop3r


  • 66. Data: 2006-02-28 13:35:50
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: " leszek" <s...@g...pl>

    Przepisane z grupy pl.sci.historia

    (...)
    Moje pokolenie, rocznik 1919, było wychowywane w patriotycznym duchu
    koniecznej walki w obronie Niepodległości Polski, nawet w szkole była
    tablica ku czci tych co zginęli w 1920 r. z napisem ''dulce et decorum est
    pro patria mori'', ''słodko i zaszczytnie jest umierać za Ojczyznę''. Całe
    młodzieńcze życie było podporządkowane mającej nadejść wojnie. Miało to też
    wpływ na moralność dnia codziennego. Z carskiej niewoli wyszliśmy
    społeczeństwem niesłychanie skorumpowanym, powszechnie było wiadomo że tylko
    przy pomocy łapówki można było cokolwiek załatwić. Wtedy narzucone hasło
    ''Bóg, Honor i Ojczyzna'' potrafiło do tego stopnia przewartościować
    codzienność że opinia publiczna nie tolerowała kantów i oszustw. Słowo
    honoru było rękojmią uczciwości. W szkole zdarzył się wypadek drobnej
    kradzieży, nieprawdopodobne ale kolega który ukradł musiał zmienić szkołę
    bo w klasie nikt mu ręki nie podał. Siła i wartość opinii.
    (...)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 67. Data: 2006-02-28 19:13:11
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: "Kacper W" <a...@o...pl>

    No i co? Tak sobie tylko przepisałes bo ci się wątek podobał czy cos
    sugerujesz? a teraz sam sobie zadaj pytanie i na nie odpowiedz czy dał bys sie
    zabic za ojczyzne na ochotnika? co innego jak idziemy jako mieso armatnie z
    poboru. Tak samo który z dzisiejszych księży zgodził by sie poswiecic dla
    wiary na arenie tak jak kiedys w Rzymie ? a poza tym to na samym poczatku
    powiedziałem ze jest to prowokacja wiec dajmy temu spokój...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 68. Data: 2006-02-28 21:27:12
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: Asmodeusz <c...@n...asmodeusz.prv.pl>

    Mariuszek.Dziesz wrote:

    >
    >>Bardzo dobrze zrobiłeś. Dzisiaj ukradł za 5 zł, jutro ukradnie za 5 tys
    >>złotych, a pojutrze ciebie okradnie. Nic tak bardziej nie rozzuchwala
    >>złodzieja jak bezkarnosć.
    >
    > Tłumacz tak sobie ;)
    >
    A co za różnica za ile ukradł?


  • 69. Data: 2006-02-28 21:29:37
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: Asmodeusz <c...@n...asmodeusz.prv.pl>

    Mariuszek.Dziesz wrote:

    > Dnia 24.02.2006 badzio <b...@n...skreslic.epf.pl> napisał/a:
    >
    >>Patrze, patrze a tu the_foe porozsypywal nastepujace haczki:
    >>
    >>>wiem ze dobrze zrobiles, ale nie moge sie przemoc zeby nie myslec o Tobie jako
    >>>zalosnym kapusiu. Przykro mi. Jestes meczennikiem dobrej sprawy.
    >>
    >>Czyli rozumiem ze jesli ktos by Cie okradl/pobil i policja znalazlaby
    >>sprawce dzieki czyims zeznaniom, to ten swiadek bylby zalosnym kapusiem?
    >
    >
    > 5zł, a pobicie to różnica.
    > Wystarczy popatrzeć ile na komputerze masz programów ,wyliczyć ile
    > to kosztuje,miarodajną i porównywalną karą byłoby .... powiesić .
    >
    Karą za co? Zakładasz że Twoi rozmówcy to też złodzieje?


  • 70. Data: 2006-02-28 22:09:19
    Temat: Re: Zlodziej`
    Od: Marek <a...@w...zapraszam.pl>

    >>> Czyli rozumiem ze jesli ktos by Cie okradl/pobil i policja znalazlaby
    >>> sprawce dzieki czyims zeznaniom, to ten swiadek bylby zalosnym
    >>> kapusiem?
    >> 5zł, a pobicie to różnica.
    >> Wystarczy popatrzeć ile na komputerze masz programów ,wyliczyć ile
    >> to kosztuje,miarodajną i porównywalną karą byłoby .... powiesić .
    > Karą za co? Zakładasz że Twoi rozmówcy to też złodzieje?

    Przecież to stare przysłowie, że każdy sądzi według siebie ;)

    --
    Marek
    http://zapraszam.pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1